Nikodem Nikido. Szesnastoletni chłopiec mieszkający sam w nie dużym domku parterowym. Nastolatek, który woli spokój i harmonię. To właśnie daje mu jego ukochany las w jego miasteczku. Pewnego razu podczas powrotu ze szkoły, pewnej deszczowej nocy napotkał półmartwego wilka. Mimo iż nie jest specjalnie silny udaje mu się go zabrać do domu i opatrzeć. Jednak zastanawiające było to iż osobnik był wręcz nienaturalnie spory jak na swoje wielkości. Czy wilk okaże się być innym stworzeniem? Czy Niko zaufa komuś i opowie o swojej ciężkiej przeszłości? Jak potoczy się jego los z wilkiem? _____________________________ Pewnie jeszcze zmienię ten opis bo wiem, że jest do dupy jednak nie miałam za bardzo pomysłu i jest na razie taki. _____________________________

Melody podczas wakacji we Florecji wplątuje się w przelotny romans z tajemniczym Dario i przez kilka niefortunnych wydarzeń, zostaje świadkiem jego zabójstwa. Udaje jej się opuścić Włochy nie budząc przy tym podejrzeń ludzi odpowiedzialnych za jego śmierć i wraca do Chicago, gdzie próbuje zapomnieć o przykrych wydarzeniach. Niestety Melody Martin nie zdaje sobie sprawy, że tam we Włoszech został mężczyzna, który poruszy otchłanią samego piekła, by znaleźć i zniszczyć kobietę odpowiedzialną za śmierć swojego brata. ⚠️Ostrzeżenie⚠️ ❗️WULGARYZMY ❗️SCENY EROTYCZNE ❗️SCENY DRASTYCZNE - ZALEŻY OD WRAŻLIWOŚCI CZYTELNIKA ❗️JEŚLI COŚ Z TYCH PUNKTÓW SPRAWIŁO, ŻE SIĘ ZAWACHAŁEŚ - NIE CZYTAJ

"- Jeszcze mi nie dziękuj. Lato właśnie się zaczęło. Jest wiele rzeczy do zrobienia i wiele tajemnic do odkrycia." "Każdy wiedział, że ona należy do NIEGO" UWAGA: Główny bohater książki nie jest zastępcą tronu! Ja tylko tłumacze tą książkę. Autorka: @crystal5466 Nie zezwalam na kopiowanie mojego tekstu.

Dziewczyna wciśnięta w sam środek Mafijnych porachunków, usilnie próbująca uciec i rozwiązać wszystkie zrzucone na nią problemy. Chłopak, syn bossa stworzony do wielkich rzeczy jednak zamknięty w ramach rutyny. Ona ratuje mu życie i tak zaczyna się ich historia. Fragment historii: Sprawiliśmy że chwila stała się magiczną i wprawiliśmy nic nie znaczące miejsce w nastrój. Ona z przyspieszonym oddechem siedziała na masce swojego samochodu, jej usta wykrzywiały się w pięknym nieśmiałym uśmiechu. Jej dłonie nadal bawiły się moimi włosami i delikatnie gładziły skórę na moim karku. I ja stojący na przeciw, wpatrujący się jak zaczarowany w jej uśmiechniętą buzię, zaróżowione policzki i lekko uchylone usta. Nadal mając dłonie na jej biodrach i trzymając ją tak by nie mogła ruszyć się nawet na centymetr bojąc się że zaraz ucieknie. A wokół nas już praktycznie śpiący las, i światło które mieliśmy jedynie dzięki reflektorom audi oraz gwiazdom. Las który znajdował się dwie godziny drogi od Irvine, dwie godziny drogi od wszystkich problemów, las który dał nam chwilę zapomnienia. Jednak nie żałowałem, żadne z nas nie musiało się tym przejmować bo mieliśmy czas. Byliśmy dwójką nastolatków bez większych planów na przyszłość, bez pomysłu na teraźniejszość i bez potrzeby rozmawiania o przeszłości. Żyliśmy chwilą, było tylko tu i teraz i chociaż wiedzieliśmy że z chwilą kiedy wrócimy na nasze barki spadnie ciężar całego zła jakim przesiąknięte były nasze życia. I ja i ona... My razem byliśmy tak idealni w tym nieidealnym społeczeństwie... *Historia zawiera wiele treści które mogą być szokujące. *W trakcie poruszane są tematy, uzależnień, samobójstwa, problemów psychicznych, rodzinnych, próba gwałtu, wiele pobić a także zagmatwane Mafijne porachunki. *Emocje bohaterów są szczegółowo opisane i bardzo rozbudowane. Relacje budują się stopniowo

17-letnia Rosalie, przeprowadza się do nowego miasta i tam ma zacząć życie od nowa. Ma zapomnieć o przeszłości. Wydaje się to proste, jednak wcale takie nie jest, bowiem Rose różni się od innych dziewczyn i ma problemy zdrowotne. Dlaczego ucieka przed przeszłością? Czy w nowej szkole ją zaakceptują? Kto zobaczy w niej kogoś więcej niż tylko cichą, nieśmiałą dziewczynę? Czy nauczy się kochać? I najważniejsze pytanie: Czy ktoś ją naprawi?

