„Z lekkim sercem dotknąłem plecami dna, uśmiechając się nieprzytomnie na granicy dwóch światów. Drewniany chłopiec spłonął, zdążyłem jeszcze pomyśleć, boleśnie świadomy ironii kryjącej się pod tymi słowami. A potem nie było już niczego..." Pinokio nienawidził swojego przezwiska nawet bardziej niż wszystkich gwiazd na nocnym niebie i wizyt u irytująco nieporadnych psychologów. Czasami zdarzało się, że nie potrafił sobie przypomnieć, jak miał naprawdę na imię, i zastanawiał się, czy kiedykolwiek usłyszy je znowu z cudzych ust, ponieważ najwyraźniej na to nie zasługiwał. W oczach rówieśników był po prostu dziwnym, niemym chłopcem z przechodzącą przez pół twarzy blizną, którą zakrywały jedynie wielkie okulary, obklejone brzydką, brązową taśmą. Nikt nawet nie ryzykował zbliżeniem się do niego, żeby przypadkiem nie zostać automatycznie pociągniętym w ciemne odmęty hierarchii społecznej. A jemu ten brak zainteresowania jak najbardziej odpowiadał. Do czasu, aż w końcu spotkał kogoś, kto stopniowo zaczął wyjmować zaschnięte drzazgi z jego serca, nie zważając na ich ostre jak brzytwy krawędzie. Niestety z powstałych w ten sposób ran na zewnątrz wraz z krwią wypływały głęboko skrywane wspomnienia, które Pinokio za wszelką cenę próbował zachowywać dla siebie. Prawda mimowolnie wychodziła na jaw coraz szybciej i przeciekała mu przez palce, dlatego nie wiedział już, czy nie lepiej byłoby zwyczajnie zostawić każdą z drzazg na swoim miejscu i nadal trwać w zepsuciu, będąc przynajmniej bezpiecznym od jakichkolwiek uczuć, bo to właśnie one doprowadziły go do takiego stanu... Cudowną okładkę, którą bez przerwy się zachwycam, wykonała niezwykle utalentowana @unluckyphilosopher ❤

,,W twoim życiu pojawią się bliźnięta, one doprowadzą cię do upadku. Jedno z nich cię zabije, a drugie przejmie twoją władzę". Ta przepowiednia zapoczątkowała tę historię i odmieniła losy wielu osób. Odebrała życia, ale także je podarowała. To tylko kilkanaście słów, ale wypowiedziane przez odpowiednią osobę nabrały realnej mocy do zmiany przyszłości. Czy przepowiednia się spełni? A może okaże się tylko pustymi słowami? To kontynuacja losów braci Rhysa i Kade'a, zatem jeśli jeszcze nie mieliście okazji przeczytać tomu 1, to serdecznie zapraszam :)

- To opowieść o mnie i moim bliźniaku, o którego istnieniu dowiedziałem się... - Stop, stop! Zamknij się, zanim wszystkich zanudzisz na śmierć. - Kade, to ja mam opowiedzieć o... - To historia pełna przemocy, krwi i śmierci. Jeśli lubicie seks, to o tym też wam opowiem. Znajdziemy się w szkole pełnej seksownych, brutalnych wilkołaków, nudnych wampirów i innych dziwadeł. - Kade! To opowieść głównie o nas. Historia tego, jak się poznaliśmy i spotkaliśmy po latach rozstania, jak... - Przynudzasz, tego nikt nie lubi. Wiesz co? Jeśli naprawdę są ciekawi, niech po prostu przeczytają, okej? - Uspokoiłeś się? Mogę mówić? Okej. A więc jest to nasza opowieść o tym, jak po wypadku dowiedziałem się, że mam brata bliźniaka i zacząłem słyszeć jego głos w swojej głowie. - Jak kompletny czubek! - Przez niego ciągle wpadam w kłopoty, bo nieustannie atakuje ludzi. W ten sposób trafiamy do szkoły dla osób takich, jak ja. Im dalej, tym bardziej skomplikowanie się robi. - Jeśli nie przeczytacie, znajdę was i... - Kade! Po prostu... Miłego czytania!

Christopher Blake bardzo dawna nie wierzył w to, by w jego życiu miało się wydarzyć coś niezwykłego. Pogodził się z tym, że nigdy nie stanie się głównym bohaterem własnej opowieści i przeżyje swoje życie po cichu. Wszystko zmienia się w dniu jego osiemnastych urodzin, kiedy otwiera prezent od nieznajomej. Medalion przenosi go do niezwykłego świata pełnego magii i niebezpieczeństw. Czy odważy się porzucić rolę drugoplanowego bohatera swojej historii i stanie się prawdziwym sobą?

