Miałam wszystko. Miłość, która miała trwać na zawsze. Pracę, którą kochałam. Dom, który był spełnieniem marzeń. Przyszłość, która wydawała się pewna. A potem to wszystko zniknęło. Kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży, byliśmy szczęśliwi. Przynajmniej tak mi się wydawało. Ale Kenneth odszedł. Po prostu zniknął za murami rodzinnej rezydencji i nigdy więcej nie spojrzał mi w oczy. Z dnia na dzień stałam się nikim. Porzuciłam Nowy Jork, przeszłość, złamane serce... i uciekłam tam, gdzie nikt by mnie nie szukał. Ale on mnie znalazł. Levi Shepherd. Przyszedł w dniu mojej przeprowadzki i przez ostatnie lata nie odszedł ani na sekundę. W miasteczku wszyscy widzą w nim ojca Josie, a w nas - rodzinę. Żadne z nas tego nie prostuje. Bo choć nigdy nie przekroczyliśmy granicy przyjaźni, ja i moja córka należymy do niego. Levi nigdy nie powiedział tego głośno. Nie musiał. Pokazywał na każdym kroku. A teraz ktoś sobie o mnie przypomniał. Ktoś, kto dawno mnie zostawił. Ktoś, kto myśli, że może po prostu wrócić i zabrać to, co utracił. Tylko że ja już nie jestem tą samą kobietą. A Levi Shepherd nie jest mężczyzną, któremu można odebrać coś, co uznał za swoje.

BONUSOWY CONTENT | SCENY, KTÓRE CHCIELIŚCIE PRZECZYTAĆ | DRZEWO GENEALOGICZNE #fromboyswatt

Stał i patrzył na mnie z wyższością. Oczywiście, czego innego mogłam się spodziewać? Absolutnie niczego, jedynie życia w ciągłym jego cieniu. Ot co. Zacisnęłam dłonie w pięści i poczułam jak czerwień rozlewa się na moje policzki. - Na kolana. - Powiedział cicho głosem przepełnionym satysfakcją. Na jego usta znów wpłynął ten cwaniacki uśmiech. Zagryzłam boleśnie wargę i z mordem w oczach wykonałam jego polecenie. Przez chwile spoglądał na mnie. Czułam to. Powietrze się poruszyło gdy ukucnął a następnie złapał za mój podbródek, zmuszając mnie abym spojrzała w jego oczy. - A teraz tak poklęczysz, aż przypomnisz sobie jak zachowują się żony. Okładka autorstwa @Tranczizulla

Komedia nieszablonowa, nieprzewidywalna, surrealistyczna, z odrobiną sarkazmu i romansu w tle. Uczciwie ostrzegam, proszę nie pić, nie jeść i nie przebywać w miejscach publicznych podczas czytania. Za skutki uboczne nie odpowiadam. Bastian wychował się w domu dziecka, ma na koncie kilka wyroków i nieciekawą reputację bezwzględnego gangstera. Nieoficjalnie działa wraz ze znanym politykiem, wykupując nieruchomości umiejscowione w atrakcyjnych rejonach miast, oficjalnie jest właścicielem domu pogrzebowego „Droga bez powrotu". Laura ma dosyć życia, ponurej, przytłaczającej jej egzystencji, narastających długów i troski o zdrowie ukochanego brata. Pewnego dnia postanawia po prostu nie pójść do znienawidzonej pracy, a wtedy przypadek sprawia, że zostaje uwikłana w sprawy znajomej staruszki, właścicielki małej piekarni. Ich pierwsze spotkanie ma bardzo burzliwy przebieg, bo Laura wyzywa go na pojedynek. Rozbawiony tym Bastian zgadza się, nie spodziewając się, że jego słabej postury przeciwniczka wymierzy mu jeden, celny i bolesny cios, wygrywając bez walki i to przez nokaut... Premiera 6 listopada 2023. Tutaj dostępny tylko fragment, do 5 części.

