Chimmy_Chimy95
"Cichy odgłos moich kroków odbijał się echem, w kompletnie pustej sali.
Moje serce biło tak szybko, że zastanawiałem się czy aby nie chce uciec.
Wspomnienia wracały do mnie niczym kadry z ulubionego filmu.
Tymczasem słone łzy, napływały do moich oczu, które w ostatnim czasie wylały więcej łez nich przez ostatnie miesiące.
Bez pośpiechu przechadzałem się pomiędzy pustymi siedzeniami, słysząc w swojej głowie dobrze znaną mi melodię.
Słyszałem okrzyki, oklaski..
Lecz to wszystko-To były wspomnienia.
Nagle zatrzymałem się na środku. W sali zapanowała martwa cisza, kiedy zaszklonymi oczami, wpatrywałem się w scenę przede mną.
"To dzisiaj! Dzisiaj mamy dzień debiutu! Czy wy dajecie wiarę?" - gdzieś spomiędzy pozostałych wspomnień wyłonił się mój cichy głos.
"Powitajcie serdecznie...BTS!"-zawołał cicho speaker, lecz jego głos nikł gdzieś w oddali.
Uniosłem rękę, z małą fotografią przykładając tak aby mieć idealny obraz ukazujący scenę.
-Obiecuję.. Że te to nie jest koniec... "