Harry Potter, śmiertelnie chory na białaczkę, marzy o spotkaniu Severusa Snape'a - genialnego muzyka i aspołeczną gwiazdę rocka. W osiemnaste urodziny otrzymuje telefon od Albusa Dumbledore'a, właściciela fundacji Pomyśl Życzenie. Zupełnie niespodziewanie otrzymuje szansę, która nigdy się nie powtórzy. Nie waha się, kiedy dostaje propozycję spotkania ze swoim idolem. Ale... Harry od zawsze miał pecha. A życie zrzuci mu jeszcze niejedną kłodę pod nogi. Uwaga, to jest SLASH! Nie lubisz? Nie czytaj. Albo nie, jednak czytaj. Polubisz. TŁUMACZENIE Z JĘZYKA ANGIELSKIEGO.

Kontynuacja opowiadania Śmierć, która wszystko zmieniła. Są ludzie, którzy wierzą, że to los nami kierują. To co nas w życiu spotyka to nie kwestia naszych wyborów, a siły wyższej, która wskazuje nam drogę. Nasze życie jest zaplanowane już od poczęcia. Pomimo że jeszcze tego nie wiesz, dwadziedzia lat później spóźnisz się na autobus, pojedziesz następnym i spotkasz miłość swojego życia. Śmierć z reguły oznacza koniec. I gdyby dobrze to zinterpretować, śmierć zakończyła pewny etap w życiu Harrego. Etap w którym nienawidził Dracona i traktował go jak jednego z kluczowych wrogów.

Często jest tak, że za życia kogoś nie doceniamy. Nie myślimy nawet o tej osobie. Wszystko się zmienia kiedy ona umiera. Dociera do nas jak ważną rolę odgrywała w naszym życiu i jak źle będzie nam się żyło bez niej.. Niestety wtedy jest już za późno by cokolwiek zmienić. Harry Potter, chyba jako jedyny, dostanie drugą szansę. Czy ją wykorzysta? Czy będzie w stanie uratować kogoś, kim wcześniej, ze wzajemnością, gardził?

** Ostatnia cześć trylogii "Absolut"** Apollo czuje jak sznur Absoluta zaciska się na jego szyi. Wie, że zmierza do nieuchronnego spotkania z psychopatą, który prawie zniszczył mu życie. Ale Apollo nie zamierza poddać się bez walki. Teraz ma wokół siebie ludzi, których kocha. Prędzej sam zginie niż pozwoli kogokolwiek skrzywdzić, bo Absolut nie przebiera w środkach. Zrobi wszystko, by mieć dla siebie kłopotliwego detektywa. Na scenę bezpośrednio, w końcu wkracza Absolut, a wraz z nim piękna kobieta i brudna przeszłość Aleksandra. Na szczęście w tej walce nie jest sam, a do pomocy ma starego znajomego, podejrzanego księdza i łamagę, która jest bardziej pomocna niż się wydaję. UWAGA! Przemoc, wulgaryzmy, homoseksualizm.

**DRUGA CZĘŚĆ "Absoluta"** Apollo, mimo hospitalizacji, kulawej nogi i śmiertelnej nudy - przez przymusowe chorobowe - pozostaje tym samym wulgarnym i wkurzającym detektywem. Przekonał się komisarz Aleksander, bombardowany przez swojego przyjaciela, w każdej sekundzie dnia, telefonami. Kiedy wydaje się, że ich przyjaźń się zaciska, a spokój i stabilizacja, w końcu zapukała do ich drzwi. Znów wszystko dzieje się nie tak jak powinno. Absolut o sobie przypomina. Media krzyczą. Tajemnicze zabójstwa pojawiają się jak grzyby po deszczu. Do gry wchodzą nowe postacie. A Wiktoria odzywa się zza grobu. Czy naprawdę była taka zła jak się wydaje? Jaką tajemnice skrywa Aleks? I dlaczego wokół Apollo kreci się tyle księży? A przede wszystkim: Dlaczego Alicja, do diabła, przebiera Zeusa za psią wróżkę?! UWAGA! Wulgaryzmy, homoseksualizm i przemoc. Ta cześć zostanie poprawiona, gdy już uporam się z korektą pierwszej części ;)

|W TRAKCIE POPRAWY| Wulgarny, sarkastyczny, agresywny, a zarazem głupkowaty. Apollo to chodzący magnes na kłopoty, z których pomaga mu wyjść parszywe szczęście. Wygląda bardziej jak włoski mafiozo niż policjant. Po karnym przeniesieniu z Warszawy do Szczecina, liczy na nowy początek i oderwanie się od tragicznej przeszłości. Lecz szybko okazuje się, że to dla niego niemożliwe. Jak potoczy się jego znajomość z Panem-Sztywnym-Komisarzem? Kim jest tajemniczy "Absolut" i co do masowych samobójstw ma tajemnicza pani doktor? I najważniejsze: Czy jego współlokatorka, w końcu przestanie histeryzować po kolejnej nieudanej randce? Uwaga! WULGARYZMY I PRZEMOC. * Opowiadanie może zawierać drobne błędy. JEST AKTUALNIE POPRAWIANY. Mimo wszystko zapraszam do czytania! |boyslove|