Dreamphony
Jim mieszka praktycznie sam w ogromnym domu, otoczony nie miłością, a laboratoryjnym sprzętem swoich genialnych rodziców. Brakuje mu przyjaciół i czegoś, co tchnęło by trochę barw w jego życie.
Wszystko zmienia się jednak, gdy za jednymi z wiecznie zamkniętych drzwi słyszy prawdziwie anielski głos. Jego posiadaczka wydaje się być nieco strachliwą, ale bardzo sympatyczną dziewczynką, do której szybko się przywiązuje, pomimo że nie może jej zobaczyć. W głębi serca czuje jednak pewien niepokój, jakby w całej ich znajomości brakowało jakiegoś kluczowego elementu.