3 stories
Porwana by halucyny
halucyny
  • WpView
    Reads 120,481
  • WpVote
    Votes 5,231
  • WpPart
    Parts 17
Latika wraz ze swoimi rodzicami przeprowadza się do nowego domu. W dniu kiedy jadą wybrać meble zdarza się coś naprawdę niespodziewanego... Coś co sprawi, że jej życie już nigdy nie będzie poukładane.
Porwana by chmurkowaa
chmurkowaa
  • WpView
    Reads 399,303
  • WpVote
    Votes 15,116
  • WpPart
    Parts 43
Anne- z kozła ofiarnego stała się bezuczuciową dziewczyną, lecz to tylko jej maska. Pewnego dnia zostaje porwana. Na początku chce walczyć, nawet po pewnym czasie uda się jej uciec, lecz historia lubi kołem się toczyć. Wpadła z deszczu pod rynnę. Mając nadzieję, że będzie wolna, stwarza sobie tylko więcej kłopotów.
Adoptowana // L.H. by Nietykalna_Na_Wieki
Nietykalna_Na_Wieki
  • WpView
    Reads 1,142,970
  • WpVote
    Votes 39,455
  • WpPart
    Parts 50
- Ty.. ty.. - nie skończyłam, zaczęłam jak najszybciej potrafię biec do drzwi. Chciałam uciec, najdalej jak tylko się da. Gdy już trzymałam zimną klamkę w dłoni na drzwiach pojawiła się duża dłoń chłopaka, która z łatwością zablokowała mi wyjście. *** - Luke? - chciałam odwrócić jego uwagę, jednak nic to nie dało. Jego oczy zaczęły prześwitywać delikatnym błękitem. Tak jakby naturalny kolor oczy chłopaka walczył z rubinowym odcieniem czerwieni. Luke złapał za mój nadgarstek i przyciągnął moją dłoń do swojego nosa. Zaciągnął się głęboko zapachem, zaciskając mocno oczy. Gdy je otworzył nie było już śladu po błękicie. Została tylko czerwień. *** Całe jej ciało było w siniakach. Na brzuchu miała ranę po nożu, który leżał teraz obok niej. Na jej lewej piersi była największa rana. Zaczynała się pod obojczykiem, ciągnęła przez pierś i kończyła na żebrach. Jej twarz była cała opuchnięta, przez co ledwo mogła otworzyć oczy. *** Przez chwilę nie ruszała się, jednak po kilku sekundach zaczęła rzucać się po łóżku wrzeszcząc. Nie wiedzieliśmy co mamy zrobić. *** Tęskniłem za tobą, wiesz? - znów nachylił się i pocałował moją szyje. - Ja za tobą wcale. Nie dotykaj mnie! - zaczęłam się jeszcze bardziej szarpać, chciałam gorączkowo się uwolnić. Wiedziałam, że jeżeli czegoś nie wymyślę to nie skończy się to ciekawie. - Zabawimy się trochę, kochana.. *** Nagle wokół dzieci i dziewczyny zaczęło świecić białe, bardzo jasne światło. Na początku świeciło tylko delikatnie. Potem zaczęło coraz bardziej. Musieliśmy zakryć oczy, bo nie dało się patrzeć w tamtą stronę. 🌟🌟🌟🌟🌟 🌟🌟🌟🌟🌟 #3 miejsce kategoria o wampirach- 17.02.2017