Carbonara zauważa jak jeden z jego przyjaciół ma gorszy czas. Speedo zaraz po tym, gdy kończy w ramionach wysokiego chłopaka w końcu zaczyna odczuwać spokój - długo wyczekiwany. + Careedo / Carbo x Speedo + Blachary + Hurt/Comfort - Zazdrosny jesteś. - Zauważył cicho się przy tym śmiejąc, co jedynie nieplanowanie rozłościło Alberta. - Vasquez zawsze ma zbyt bliskie mu przyjaciółki, nie mów, że tego nie zauważyłeś, kiedy wybierałeś sobie chłopaka?

Nikt go nie rozumiał, kiedy twierdził, że pieniądze tak naprawdę szczęścia nie dają. Oni nigdy nie zobaczyli tej drugiej strony medalu. Musiał uważać na każdym kroku, dla obcych był jedynie bankomatem. Albert łatwo chłonął nałogi, a najgorszym z nich była atencja. Ta ciągła chęć bycia na ustach każdego, fala kompletów i ogromna ilość uwagi - były tym, czego zawsze potrzebował. + Speedacco / Blachary + Zakszot + Hurt/Comfort - Bogaty dzieciak. - Mruknął szatyn opierając się na masce czarnego samochodu. - Rodzice cię rozpieszczają. Albert nie mógł przejść obok tych krzywdzących słów obojętnie. Tego się właśnie obawiał, braku zrozumienia. - Sam ją kupiłem, nikt mnie nie rozpieszcza. - Mruknął zakładając ręce na wysokości klatki. Temat relacji w rodzinie był dla niego drażliwy, nie lubił o tym rozmawiać. - Z pieniędzy rodziców. - Wyśmiał odpychając się i podchodząc bliżej auta

"Sprzedałbym cię za paczkę najtańszych papierosów. Ty pewnie oddałbyś mnie za darmo. I właśnie dlatego robimy to co ja powiem" Byliśmy młodzi i nierozważni. Stąpaliśmy po cienkiej granicy między normalnością, a szaleństwem. Ale podobało nam się to. Bo byliśmy w tym wszystkim razem...

raz na jakis czas musi wpaść jakis smutas, te konto teraz jest jakby.. notatnikiem wiec przelewam tu wszystkie moje myśli destrukcyjne ale zamieniam siebie na postaci z 5city :33 contains: suicide, selfharm, derealization

Albert Speedo potajemnie podkochuje się w Vasquezie Sindacco, jednak na jego drodze staje Erwin Knuckles, który nie jest zbytnio przychylny rozwinięcia relacji tych mężczyzn na wyższy poziom.

Shocik w ramach #challengepiszemyshoty

Maska zakrywająca uczucia jest piękna do momentu, aż spadnie na ziemie. Roztrzaska się jak zwykła delikatna porcelana. Nigdy już nie da się jej skleić. W tedy przychodzi ochota rezygnacji której nie można dać władzy nad swoim ciałem. Czy Hank podda się i zamknie w sobie bardziej niż już jest zamknięty? --------------------------------------------- OneShot pisany przez wyzwanie z cudownymi osobami <3

"Znowu siedział w tym przepełnionym czerwienią barze tylko po to by chociaż na chwilę zobaczyć tego cholernego barmana i zatopić się w jego niebieskich tęczówkach." Erwin Knuckles ma wszystko. Dobrze prosperującą firmę, majątek po ojcu, apartament na najwyższym piętrze, wspaniałych przyjaciół i powodzenie u obydwóch płci. Dante Capela nie ma praktycznie niczego. Student kryminologii, mieszkający w małym pokoju w akademiku z dwoma współlokatorami. Uczący za się za dnia i pracujący po nocach w barze. Na pierwszy rzut oka nic ich w ogóle nie łączy, ale los postanawia skrzyżować ich drogi co prowadzi do różnych skandali, odkopywania tajemnic z przeszłości jak i powstawania dziwnego uczucia między nimi.