Opowiadanie o chłopaku, którego dusza po śmierci nie okazała się ani zła, ani dobra. Jest pomiędzy. A diabeł oraz anioł nie mają pojęcia co z tym zrobić, bo od wielu lat nie było duszy, której waga czynów byłaby wyrównana. Złe i dobre uczynki się zrównały i to tylko, przez jeden fakt. Główny bohater to Mikaela. A do kogo trafi, chyba się już domyślacie. Lucyfer, jako Pan piekieł, jak można by się domyślać, powinien być pewny siebie. Zły. Opanowany, ale i agresywny. Nie powinien mieć ani grama troski, ani współczucia. Ale kto powiedział, że diabeł musi taki być? Może właśnie jest czuły i delikatny, tylko że nie pokazuje tego nikomu? No, może prawie nikomu. Ale to już sami przeczytajcie moje wypocinki, by się tego dowiedzieć.

Kosmiczna ekspedycja dociera na orbitę odległej planety, by ustalić przyczynę zniknięcia poprzedniej misji. Wkrótce jednak przebudzone zostaje coś, co zmusi każdego do podróży w głąb siebie i zmierzenia się z najgorszą bestią - własną przeszłością. Zanurz się w budzącym grozę, ponurym świecie i wspólnie z bohaterami poznaj mrożącą krew w żyłach tajemnicę, która ukryta została daleko w mrocznej otchłani kosmosu, pośród gwiazd... 24.05.15 - #3 w Science-Fiction 05.09.15 - #2 w Science-Fiction 23.05.18 - #8 w Kosmos 07.10.18 - #7 w Kosmos 08.06.21 - #5 w Fiction

to ogólnie książka gdzie będę rozstrzygać czy wojownicy są poprawni genetycznie i nie chodzi o to że mam pretensje do Erin Hunter że coś jest nie tak tylko po prostu uwielbiam wojowników a komplikacje genetyczne są wspaniałe. A art na okładce jest autorstwa GrayPillow

Mieszkańcy jednego z wielu Podgórz już od wieków wpatrują się w lśniący białym śniegiem szczyt. Kiedy podróżny podczas przechadzania się po bardzo zwyczajnych, zwyczajnie brudnych i nadzwyczajnie zwyczajnie zatłoczonych uliczkach zawiesi oko na grupie ludzi, wlepiających chciwe oczy w górujący nad nimi stożek, pięć osób na raz rzuci się by wytłumaczyć takiemu co i jak. "Wy przyjezdni nie wiecie, ale tam, tam na górze, Mag ma swoją warownię. Rozumiecie, zamek. Czarodziejski. Mówią, że pono w samiuśkie południe od diamentowych kopuł światło się odbija, i tylko wtedy można ten pałac-miraż zoczyć." Po takich słowach trudno by podróżny także nie zadarł głowy, i nie próbował przejrzeć chmur w których tonie szczyt. A kiedy wszyscy patrzą w górę, kto patrzy na własne sakiewki... *gasp* 19.12.2019 - pierwsze miejsce w fantasy!

Cztery klany... Klan Cedru-mieszkający w pięknym i gęstym lesie, Klan Słonecznika-żyjący pomiędzy polami usianymi słonecznikami, Klan Morza-mający swe terytorium nad brzegiem morza obfitego w ryby i Klan Płatka-chroniący się na kwiecistych łąkach, żyły w spokoju i praktycznie nie przerwanej harmonii... Aż do pewnego dnia.. Na granicy Klanu Morza z Klanem Płatka, została znaleziona martwa wojowniczka Klanu Morza-Oszroniona Pręga. Niedługo potem to samo stało się z wojownikiem Klanu Cedru-Klonowym Ogonem. Klany co rusz oskarżają się o sprawcę tych okropnych zbrodni. Z każdym dniem napięcie pomiędzy klanami nieustannie rośnie przez tajemniczego mordercę, a straty w kotach cały czas rosną. Pięć kotów podejmuje się rozwiązania krwawej zagadki i odszukania mordercy, aby uchronić klany przed nieuniknioną wojną.

,,Czasami tęsknota boli bardziej, niż rany zadane w bitwie'' Oszroniony Ostrokrzew to wierna wojowniczka Klanu Koniczyny. od samego początku, wiedziała, że nie urodziła się w klanie, ale kiedy wkońcu na jaw wychodzi prawda o jej prawdziwym pochodzeniu, Oszroniony Ostrokrzew podejmuje decyzję, która zapewni jej tęsknotę na całe życie...

Wiele księżyców temu tereny zostały równo podzielone na cztery klany. Klan Mgły, Klan Słonecznika, Klan Zboża oraz Klan Puszczy. Minęło wiele walk i sporów. Tereny zaczęły zmieniać swoje granice, a relacje zaczęły się pogarszać. Pewna pieszczoszka dołączyła do klanu, przewracając cały świat o 180 stopni. Lecz czy spory się zakończyły? Książka ta nie jest orginalną częścią Serii "Wojownicy". Jest to jednakże fanfiction. Uwaga! Może zawierać opisy krwi, dramatyczne tragedie i.t.p.

W odległej przeszłości, w Lesie Mgły, żyły klany. Prowadziły między sobą liczne bitwy i wojny. Pewnego razu, jeden z przywódców, zapragnął przejąć na własność Księżycowy Staw, nad który koty chodziły się modlić do przodków-Klanu Gwiazdy. Każdy jeden kot, się temu sprzeciwił, jednak skutki tego były opłakane. Przywódca zabijał każdego, kto się sprzeciwił jego woli. Decyzje te, doprowadziły do okropnej, wieloksiężycowej i krwawej wojny. Ostatecznie, zły przywódca został zabity, przez medyków z każdego klanu. Po wojnie, klany były zbyt zniszczone, aby wrócić im dawną świetność, jednak medycy przekonali koty, aby mieli wiarę w siebie i odbudowali klany. Tak klany zostały odbudowane.. Między innymi właśnie Klan Pieśni. . . . . . . . . Pomysł na wykonanie tego Challengu zainspirował mnie Hyunwoo04