Czy historia Arka i Roberta mogłaby skończyć się inaczej? Czy jedna informacja jest w stanie zmienić wszystko? W tym scenariuszu Tadeusz zostaje u Arka po pamiętnej imprezie. Postanawia powiedzieć mu, że Robert jest milicjantem i najpewniej ma wobec niego złe zamiary. Chłopak jest zszokowany i zawiedziony, gdyż myślał, że z tej znajomości może wyniknąć naprawdę wartościowa relacja. Zdaje sobie sprawę, że dla dobra wszystkich będzie musiał urwać kontakt z tym, w którym już powoli zaczął się zakochiwać. Czy da się zagłuszyć swoje emocje poczuciem obowiązku? Czy można dokonać właściwego wyboru, tocząc wewnętrzną walkę między sercem a rozumem?

- Uciekaj. - A ty? Nie chcę bez ciebie... - Hej, znajdę cię. Czy naprawdę Robert znalazł Arka? Co stało się później? Czyli o tym, ile możliwości w interpretacji daje otwarte zakończenie filmu... Zapraszam do czytania!