Królestwo Tylisan przez wieki było ostoją dla słonecznych i księżycowych elfów, które ramię w ramię żyły u swojego boku. Lecz pewnego dnia jedno ze słońc zgasło. Od tego momentu księżycowe elfy przejęły władzę i koronę. Alette to osiemnastoletnia córka szlachcica. Choć od jej narodzin wiadomym było, że w dziewczynie tli się talent magiczny, to elfka wśród ludu Tylisanu znana jest z czego innego: Alette to bękart, dodatkowo wiecznie skryty pod kapturem magicznego płaszcza, który ma ukryć okropną skazę, która podobno istnieje na twarzy młodej czarodziejki. Kiedy więc szlachcianka dowiaduje się o turnieju ogłoszonym przez koronę Tylisanu na nadwornego maga - dziewczyna wie, że to jej jedyna szansa, by być oceniona nie przez swoje pochodzenie czy wygląd, a przez umiejętności i talent. Tyle, że czarodziejka szybko przekona się, iż pałac króla Tylisanu skrywa coś znacznie niebezpieczniejszego niż sam turniej magiczny... Sugerowany wiek odbiorcy: 16+

Dwóch nastolatków. Jedno przeznaczenie. I ogromne monstrum, które chce zniszczyć aktualny układ świata. Asa, niedoszły artysta, marnuje swoje życie w sklepie rodziców. Nie ma perspektyw ani nadziei na lepszą przyszłość. Wszystko to zmienia się jednak, gdy ratuje życie Baala z rodu Baela, który w swoich rękach trzyma dwa Klucze Salomona - dziedzictwo pozwalające przekraczać granice Kręgów Piekielnych. Niedługo potem Asa trafia na magiczny dwór, gdzie staje się częścią gry, której stawką okazuje się los świata. A wszystko to przez pakt, który zawarł... zupełnym przypadkiem.

Olek nie rozmawiał zbyt wiele z Marcelem, pomimo że byli kolegami z klasy i sąsiadami zarazem. I szczerze - wolałby, aby tak pozostało. Jednak, kiedy pewnego dnia, podczas gry na dworze, zbłąkana piłka przypadkiem trafia w okno Marcela Wiśniewskiego, Olek jest zmuszony do konfrontacji z sąsiadem. Marcel proponuje chłopakowi układ: jego rodzice nigdy nie dowiedzą się o zbitym oknie, a bardzo cenna bohaterowi piłka zostanie mu zwrócona, jednak w zamian - Olek przez miesiąc musi pełnić rolę jego służącego.

Lloyd nie lubi zmian, ale po rozwodzie rodziców nie ma wyboru - nowa szkoła, nowe miasto, nowe życie. Trzyma się na uboczu, jego jedyną przyjaciółką jest Harumi. Nie potrzebuje więcej znajomości. A już na pewno nie Kaia - charyzmatycznego chłopaka, który nagle zaczyna zwracać na niego uwagę. Zakład. Zwykła gra, w którą Kai wchodzi bez zastanowienia. Poderwać pierwszą osobę, która wejdzie do klasy? Brzmi prosto. Ale kiedy tym kimś okazuje się tajemniczy i niedostępny Lloyd, wszystko zaczyna wymykać się spod kontroli. Jedno przypadkowe spotkanie na klatce schodowej. Kilka wspólnych chwil. Niespodziewane emocje, które nie powinny się pojawić. A potem - prawda, która może zniszczyć wszystko. Bo to nigdy nie miało być na serio. Prawda?

Adam wie o sobie kilka rzeczy: - Jest zodiakalnym Lwem. - W jego rękach karty zawsze ukazują prawdę. - Po uszy zakochał się w swoim najlepszym przyjacielu. Tego ostatniego nie było na liście jego planów na wakacje i najchętniej wyparłby nowe uczucie do Nikodema tak z serca jak i z pamięci. Karty jednak zdają się mieć dla niego inny plan i uparcie pchają go w stronę nieznanego, a gęstniejąca atmosfera w domu wcale nie dodaje mu pewności. Robert dorasta ucząc się wszystkiego na własną rękę: - Jest najstarszy i odpowiada za swoich braci. - Czasem czuje się jedyną myślącą osobą w domu. - Nigdy już w niczym nie zaufa swojej matce. Chce w końcu wyrwać się z domu i zacząć żyć własnym życiem, ale blokują go wyrzuty sumienia na myśli o porzuceniu rodzeństwa. Czuje się uwięziony i rozdarty, ale powoli godzi się z myślą, że nieważne, jaką decyzję podejmie, będzie musiał zrezygnować z jakiejś części siebie. ------- 15+ Autorką ilustracji na okładce jest @tiredmilk, możecie znaleźć ją na ig!