Dwójka pokiereszowanych, przez los ludzi. Każde z nich radzi sobie z tym na swój własny sposób. On stroni od kobiet. Ona wyznaje zasadę-Kąsaj, zanim on ukąsi ciebie. Wzajemna antypatia od pierwszego wejrzenia, nie przeszkodzi jednak losowi w tym, żeby połączyć drogi tych dwojga. Co z tego wyniknie? Zaświeci dla nich słońce, czy spadnie ulewny deszcz, który zmyje resztki nadziei na lepszą przyszłość? Jedno jest pewne, wyładowań elektrycznych między tą dwójką nie zabraknie.

Castiel utknął między przeszłością a niepewną przyszłością. Luna, samotna matka, każdego dnia zmaga się z trudną rzeczywistością, walcząc o lepsze jutro dla siebie i swojej córki. Pewnej nocy pukanie do drzwi Castiela i niewinne pytanie zadane przez małą dziewczynkę stają się iskrą, która zmienia wszystko. Dla niego, dla niej, dla nich.

Romans biurowy z motywem mafijnym w tle. Zawiera sceny erotyczne i wulgaryzmy sugerowany wiek czytelników 18+. Mówią, że najgorsza prawda jest lepsza od słodkiego kłamstwa, nikt jednak nie wspomina jakie niesie za sobą konsekwencje. W przypadku Victorii i Vincenzo prawda jest zarówno końcem jak i początkiem. Ona uświadamia sobie, że straciła kontrolę i ma zamiar ją odzyskać. On natomiast, że nie ma zamiaru pozwolić jej odejść choć wciąż nie rozumie dlaczego. Dwa przeciwieństwa: światło i ciemność, tak różne od siebie a jednak jedno zależne jest od drugiego. Dwa światy, które żyją tak blisko siebie, że ich granica momentami wydaje się nie istnieć. Poprosił, by dla niego upadła i obiecał, że ją złapie. Poprosił by zaakceptowała to kim jest i obiecał, że ochroni ją przed swoim światem. Zapomniał jednak, że wkraczając do jej rzeczywistości to on jest dla niej największym zagrożeniem. Czy uda mu się spełnić obietnice? Czy jednak zderzenie ich światów zniszczy oboje. Ponieważ emocje można zrozumieć, miłości jednak trzeba się nauczyć. Dylogia V&V 1 „Vincenzo" 2 „Victoria"

Eve, wydawało się, że życie siedemnastolatki pozbawione jest trosk i problemów. Była w błędzie. Gdy wyszło na jaw, że jej matka jest hazardzistką z ogromnym długiem, a wierzyciel stał przed nią, trzymając broń przy jej głowie, nie miała wyboru. Dla niej, poświęciła siebie, nie widząc, że kolejne miesiące zamienią się w piekło. A miłość, pojawi się pod postacią diabła.

#1 in fantasy 15.11.2016 Sytuacja jak z bajki. Ona jest księżniczką, która musi znaleźć swoją bratnią duszę w trzy noce. W trzy bale. On jest potężnym władcą podziemia, który zapała do niej niespodziewaną miłością, ale niestety... Ich życie to nie bajka.

- Puszczaj jaskiniowcu! - Nigdy! Kładę ją na podłodze i unieruchamiam ją swoim ciałem. Wierci się i kręci, ale jest za mała by mnie zwalić. Po chwili uspokaja się ,patrzy na mnie czule i delikatnie się uśmiecha. Jest taka śliczna... - Poddaję się kochanie, wygrałeś- trzepocze zalotnie rzęsami i mam już dać jej buziaka, gdy mówi... - Chcę być na górze. Ona zakochana od najmłodszych lat. On nigdy nie zwracał na nią uwagi. Złamane serce w końcu jest zagojone, ale co jeśli po latach to samo serce staje się wielkim pragnieniem... Ryder miał już swoją szansę z Elle, zaprzepaścił ją. Teraz zrobi wszystko by odzyskać jej względy. Ale co jeśli mu nie uwierzy? Czy warto dawać drugą szansę? Czy iść oddzielnymi drogami? Co jeśli jedno przestało kochać a drugie właśnie zaczęło? Historia o tym jak czasami nie widzimy w porę co mamy przed sobą... LIstopad # 1 - powrót # 1 - złamane # 1 - przebaczenie # 1 - motocykliści # 2 - szansa