-Chyba żartujesz!-krzyknęła zdenerwowana dziewczyna, zakręcając długie, blond włosy w kok-przecież to nawet nie brzmi poważnie- dodała, widząc, jak jej przełożony kręci negatywnie głową. Opadła zrezygnowana na beżową, skórzaną sofę, wzdychając głośno. Machnęła energicznie założoną nogą, kopiąc przy tym niechcący szklany stoliczek. Przewróciła oczami, przeklinając w myślach brak koordynacji, którym tylko pogorszyła swoją sytuacje. -Nie jestem dziennikarką sportową- zaoponowała kolejny raz, licząc, że może tym razem mężczyzna zrozumie swój błąd. Mark oparł się o biurko, mierząc ją groźnym spojrzeniem. -Z tego co wiem, to na razie w ogóle jeszcze nie jesteś dziennikarką- zaczął spokojnie, ale dało się wyczuć w jego głosie jad. - Ale jeśli się postarasz, to wiedz, że umiem się odwdzięczyć- zakończył, odpychając się od mebla, by podejść bliżej dziewczyny. Przysiadł na oparciu kanapy, a jego dłoń powędrowała automatycznie na udo Tiny. -O co chodzi tak naprawdę?- oburzyła się, strzepując dłoń mężczyzny i odsuwając się od niego najdalej jak mogła.- Wpisuje się w jego kanon piękna?- rzuciła wstając, by opuścić pomieszczenie. Nie oczekiwała odpowiedzi. Nie potrzebowała jej, wiedziała, że klamka już zapadła i musi zrobić ten wywiad. -Po prostu myślę, że osoba, która chodziła do tej samej szkoły, co nasza gwiazda dowie się ciekawszych rzeczy niż jakiś zapalony sportowiec-wyjaśnił, uśmiechając się chytrze. Tina odwróciła się w jego stronę, dokładnie w momencie, w którym puścił jej oczko. Miała ochotę rzucić się na niego z pięściami. Wzięła głęboki oddech i bez słowa wyszła, trzaskając drzwiami.

- Kylian, nie uważam, żeby to było właściwe - odpowiedziałam, będąc pełna obaw jego reakcji. Ten jednak stał, uważnie ilustrując mnie wzrokiem. - Chce dać ci nowy początek Olivia, tak, abyś już nigdy nie musiała się o nic martwić - Francuz patrzył prosto w moje oczy, trzymając swoją dłoń pod moim łokciem. A ja nie wiedziałam, czy powinnam zaryzykować aż tyle. • Kontynuacja pt „The same | Kylian Mbappe" już dostępna na moim profilu

"-pamiętasz jak się założyliśmy, miałem ci powiedzieć czego sobie życzę. Przyszedł czas to uregulować, a mianowicie chce żebyś miała na meczu koszulkę z jego nazwiskiem.- powiedział z szerokim uśmiechem a ja miałam ochotę wrócić pieszo do Hiszpanii, w sumie po co się ograniczać najlepiej odrazu do Włoch." Rozpoczęcie: 03.01.2023 Zakończenie: 12.04.2023 #boyxgirl-1st(11.06.2023) #enemiestolovers-3rd(14.09.2024) #gavi- 3rd (12.01.2023) #pedri- 3rd (14.01.2023) #hernandez- 1st(16.01.2023) #pablogavi- 3rd(28.01.2023) #piłkarz-1st(19.02.2023)

„ - Dlaczego nic nie mówiłaś? - Nie chciałam pozbawiać jej szczęścia. - A co z twoim szczęściem? Czy ono już się kompletnie nie liczy?" Valeria Ruiz, przylatuje na swoje upragnione wakacje w Barcelonie. Tylko ona, Babcia Angela u której będzie mieszkać i jej wspaniała przyjaciółka - Alba. Nie spodziewała się, że w ciągu dwóch miesięcy, spotka najbardziej zarozumiałego i zuchwałego chłopaka na całym globie. Co gorsze, okazuje się, że to kuzyn jej przyjaciółki - Pablo Martin Paez Gavira.

