do przeczytania
3 stories
Biznes, a może jednak miłość? by pannamigotk99
pannamigotk99
  • WpView
    Reads 191,478
  • WpVote
    Votes 5,605
  • WpPart
    Parts 32
"-A co będzie jak jednak, któreś z was się zakocha w drugim albo znajdzie sobie kogoś z kim chciałby być? - To proste. Nikt się w sobie nie zakocha. Jak Łukasz sobie kogoś znajdzie to się wyprowadzę. To rozwiązanie nie jest na zawsze. Można powiedzieć, że to taki mały biznes. Tylko na trochę aż stanę na nogi finansowo. "
You'll be mine by Panna_Nasia99
Panna_Nasia99
  • WpView
    Reads 2,021,280
  • WpVote
    Votes 54,485
  • WpPart
    Parts 88
Elena od dziecka starała się być silna. Nie miała łatwego dzieciństwa. Ojciec alkoholik i nałogowy hazardzista zniszczył jej spokojne i szczęśliwe życie. Z czasem nauczyła się żyć z bólem i stała się silna. Po śmierci matki bardzo szybko wydoroślała, aby móc zająć się swoim malutkim braciszkiem. On jest jej jedynym najwięszym szczęściem, dla którego jest w stanie zrobić wszystko. Więc, gdy dowiaduje się o długach ojca, za które ona musi zapłacić, zgadza się na szaloną propozycję tajemniczego Nicolasa. Nicolas jest tajemniczym, znanym w całym mieście oraz kraju wpływowym biznesmenem. Jest bogatym mężczyzną i na wiele może sobie pozwolić. Do interesów podchodzi poważnie. Nikt jednak nigdy go tak naprawdę nie widział poza tylko nielicznymi, najbardziej zaufanymi osobami. Całe dnie spędza w swojej ogromnej rezydencji i nigdy z niej praktycznie nie wychodzi, a wstępu do niej mają nieliczni. Gdy składa propozycję córce swojego dłużnika, nie ma on pojęcia, jak jej pojawienie się oraz małego sześcioletniego chłopca wpłynie na niego i jego życie. WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE!!!
Niesamowita "Niania" #1 by _Agazus_
_Agazus_
  • WpView
    Reads 238,491
  • WpVote
    Votes 7,100
  • WpPart
    Parts 30
PIERWSZA CZĘŚĆ SERII "Fatalnych wypadków". "Ona musiała znaleźć pracę. Jej ukochana matka śmiertelnie zachorowała, ojciec zginął w wypadku, a trzeba było przecież jakoś opłacić domowe wydatki i studia, o których marzyła od lat. Zaczęła więc szukać. Niestety, po usilnych próbach jedyne co znalazła, to odciski po niewygodnych butach. Przewrotny los postanowił jednak zrobić dziewczynie psikusa, a tym samym w jej ręce trafiła oferta nie do odrzucenia. Miała ona bowiem zostać nianią dwójki małych dziewczynek. I mimo, że propozycja była naprawdę dobra, ona nie mogła się zdecydować. Nie miała przecież żadnego doświadczenia, a plotki jakie słyszała o jej potencjalnym pracodawcy, nie ułatwiały wyboru. Nieczuły, niekulturalny, morderca... Określeń było wiele, ale mimo wszystko ona zgodziła się przyjąć jego ofertę. Stanąwszy w progu jego domu, uwierzyła w te wszystkie brednie. Wystarczyły jednak dwa dni, aby powoli zaczęła w nie wątpić. Minął tydzień, a ona porzuciła wcześniejsze domysły. Po miesiącu zaś, pokochała jego dzieci. Minął rok, a oni stali się..."