Zapłakana spojrzałam na mężczyznę, który ściągnął mnie z mostu. Jego przerażona twarz i pędzące za nią samochody były jedynym, co widziałam. Wpadłam w jego ramiona, głośno zanosząc się płaczem. Zrozumiałam, że tak naprawdę nie chciałam jeszcze umierać. Czułam się, jakbym była w jakimś śnie... Nic nie wydawało się realne, nawet jego dotyk. Wtedy jeszcze nie miałam pojęcia z kim mam do czynienia. Nie wiedziałam, że jest szefem chorej mafii. Nie spodziewałam się, że stanie się dla mnie najważniejszy, niczym jedyny cel, na którym zacznę się skupiać. Że zostanie miłością mojego życia, pomimo wszelkich trudności... •Książka zawiera wulgarny język i sceny erotyczne• #1 w Drugs - 14.10.2022 #1 w Teenage - 01.11.2022 #1 w Story - 14.11.2022 #1 w Polska - 25.11.2022 #10 w Romans - 08.12.2022 #15 w Miłość -08.12.2022

*Uwaga! Opowiadanie zawiera wątki homoseksualne, niewolnictwa oraz uprzedmiotowienia człowieka. Nie lubisz, nie czytaj* Luke od dziecka był szkolony na niewolnika, wiedział, że prędzej czy później będzie sprzedany i zostanie zabawką jakiegoś bogacza. Teraz ten dzień właśnie nadszedł...

Biegnę z plecakiem w dłoni. Uciekam od mężczyzny, którego kocham. Mężczyzny, który jest ojcem moich nienarodzonych dzieci. Przeciskam się przez kontrolę bezpieczeństwa, podaję bilet dziewczynie siedzącej przed wejściem do samolotu. Uśmiecha się do mnie. Sztucznie. Oddaję uśmiech i zabieram bilet z jej wyciągniętej dłoni, po czym biegnę do samolotu. To dziwne. Samolot jest pusty. Odwracam się i go widzę. Adrian Donati, mój mąż, miłość mojego życia. - Proszę, nie zatrzymuj się przeze mnie. - Mówi, wwiercając we mnie swoje szare oczy. Rozglądam się. W moim mózgu miga lampka z napisem UCIEKAJ. Ale nie mam jak. - Myślałaś, że uda ci się ode mnie uciec i zabrać ze sobą moje dzieci? - Mówi, wstając i zapinając swoją marynarkę. - One nie są twoje. Straciłeś do nich jakiekolwiek prawo w momencie, gdy zostawiłeś mnie przy ołtarzu. Teraz są tylko moje. - Mówię, tracąc siły. - Ah, mam do nich pełne prawo od dnia, kiedy moja sperma je stworzyła. I kotku, pamiętaj, że wciąż jesteś moją żoną. To nie jest koniec. - Powiedział, podchodząc do mnie. Zbyt blisko. Przyciąga mnie do siebie i układa głowę w zgięciu mojej szyi, a gdy mówi, jego usta ocierają się lekko o moją skórę. - Przestań ode mnie uciekać i wróć do domu. Narażasz swoje życie i dzieci. - Mówi, jakby to było takie łatwe. Savannah Greene. Porywcza dziewczyna, która na własne oczy widziała śmierć swoich adopcyjnych rodziców. Jedyne czego pragnie, to dobrej przyszłości dla swojego brata, Jacksona i uwolnienia się od swojej agresywnej ciotki, Marii. Adrian Donati. Władczy i kontrolujący mężczyzna. Jego wygląd sprawia, że kobiety padają przed nim na kolana. Dostaje to, czego chce, nie przebierając w środkach. A ponad wszystko kocha swoją firmę. Gdy ta dwójka spotyka się ze sobą, wybucha między nimi fala pożądania. Usta jednoczą się, łamią serca i przelatują bluźnierstwa.

"W miłości dwie wolności łączą się w jedną słodką niewolę." Samotność to okrutna sprawa i nikt nie chce jej doświadczać. Yuto, młody chłopak mieszkający w sierocińcu doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Jest ona jego największym koszmarem, który musi przeżywać praktycznie codziennie. Jednakże wszystko zmienia się pewnego, wyjątkowego dnia, gdy do sierocińca przybywa nieznajomy mężczyzna z zamiarem zaadoptowania paru chłopców. Czy jest on promykiem nadziei w życiu Yuto? Czy spełni on jego marzenia? Czy może jednak mężczyzna tylko pogorszy jego sytuację? Nieznajomy wydaje się być pełen tajemnic, które mogą okazać się sporym wyzwaniem dla chłopca. Zapraszam do czytania! Jest to moje pierwsze od bardzo dawna opowiadanie, więc mam nadzieję, że pójdzie mi dobrze! UWAGA: mogą pojawić się sceny 18+ oraz tematyka yaoi, więc jeśli nie lubisz to po prostu nie czytaj! #9 love 04.08.2022r. #1 syndromsztokholmski 04.05.2022r. #4 boyxboy 30.04.2022r. #3 omega 12.04.2022r. #1 wampir 08.04.2022r. #1 tortury 12.02.2022r. #1 omegaverse 28.01.2022r. #1 niewolnik 28.01.2022r.