„Nie sądziłam, że ktoś tak bardzo arogancki i egoistyczny jak on, może namieszać mi w głowie." „Ale to zrobił, a z tej drogi nie ma już powrotu" Rosalina Hernández myślała, że w końcu odnalazła spokój i swobodę - póki własna matka nie wypchnęła ją za drzwi i rozkazała odwiedzić własnego ojca, ponad tysiąc kilometrów od domu. Młoda dziewczyna bezpiecznie ląduje na półwyspie iberyjskim północno-wschodniej Hiszpanii, w samym sercu Katalonii, czując niemały odruch wymiotny na myśl o spotkaniu z długo niewidzianym rodzicem. Rodzicem, który zapomniał uwzględnić w swoim zaproszeniu drobny szczegół; o działającym na nerwy chłopaku, mieszkającym pod tym samym dachem. Sceny 18+ nie mają żadnego miejsca w tym opowiadaniu! Start: 06.12.2022r Koniec: 17.02.2023r

Szesnastoletnia Hailey wraz nowo poznanymi znajomymi postanawia wkraść się na pomeczową imprezę piłkarzy z FC Barcelony. Już po kilku minutach zauważa ich ochrona. Dziewczyna aby się schować nieświadomie wbiega do męskiej toalety, gdzie spotyka przystojnego bruneta, który jest bardzo zaskoczony jej obecnością. Niedługo później słychać krzyki ochroniarza, który kieruje się w stronę łazienki. Dziewczyna coraz bardziej panikuje, jednak nie może dać po sobie poznać, że jest tam nielegalnie. Chłopak o imieniu Pablo Gavi zauważa jej zakłopotanie i powoli zaczyna się domyślać o co w tym wszystkim chodzi... Czy Gavi wyda dziewczynę i jej znajomych? A może pomoże jej w ucieczce... Czy to spotkanie jest początkiem jakiejś relacji, w którą Hailey tak bardzo boi się wejść?... ‼️UWAGA‼️ W książce występuje przemoc, wulgaryzmy, oraz sceny seksualne.

Mia musi porzucić swoje dotychczasowe życie i przeprowadzić się do Barcelony ze względu na pracę ojca. Nieoczekiwanie spotyka swojego przyjaciela z dzieciństwa. „Mieliśmy wtedy po dziesięć lat , a ty dałaś mi te branzoletkę. - wskazał na swoją rękę Gavi. - Abym zawsze o tobie pamiętał."

Siedziałam zaparzona w nowe miejsce. W miejsce, które już jak czułam bardzo dużo zmieni w moim życiu. Tyle, że nie byłam do końca pewna czy w dobry czy jednak zły sposób. Barcelona.

Łucznictwo i piłka nożna ma do siebie niewiele wspólnego. To samo Warszawa i Rzym. Więc co się stanie gdy sportowcy z tych właśnie dziedzin się skonfrontują? Podobno mawiają, że to właśnie przeciwieństwa się przyciągają. Ale czy tak się dzieje naprawdę? Czy to właśnie różnice nie są powodem ciągłych kłótni i z czasem wzrastającej nienawiści? A jak to wygląda z siostrą reprezentanta Polski? Pokocha pierwotnie znienawidzonego dla niej piłkarza? I czy on poczuje to samo? rozpoczęcie [16.06.2022] zakończenie[24.12.2022] występują liczne przekleństwa, zbieżność nazwisk przypadkowa

Liza Wright to zwykła dziewczyna, z powodu śmierci matki i kłótni z ojcem, musi zamieszkać z bratem. Pewnego dnia na swoje siedemnaste urodziny brunetka postanawia odwiedzić swojego tatę, który jako trener FC Barcelony przyjmuję ją na stadionie gdzie poznaje pewnego chłopaka...