Bycie władcą nie jest łatwym zadaniem. Tym bardziej, gdy jest się w trakcie kolejnej wojny o dominacje w świecie, prowadząc swoje wojska ku zwycięstwu. Jednak nie każde królestwo gotowe jest walczyć, woląc się układać. I tak właśnie książę William Tomlinson staje się narzeczonym cesarza Harry'ego z rodu Stylesów. Ironią sytuacji jest jednak, że owy narzeczony - gwarant pokoju i bezpieczeństwa - ginie i to wcale nie w walce. Każda misterna sieć staje w płomieniach, pochłaniając za sobą kolejne nici. Lecz nie wszystko wydaje się być stracone, kiedy Louis - jeden ze szpiegów na rzecz swojego królestwa oraz najbliższy kuzyn księcia Williama - zostaje wysłany, aby zająć miejsce krewniaka. Ambicje Louisa jednak wyprzedzają myśli większości, choć w swej arogancji nie spodziewa się, że jego nowy przeciwnik okaże się godnym partnerem w politycznych rozgrywkach, o wiele krwawszych niż największa z wojen. Marząc o przejęciu cesarskiej korony, będzie gotowy na wszystko. Jednak w życiu nie wszystko idzie tak, jak mogłoby się wydawać.

"Jungkookie, dlaczego mnie nie lubisz?" "Ponieważ jesteś chłopcem".

[zakończone] Pod koniec lat osiemdziesiątych Jian podróżuje do świata nowojorskiego dragu, rewolucji seksualnej, pubów w Greenwich Village, kampu, wolnej miłości, ballroomów i brokatu, zafascynowany młodą, azjatycką drag queen. Van Taeya uczy go wielu rzeczy, zwłaszcza tych, o których Jian bał się wcześniej pomyśleć. DRAG N' ROLL to książka o odkrywaniu siebie, konstrukcji płci, heteroseksizmie i o tym, że rodzina, to przede wszystkim ludzie, przy których możesz być sobą. tags ⁑ lata 80-te, lgbtq, nowy jork, harlem ballroom scene, niebinarna drag queen, coming out, gay pride, homofobia(!), transfobia(!), rasizm(!), wzmianki o hiv/aids © wikamarlega © ilustracja na okładce autorstwa vkoofe (twitter) ✏ korekta @phero_nikae liczba słów: 54k data publikacji: 20.11.2022

xvictis; 2020 okładka wykonana przez inwersjaczlowiecza rozpoczęte 2 czerwca 2020 roku zakończone 14 czerwca 2020 roku

Od sztucznych kwiatów Wei Wuxian wolał żywe, z całą ich szczerością i kruchością. Wangji jako jedyny zdawał się to rozumieć.