Knox pokochał swoją żonę w momencie, gdy pierwszy raz ich oczy zetknęły się na tłocznym korytarzu w UCLA. Gdy po ukończeniu studiów wstąpił do wojska, miał naprawdę solidny plan na przyszłość. Parę lat służby dla odłożenia pieniędzy, a później powrót i spokojnie życie u boku Sierry i ich małej córeczki. Ale życie wygląda tak tylko w bajkach. Sierra wiedziała z całą pewnością kilka rzeczy. Po pierwsze, jej mąż był dla niej całym światem. Po drugie, któregoś dnia postawił swoją pracę na pierwszym miejscu, a ona z pewnością nie zamierzała puścić mu tego płazem. Kiedy Knox pojawił się w drzwiach ich wspólnego domu, nie miała zamiaru go słuchać. Nie pomagała w tym namiętność, która płonęła między nimi nawet silniej, niż gdy się poznali. On chciał szansy. A Sia? Ona chciała tylko rozwodu...

Trzecia część serii Kings of Darkness - historia Eliasa i Rosalie Rosalie Amore rozpoczyna studia na swoim wymarzonym kierunku po kilku latach spędzonych na zdalnym nauczaniu. Dziewczyna jest gotowa na zawieranie nowych przyjaźni i wyjście z ukrycia. Pewnego wieczoru, ucząc się w bibliotece, natyka się na pijanego chłopaka, który śpi przy jednym ze stołów. Szybko rozpoznaje w nim przyjaciela jej znajomej, a kilka dni później okazuje się, że przyszło im studiować ten sam kierunek - medycynę. Elias Brindley wciąż błądzi w poszukiwaniu tej jednej, odpowiedniej drogi, którą będzie chciał podążać przez resztę życia. Medycyna miała być tylko przystankiem, nigdy nie myślał o tym kierunku na poważnie. Załamany trudnością, z jaką przychodzi mi nauka, zwraca się po pomoc do Rosalie. Wkrótce rozpoczynają się ich korepetycje - Rosalie przygotowuje Eliasa do egzaminów, a on uczy ją, jak ma nawiązywać nowe znajomości. Między tą dwójką szybko powstaje pewna nić zrozumienia i przyjaźń. Ale ich spojrzenia coraz częściej dalekie są od tych, które rzucają sobie zwykli przyjaciele, a ich serca biją szybciej, ilekroć znajdują się razem w jednym pomieszczeniu. Budzą się w nich uczucia, których wcześniej nie zaznali. Czy będą potrafili im sprostać? Zwłaszcza, kiedy ich korepetycje przybierają niecodzienny obrót.

Młoda architekt Erin Haines staje przed szansą zaprojektowania nowoczesnego drapacza chmur. Niestety, początkowy entuzjazm szybko gaśnie, gdy kobieta dowiaduje się, że projekt ma wykonać z dużo starszym i doświadczonym w branży Hudsonem Waltersem. Być może ich współpraca nie byłaby problemem, gdyby nie fakt, że tych dwoje zna się i od początku nie pałają do siebie sympatią. Czy dla dobra sprawy będą w stanie się dogadać, a projekt zostanie wykonany? Jedno jest pewne, Erin to istna diablica z którą Hudson nie będzie miał łatwo. Zwłaszcza, że Haines będzie miała go za zło wcielone i obierze sobie za punkt honoru utrudnianie życia mężczyźnie. Gdy drobne uszczypliwości zaczynają przybierać na sile ich relacja ulegnie zmianie. Czy dwa ciężkie charaktery jest w stanie połączyć jakieś głębsze uczucie? Jak cienka jest granica między nienawiścią, a miłością? *********** Nie mogę obiecać, że książka zostanie wrzucona w całości.