Opowiadanie skopiowane z mojego bloga. Castiel Novak nie jest popularny w liceum ( co jest głównie winą jego trzech okropnych braci ), a jego życie wydaję się być nudne. "Byle przeżyć do końca liceum". Jednak wszystko się zmienia wraz z przyjazdem Deana Winchestera. ... Lekkie opowiadananie. Mam nadzieję, że się spodoba :)

Winchesterowie... sami w sobie są jak magnes na wszelkiego rodzaju nadnaturalne problemy, a co jeśli dodać do tego poszukiwane anioły, króla piekła i całą zgraję potworów czekających tylko, aż któremuś z nich powinie się noga?

Po śmierci młodszego brata, Dean Winchester tylko w jednej osobie może znaleźć oparcie. Jedna osoba, która przypomni mu czym jest szczęście. Jedna osoba, która pokaże mu czym jest miłość.

Rodzice Darcy byli łowcami, którzy zginęli podczas jednej z akcji. Dziewczyna nie miała o niczym pojęcia dopóki jej samej nie zaczęło grozić niebezpieczeństwo.

Miał seksowny głos. Zresztą podobnie jak Cas. Cas. Castiel. Uśmiechnął się, słysząc brzmienie tego cholernego imienia w swojej głowie. Zdecydowanie, nieprzyzwoicie seksowne. Przestań o nim myśleć, Winchester. Ale to było trudne, kiedy stał przed idiotycznie ładnym domem, nerwowo zaciągając się papierosem. I wyglądał dobrze, chociaż zrezygnował ze skórzanej kurtki na rzecz beżowego płaszcza, a wiatr rozwalił mu włosy. Wyglądał dobrze, chociaż nie powinien. NIE MUSISZ ZNAĆ SERIALU, ŻEBY SIĘ POŁAPAĆ O CO CHODZI * * * metal!dean punk!cas teen!destiel

Fanfic o Destielu. Być może będzie aktualizacja, lecz to zależy od was :P *mój pierwszy opublikowany fanfic*