Urokliwy japoński model Osamu Dazai, mimo tego jak prezentuje się przed obiektywem, nie ma zbyt barwnego życia, rodzinne awantury, wymagająca i zrzędliwa menadżerka, oraz kobieta która uczepiła się jego pieniędzy. W tym wszystkim stanowczo nie pomaga jego pesymizm i ponure myśli, jego życie toczy się niczym smutna piosenka, która w dodatku nie chcę się skończyć jakby powtarzając się raz za razem... Jednak ktoś wkradł się w ten smętny utwór i postanowił zmienić jego tonację i bieg. Chuuya Nakahara, znany również przez swoich fanów jako " The tears king " swoją muzyką już nie jednego doprowadził do płaczu, chodź zdecydowanie nie w złym znaczeniu, jednak i życie piosenkarza ma swoje szare barwy, które póki co chowa przed światem ukazując swoje z pozoru pełne optymizmu oblicze, chowając prawdę przed światem stara się poprostu żyć, jednak gdy wszystko zaczyna się sypać, a jego własne kompleksy zaczynają powoli go męczyć, nieoczekiwanie wpada w ramiona wysokiego bruneta, raz na zawsze zmieniając tonację jego "smutnej piosenki" powoli wpływając nieznanym wcześniej zbyt dobrze uczuciem też na swoje życie. Ship główny : ~ Soukoku Shipy poboczne : ~ Fyolai ( Nikolai x Fyodor) ~ Shin soukoku ( Akutagawa x Atsushi) ~ Ranpoe ( Ranpo x Poe) ~ Kyousano ( Kouyou x Yosano) ~ Zenku soukoku / Fukumori ( Mori x Fukuzawa) ~ Francis x Zelda ~ Higugin ( Higuchi x Gin) ~ Remlaine ( Paul x Arthur) ~ Ivan x Sigma ~ Katai x Kunikida ⚠ Tematy wrażliwe ⚠ • samookaleczanie • depresja • problemy z odżywianiem • przemoc • alkoholizm • przemoc (fizyczna i psychiczna) • Trans Chuuya ! Postacie nie posiadają zdolności! Inspiracja na tytuł : Sad song - We the Kings

Chcąc ulepszyć swoje astronomiczne szkice (i ograniczyć interakcje międzyludzkie do minimum), Dazai zapisuje się na wprowadzające zajęcia plastyczne. Tylko po to, by zostać partnerem gwałtownego, szczerego do bólu studenta sztuki, którego uśmiech rozświetla cały pokój i który jest równie utalentowany w szkicowaniu, jak i w sprawianiu, że serce Dazaia płonie (z irytacji, oczywiście). Jest to tłumaczenie pracy TheEnigmaticPhoenix o tym samym tytule znajdująca się na AO3. Link do oryginału znajduje się na końcu pierwszego rozdziału.

W jednej chwili się bawisz, w drugiej - potykasz o trupa we własnym mieszkaniu. Niestety, pamiętasz ze szczegółami wszystko, co się wydarzyło zeszłej nocy. Przekonaj dawnych przyjaciół, że ktoś tu z was kłamie. Przekonaj... siebie samego, że to t y mówisz prawdę. "Zbrodnie są banalne. A sprawcy - za głupi. Myślą, że nas przechytrzą? Nie ma zbrodni doskonałej. Im bardziej się starasz, tym większe prawdopodobieństwo, że się nie uda. Ci wszyscy genialni zbrodniarze mają jedną wspólną cechę - są egocentrykami. Ich narcystyczne osobowości ułatwiają dotarcie do zbrodni, ponieważ właśnie tego chcą. Och, spójrz, jak brutalnie zamordowałem tę kobietę. Z jaką dbałością o detale zarżnąłem jej młode, piękne ciało! Niech zobaczą, kim jestem. Wyryłem zwłokami swoje imię i chwałę. To ich zbrodnia doskonała, wystawiona na pokaz publiczny, żeby ich nazwiska nas prześladowały. Niech ich wymiar sprawiedliwości ściga, niech wiesza, niech skazuje na dożywocia! I tak ich nazwiska przetrwają. Historia jest po ich stronie. Tylko to się liczy. Prawdziwie doskonała zbrodnia jest wtedy, gdy jej sprawca wcale nie chce jej popełnić". art: oficjalna antologia do Bungo Stray Dogs

Historia opisującą pierwsze dni w Rivendell po powrocie z Bitwy na Polach Pellenoru. A więc pierwsze dni Czwartej Ery. Opadające napięcie pozwala Gimlemu i Legolasowi przyznać się, czego dotąd pragnęli. I realizować pragnienia. A wspólną podróż po Śródziemiu zbliża ich do siebie, a dla Legolasa staje się swoistą terapią po problemach z przeszłości. Czy są gotowi poznać swoich ojców? Jest to pierwsze FF napisane przeze mnie, więc proszę o wyrozumiałość. Po prostu czytam ich tyle, że kolejne historie same tworzą mi się w głowie. w końcu postanowiłam je rozwijać i spisywać. Chętnie przyjmę konstruktywną krytykę, co zrobić lepiej. Tu i ówdzie przemycam garść faktów o dawniejszej historii, znane imiona z dawnych lat, wyłowione zasady społeczności, dawne rodowody lub szczegóły filmu. Gdyby jednak wkradł mi się błąd rzeczowy, proszę o natychmiastowe zwrócenie uwagi. PISANE W SIERPNIU 2023

Każdego roku, garstka dzieci rodzi się z nadprzyrodzonymi mocami. Tysiące dolarów i dziesiątki wyszkolonych specjalistów mają za zadanie zidentyfikować, wyśledzić i oznaczyć każdego z nich jako Devianta. Raz zidentyfikowani, nie mają żadnych praw, a nieposłuszeństwo jest zbrodnią karaną śmiercią. Chuuya nigdy nie znał życia poza rutyną, która została mu narzucona, ale kiedy szef Portowej Mafii z Jokohamy oferuje mu szansę na wolność, Chuuya zostaje przypadkowo wplątany w bunt, na co nie był przygotowany. Jest to tłumaczenie pracy writingfromtheshadows. Link do oryginału znajduje się na końcu pierwszego rozdziału.

