Cᴀɴ ʏᴏᴜ ʙᴇ ᴍɪɴᴇ | Lᴇᴠɪ x Oc
Złapał mnie za rękę i spojrzał głęboko w moje oczy. Jego kobaltowe tęczówki sprawiły że przeszedł mnie dreszcz.....A może to wina tamtego tytana z daleka?
Completed
Złapał mnie za rękę i spojrzał głęboko w moje oczy. Jego kobaltowe tęczówki sprawiły że przeszedł mnie dreszcz.....A może to wina tamtego tytana z daleka?
Ona jest wolnym ptakiem skazanym na wieczną tułaczkę. On ma dla niej niemoralną propozycję. Czy ona pozwoli się zamknąć w złotej klatce w zamian za stabilizację? Czy jemu uda się przekonać ją, że mężczyzna o którym marzy, wygląda dokładnie tak jak on?