Hunter is only young and has to deal with so much already, he doesn't deserve the treatment he gets... especially from his uncle... hunter had finally had enough and ran, ran far away from the Emperors castle and all the way to one of the only places he could think of the owl house --------------------------------------------------- Hello, I know he originally goes to hexside (s2 ep17 or 18 "labyrinth runners") but for the sake of the story he goes to the owl house -TWS- -abuse -abuse mentions -blood -blood mentions -child neglect? -daddy issues? -fighting -panic attacks -SH -swearing and the worst one... BELOS!!! :OOOO (please read with caution if those do trigger you)

Czy mieliście kiedyś tak, że obudziliście się w nie swoim łóżku? Możliwe. A nie w swoim ciele? W przeciągu paru godzin świat przewrócił się do góry nogami i szybko się nie odwróci. Oto przed nami łańcuszek nieszczęść i nieśmiesznych żartów, który może skończyć się dość gwałtownie i tragicznie. Nie umiem pisać opisów, ok? Nudzi mi się, dlatego ta książka w ogóle powstała. Inaczej nawet bym tego nie przepisywał na kompa. Ok, teraz na serio zawiera Geritę, FrUk, lekki Lietpol, masę przekleństw; jedyne shipy, które tu mogą się jeszcze pojawić to może Spamano

[Zakończona] Arthur skupiał się wyłącznie na swojej pracy i nigdy nie miał czasu na umawianie się z dziewczynami, czy chociażby zwykłe flirtowanie. Nie miał też na oku żadnej dziewczyny, co lekko niepokoiło jego brata Alfreda. Rozmowa z nim, dała Arthurowi trochę do myślenia i jedyne na co wpadł to założenie konta na portalu randkowym. Poznaje tam osobę wartą jego uwagi, jednak nie na tyle, by wyszło z tego coś większego, niż znajomość. Okazuje się, że na pisaniu i zwykłych spotkaniach się nie skończy, osoba ta jest szanowanym pisarzem i publikuje swoje prace wydawnictwie, w którym pracuje Arthur. Anglik zostaje przydzielony do pomocy znajomemu, który z każdym dniem coraz bardzjej zbliża się do Arthura. Oboje prześladowani są przez dziwnego pecha, który tylko ich do siebie zbliża. Komedia romantyczna, przepełniona potykaniem sie o własne nogi i niezręcznych sytuacjach zainicjowanych przez Francuza. Zapraszam do czytania~ Ship: FrUk Postacie należą do Hidekaz'a Himaruya. Okładka autorstwa @Mama_Owca

Jay can hardly recognise himself anymore. Constant reminders of his past mistakes violently latch onto his mind and intrude their way into the forefront of his memory. Days merge into one another to the point where he doesn't even notice that something is very, very wrong. Nya isn't having any of it. With the reappearance of a previous elemental master and the discovery of a black market arms trade of beyond questionable integrity, the ninja are reminded that they truly never get a break. [Post skybound with a Jay(a) focus.] (Previously titled: The Misfortune's Keep) WARNINGS language, descriptions of violence, subjects involving trauma, etc

#252 in Ninjago #40 in ninjagofanfiction #4 Nadakhan What if the reporter never found the floating pieces of land from Ninjago? What if Jay wasn't able to drop the message in the bottle into the ocean? What if instead of staying on board the ship for a couple of days, it was for a month? Jay starts to struggle, thinking about asking for a wish. A wish for it all to be over. Will he give in? Or will he be strong until help arrives?

Someone found the tea pot of tryhan, and now Nadakhan is back - and on the hunt for Nya. Only Jay and Nya know what's happening, and they have to tell the others before it happens again. Djinnago is crumbling, and one by one, everyone gets sent there. Except Nya. She's told to save everyone, even if that means giving herself up. //FANART IN THE COVER ISN'T MINE, I WILL REMOVE IT IF THE OWNER ASKS ME TO\\ Started: May 15, 2020. Completed: June 20th, 2020.