~ fragment ~ Chłopak popatrzył w telefon z lekkim szokiem po czym spojrzał na przyjaciela siedzącego przed nim. Następnie znów na telefon. Uśmiechnął się szeroko, co nie umknęło uwadze Armina. - Z kim piszesz? - zapytał, trochę nieśmiało. - Z... - popatrzył na swoją kawę - Z koleżanką - powiedział Eren, na co Mikasa spiorunowała go wzrokiem. Levi wystukał kilka słów na klawiaturze smartfona. Eren dostał wiadomość. LEVI : "W którym momencie zacząłeś postrzegać mnie jako płeć żeńską?" Jeager spojrzał na Leviego, potem znów na telefon, po czym nie mógł się powstrzymać, i zaczął się śmiać. Ta sytuacja cholernie go bawiła, zresztą, Leviemu też wydawała się zabawna. ~~~~~~~~ Levi Ackermann, młody student psychologii zaczyna prowadzić zajęcia na temat broni palnej w swoim starym liceum, a aktualnym Erena. Wszystko za sprawą wuja Leviego, kiedy to młodszy mówił mu, że musi znaleźć jakąś pracę. Znajomi Jeagera, jak i Ackermana, oraz oni sami, ostatnio wpadają na głupie pomysły... więc jak chłopcy znaleźli się w... klubie dla homoseksualistów? Prolog - 364 słów Rozdział I - 1033 słow Rozdział II - 631 słów Rozdział III - 1224 słów Rozdział IV - 1034 słów Rozdział V - 1052 słów Rozdział VI - 553 słow Rozdział VII - 696 słów Rozdział VIII - 860 słów Rozdział IX - 911 słów Rozdział X - 1091 słów Rozdział XI - 1105 słow Rozdział XII - 1148 słow Rozdział XIII - 384 słów Rozdział XIV - 1011 słów Rozdział XV - 652 słów Rozdział XVI - 562 słów Rozdział XVII - 1176 słów Rozdział XVIII - 474 słów Rozdział XIX - 875 słów Rozdział XX - 443 słów Epilog - 524 słów

Nie jest łatwo być Zwiadowcą, ale kiedy jednocześnie zmuszony jesteś do istnienia w ich szeregach pod mianem potwora i zarazem Nadziei Ludzkości, wszystkie krzywe spojrzenia potrafią namącić w głowie. Eren sobie z tym nie radzi. A co jeśli bycie Najsilniejszym Żołnierzem Ludzkości przybiera formę pustego tytułu, który mieszkańcy murów podają sobie z ust do ust, licząc, co najmniej na zbawcę, podczas, gdy Levi jest nadal tylko człowiekiem? Co jeśli nawet bycie najsilniejszym nie pozwala mu być - w jego oczach - wystarczającym? Levi przestaje sobie z tym radzić. Tak jak Mikasa z oddalającym się od niej z każdym dniem Erenem, Armin - z utratą kontroli nad tym, nad czym zawsze panował, Erwin - rolą ojca, która nigdy nie była mu pisana i kucharki - z brakiem jedzenia, które Sasha podkrada z kuchni w kolosalnych ilościsch. Słowem, wszyscy przestają sobie radzić, czy raczej próbują sobie poradzić najlepiej jak mogą. Zawiera spoilery z anime/mangi _____ #41 w ereri 26.10.2022 #2 w riren 13.04.2023

Lance McClain od dłuższego czasu posiada Bratnią Duszę. Jednak po mimo to nie potrafi się z nią w żaden sposób porozumieć. Jego druga połówka jest bardzo cicha i nieśmiała. Nigdy się nie ujawnia. Jedyne co daje to ból i nieprzyjemne uczucia, które chłopak musi codziennie odczuwać. Czy kiedyś się to zmieni?

Okładka nie moja! Mafia Portowa musi się zmierzyć z Yakuzą- najpotężniejszą mafią w Japonii i to wszystko z powodu podejrzanych biznesów Mori'ego. Yakuza wysuwa swoje żądania, które należy spełnić by powstrzymać wybuch wojny japońskiego podziemia. Ktoś musi się poświęcić. Ktoś to robi. A ktoś inny jest w stanie przejść przez piekło by odzyskać bliską osobę.

W tym świecie połowa społeczeństwa, jak nie więcej, nie ma prawa głosu, a już w szczególności bytu i swobodnego życia pośród innych. Zapytacie zapewne, dlaczego tak jest. A to dla tego, iż ta połowa to Omegi. Najgorsza druga płeć w hierarchi. Właśnie do tej grupy osobników należał niejaki Chuuya Nakahara, który wywodził się z dość dobrej rodziny. Rodzice młodzieńca, chcąc zapewnić mu dobrą przyszłość wśród najwyższych osobników i pokazać innym swojego jedynego, pragną wydać Chuuye za mąż. Jak na to zareaguje mała Omega i czy podejmie się tego zaaranżowanego małżeństwa?