TRYLOGIA. Osiągnęliśmy szczyt. Ona wynalazła lek na wszystko. Serum miało mutować nasze komórki i udoskonalać je. Mieliśmy zyskać kontrole nad całym potencjałem naszego mózgu. Mieliśmy być niepokonani. Natura nie mogła pozwolić, by jeden gatunek tak wyraźnie dominował nad resztą. Ludzkie komórki, po kilku sukcesywnych...
Każdy potrzebuje bliskości. Nawet bohaterka. A może bohaterka potrzebuje jej w szczególności.
Tym razem historia młodej i ambitnej Chloe Shepard. W wieku 20 lat została pierwszym ludzkim widmem i pokonała Sarena. Całej załodze było niezręcznie, że dowodzi nimi tak młoda osoba, ale czego można było się spodziewać po córce żołnierzy Przymierza... Fanfick składa się głównie z krótkich rozdziałów. Enjoy :)
- Daj mi kawy i nic nie mów. - Haha co się stało? Byliście tak głośni że nie dało się kalibrować w spokoju, powinieneś mieć dobry humor. Fanfick na podstawie epickiej trylogii Mass Effect. Krótkie rozdziały. Romanse i pary których mało kto się spodziewa.
Luty, rok 2187 n.e. Po zniszczeniu Żniwiarzy Shepard będzie musiała się zmierzyć ze swoją decyzją. Istoty syntetyczne zostały zniszczone, w tym gethy, który niewiele wcześniej zawarły sojusz z quarianami. Świat nie potrzebuje już bohaterki.
Jedna z wielu na pierwszy rzut oka identycznych prowincji w Stanach. Nic nadzwyczajnego - zwykła, spokojna i bezpieczna dziura. Powszechnie jednak wiadomo, że nic nie trwa wiecznie. Pewnego felernego dnia ktoś, a raczej coś, zaczyna masowo mordować ludzi w mieście, a pewna nastolatka zostaje w to mimowolnie wciągnięta...
Ziemia po potężnej wojnie z przedstawicielami obcych ras. Kakensarki cywilizujące Ziemian, choć ci uważają ich za zło wcielone. Niesamowite istoty, nowe technologie oraz nowa rzeczywistość, w której ocaleni muszą jakoś się odnaleźć... i Megan. Megan nie jest standardową Ziemianką. Utrzymuje kontakty z Zaziemcami, gd...
Rok 2054. Ludzie już nie są tacy słabi. Dzięki naukowcowi, którego imienia i nazwiska nikt nie zna, można być silniejszym fizycznie albo psychicznie. Dlaczego albo tak, albo tak? Po przyjęciu obu serum człowiek umiera. Tak po prostu. Raz na milion zdarza się, że ktoś ma tak silny organizm, że może przyjąć i Corporis...
| Wolni, ale tylko teoretycznie | Nie wiem kim jestem. Do nie dawna znałam tylko kilka białych pomieszczeń, zapach lekarstw i detergentów, ciągłą kontrolę żołnierzy oraz niezliczoną ilość badań. Ale to wszysko przepadło, bo jestem na zewnątrz poza tym chorym Instytutem. Jednak to co wydawało mi się wolnością nie jest...
Druga część Project Constellation. "Ta słabość jest przyczyną wszelakich przegranych i porażek. Paraliżuje cię, sprawia, że stajesz się słaby, ulegasz łatwo. I tracisz wszystko dookoła. A to wszytko dzięki tobie i choć chcę cię za to nienawidzić i odizolować się od ciebie nie mogę. Bo jesteś się źródłem mojej siły...