Autorem arta na okładce jest Xylax (xylax.pl - inne piękne prace artysty) W jaki sposób Gregory - człowiek czynów - mógłby wyznać swoje uczucia Erwinowi bez użycia słów: "Kocham Cię"? Ship dotyczy postaci fikcyjnych.

Erwin, któremu nie spodobała się lota i Gregory, który zaufał za bardzo. Art na okładce zrobiony przez veni_xa. Oneshot mocno zainspirowany jej pracą "Toast", którą serdecznie polecam.

Kolejny one shot Morwinowy, tym razem z poważnej rozmowy o zaufaniu

Gregory Montanha zakochany w całości Erwina Knucklesa.

One shot z fabuły z porwania Erwina, jako Nobody. Troszkę inna wersja :3

Erwina czekała szubienica. Nie elektryczne krzesełko, nie rozstrzelanie, ale szubienica w centrum miasta. Miał być przykładem, miał pokazać co czeka tych, którzy łamią prawą. Przedstawienie, w którym oczy całego miasta będą na nim. Idealny koniec. A kłódka zawisła na moście, jedynie jako wspomnienie. tw // śmierć głównej postaci, samobójstwo; morwin angst wc 1100 okładka: "The drowned man's ghost tries to claim a new victim for the sea" Thorvald Niss, 1900, obraz jest w domenie publicznej 04/01/2023

Westchnąłem bezsilnie. Jestem zmęczony tym całym rozmyślaniem. Czemu uczucia nie mogą być choć troszkę łatwiejsze w rozumieniu? Zdaję sobie z tego całkowicie sprawę, że to nigdy nie będzie na tyle proste, żeby odpowiedź leżała już pod moim nosem, ale chociaż jakiś znak. Jakieś najmniejsze naprowadzenie na to, jak mam iść dalej. Gdzie mam patrzeć. Po co? Na co? Czemu? Może to ja za dużo oczekuję od życia. Może to właśnie ja powinienem obniżyć lekko standardy i nagle magicznie odpowiedź mi się pokaże? Nie no, bez przesady... Nie upadnę AŻ tak nisko. Zauważyłem, że ostatnimi czasy to akurat mnie męczy to wszystko najbardziej. Non stop coś mi wbija szpilki pod skórę i nie ważne kiedy się odwrócę i jak, lewo, prawo, to coś nagle znika, a ja zostaję w tym uczuciem ukłucia. Ciąży mi na skórze, póki nie znajdę źródła.

w święta nikt nie powinien być sam

- Czy oba to za dużo? - Może nie. //Sztuka. Potrzebny jest kontekst śmierci Nicole, brata Romano, oraz całości dnia 28 listopada. Inaczej można się pogubić lekko XD Edited by alemqa //

Nikt nie zauważał, jak kwiatuszek więdnął. //one-act play nie wykluczam możliwości kontynuacji, ale nie obiecuje. Edited by alemqa //