Co jest twoją największą słabością? Las chwyta w szpony strachu i wydobywa grzech z samego dna serca. Podsyca go, karmi niepewnością, a gdy ten zakazany owoc już w pełni dojrzeje, wypuszcza oszalałą bestię do samych korzeni podświadomości. Demon pożera rozsądek, otumania. A w końcu odbiera życie. Pewnej nocy pod opływającym w dostatek Królestwem Ranum zatrzęsła się ziemia. Bruk w kamiennych uliczkach rozdarła siła z serca ziemi, a gęsty bór podzielił na pół piękną stolicę. Spowity mrokiem Las Kości pożerał każdego śmiałka, który zdecydował się wejść pomiędzy strzeliste drzewa. Na ulicach szeptano, że korzenie upiornych drzew karmiły się książęcą krwią przelaną w bratobójczej walce... Ruelle Hviske dołączyła do ruchu oporu nie po to, by walczyć z ciemiężycielem, ale żeby ratować swoich ludzi. Gdy przychodzi wiadomość, pakuje plecak i pod osłoną nocy wchodzi do okrytego płachtą ciszy lasu. Nigdy sama. Jednak w końcu ludzie z Pałacu wpadają na jej trop. Przemytniczka Dusz znów musi wejść do Lasu Kości, ale tym razem musi się upewnić, że towarzyszący jej wróg wyjdzie z niego żywy. Las już na nich czeka, a wraz z nim grzechy gniewu i... nieczystości.

Pana już nie ma, a każdy człowiek dogasa jak popiół, bo jest tylko pozostałością ognia wiecznego. Na domiar złego to anioły rządzą piekłem, bo nawet jeśli upadły, to i tak świecą jaśniej niż jakikolwiek demon. Czasem niektóre z nich rozpalają wieczność w piersiach ludzi na nowo, a potem zabierają ich, by tlili się u ich boku. Zwą ich aleyah ehai, a wybierani są podczas gry w tarota z aniołem przeznaczenia. To właśnie jednym z nich staje się Blaise - ledwie mgnienie na tle wieczności, które wezwał do siebie największy z upadłych serafinów. Śniący na niego czeka, podczas gdy Blaise powoli przestaje rozumieć, co jest jawą, a co snem. !!!PRACA ZAWIERA SPORO SCEN PRZEMOCY!!! 18 grudnia 2021 - 20 maja 2024

Druga połowa lat czterdziestych dwudziestego wieku. Nastoletni Elliott Anderson wprowadza się z rodzicami do Inglewood w hrabstwie Los Angeles. W domu naprzeciwko mieszka rodzina Merricków z synem Jamesem, który jest jego rówieśnikiem. Chłopcy szybko zawiązują przyjaźń, która sprawia, że Elliott stopniowo odkrywa prawdziwego siebie, przechodząc przy tym wewnętrzną moralną walkę.

Julian nie spodziewał się, że różowowłosi chłopcy spadali z nieba. Nie spodziewał się również, że wraz z nimi przychodziły tajemnicze telefony, pistolet ukryty pod poduszką i naszyjnik z nadajnikiem, który miga, gdy się go podnosi. A już zwłaszcza nie spodziewał się, że coś wspólnego z tym mógł mieć zaginiony chłopiec z ogłoszenia i szaleństwo, które błyszczało mu w oczach. Okładka wykonana przez niesamowitą @oneyellowbee!

Historia o tym, jak młody chłopak dziedziczy starą kamienicę po równie starym wujku i znajduje coś, co zmienia jego postrzeganie świata. Listy, fotografie i tajemnicza linia 0 to dopiero początek. Czyli jak dawne pogłoski zdradzają więcej, niż mogłoby się wydawać, a bohater starą się odkryć prawdę, by spłacić swój dług nienawiści. Mimo to nie spodziewa się, że nie będzia sam tkwił w tym bagnie. Poznaję kogoś, kto wydaje się wiedzieć więcej, niż mówi.