Historia Erwina i Montanhy którzy po półrocznej rozłące spotykają się w słonecznej Hiszpanii... Czy jest szansa, że tym razem Gregory nie stchórzy i wypowie te nieszczęsne dwa słowa, na które złotooki tyle czasu czekał? Zobaczymy... Uwaga: Opowiadanie może zawierać wulgaryzmy, sceny erotyczne oraz przemoc. Czytasz na...
-Pamiętaj o mnie, duży. Będę czekał... zawsze. W następnym życiu znajdziemy się i zaczniemy od nowa. Może wtedy zdążymy ze wszystkim.
Waflu z okazji Halloween chce przygotować kolejne spotkanie integracyjne dla swoich przyjaciół. Razem z Pinkim wpadają na świetny pomysł - w tym roku z okazji tego święta otwarty ma zostać Dom Strachów i zamierzają zabrać tam swoich znajomych. Żeby utrudnić im przejście go, dzielą wszystkich na trzy osobowe grupy. W k...
♱ Nie takie straszne halloween'owe historie ♥︎ ♱ "I don't bite" Samotny wampir spotyka kogoś, kto chce mu pokazać, że nie ma się czego bać.
Życie Alexa Montanhy nie było usłane różami. Nie miał łatwo od najmłodszych lat, ale udźwignął każdy ciężar, jaki spadł na jego barki i przeskoczył każdą kłodę, którą rzucono mu pod nogi. Pokonał wszystkie przeszkody, by móc spojrzeć w przyszłość z nową nadzieją i niegasnącym optymizmem. Miał marzenia, które chciał sp...
Impreza w The Lust Resort, dzisiaj o 20:45! Motyw przewodni: Weselny klimat Dresscode: Suknie, garnitury, oraz świecące bransoletki. Niebieskie dla singli, czerwone dla osób zajętych. Nadgarstek Erwina świeci się na granatowo. Gregory jest wściekły. // 18+ Edited by alemqa oraz vers(?). Dziękuję piękne//
Erwin testując Animal Drinki z Arcade zamienił się w kotka. Mimo tego, że po kilku minutach miał przemienić się z powrotem w swoją ludzką formę, ale nie zmienia się.
Gregory wpada na świetny pomysł zdobycia lików na InstaPicku. Robi konkurs dla 5 kobiet, które muszą wybrać jego stój. Outfit który zdobędzie najwięcej polubień wygrywa. Pierwsza zaczyna Paula Waflu, która stara się odwzorować strój swojego szefa - Erwina. Co się stanie, gdy Montanha i Knuckles spotkają się tak samo u...
When I take a look at my life and all of my crimes You're the only thing that I think I got right
Gregory Montanha miał proste życie. Pewnie, trochę zagmatwane, pełne kul świszczących nad głową, koszmarów budzących go późną nocą i wrogów, którzy liczebnie przewyższali przyjaciół. Ale czy było mu źle, gdy wracał do pustego mieszkania, by otworzyć kolejną butelkę whiskey i zmarnować długie godziny na pustym gapieniu...
morwin ale z komunikacją (jak ktoś nie ogarnia obecnej fabuły to powodzenia XD)
W czasie festynu charytatywnego Gregory zauważył kilka fantastycznych rzeczy, które polubił od razu - godziny naliczające mu się do wypłaty, bo wciąż był na służbie, kawę z podwójną śmietanką, pączki z różowym lukrem i wyjątkowo cynamonowe cynamonki. Niestety, zauważył też jedną rzecz, przez którą momentalnie się skrz...
Los Santos tętniło życiem jak zwykle. Mieszkanie w sercu tego miasta miało swoje plusy jak i minusy. Jednym z wielu plusów były piękne widoki i klimat. Przyjemny dreszcz gdy przechodziło się przez ulice. A minusami były częste rozboje, uliczne gangi, mafie i konflikty. Bardzo chciałem się stąd wyrwać jak najszybciej i...
W końcu udało mu się zostać szefem. W końcu zdobył sukces. Jego martwy ojciec byłby z niego dumny. Rygorystyczne wychowanie swoich dzieci wreszcie przyniosło sukces. Chociaż jedno z nich osiągnęło coś wielkiego. Aż potem pojawił się on i wszystko zrujnował. // edited by alemqa i jaskra
Późna noc, boczna uliczka oraz dwa serca, które nie potrafiły się wcześniej odnaleźć. -- Oneshot morwinowy 18+ z (jak to kiedyś ktoś określił na Twitterze) genitaliami w roli głównej :D Oczywiście shipuję tylko fikcyjne postaci, a nie prawdziwe osoby.
ONESHOT +18 W życiu każdego człowieka pojawią się pewnego rodzaju kryzysy. Potrafią one wpłynąć na nasze samopoczucie, relacje, decyzje i czyny. Czasami przemijają one samoistnienie, a czasami radzimy sobie z nimi sami. Zdarza się, że druga osoba wspiera człowieka w tym trudnym czasie lub pomaga, bardzo skutecznie...
Aparty to magiczne miejsce losowych spotkań i zbiegów okoliczności. Morwin.
.・。.・゜✭・.・✫・゜・。. Jest to zbiór różnych morwinowych oneshotow. Podejrzewam, że będzie tu z 200 oneshotow (nie wiem jaki jest max) także jeśli widzisz tą książkę z raptem kilkoma oneshotami to jej nie usuwaj z biblioteki bo na pewno będę pisać. Będą pisane w różnej perspektywie(pierwszej i trzeciej), jak i z różnej pers...
[ONESHOT] Zdarzenia po rozmowie na dachu morwinowym i oddaniu przez Gregorego symboli... W przypływie inspiracji od pewnej cudownej osoby, powstał taki oto króciutki oneshot [shippowane są postacie, nie streamerzy] [warto znać obecne wydarzenia na 5city, aby zrozumieć lepiej kontekst historii]
Uczucia są czymś bardzo ciężkim. Przytłaczającym, często tłamszonym i... Potrafią być bardzo niezrozumiałe. A gdy już zrozumiemy ich znaczenie, może być za późno. Na powiedzenie tego co naprawdę się czuję. Erwin pokochał Montanhę, Gregory pokochał Knucklesa. Jednak świat potrafi mieć inne plany co do ich przyszłości...
Gregory Montanha pewnego wieczoru przychodzi zmęczony z pracy. Czy zastanie w mieszkaniu Erwina i czy wszystko pójdzie po jego myśli? Cóż, ja wam nie powiem, sami się przekonajcie.
- Słucham Ekscelencjo? - Witaj Kapitanie, gdzie jesteś? - Odpowiedziała mu cisza. - No nie porwę cię, obiecuję na paluszka.
|ONESHOT| Nikt nigdy nie jest gotowy na stratę. Zawsze pozostają niewyjaśnione sprawy i niewypowiedziane słowa. Żal, smutek, refleksja, uczucia, o których nie mieliśmy pojęcia, że znajdują się w nas - wszystko to wtedy wychodzi na wierzch i uderza z ogromną siłą. Co by się stało gdyby Gregory nigdy nie wrócił z misji...
Gregory znajduje pod swoimi drzwiami pewien list, który okazuje się ważniejszy niż myślał. To moja pierwsza praca tego typu, więc przyjmę każdą radę i krytykę.
Erwinowi zdarzało się wpaść w szał i nie pozostawić na swoich przyjaciołach nawet suchej nitki. Dopiero kiedy wracał do domu docierało do niego, że to nie była ich wina. Ego nie pozwoliło mu przeprosić, ale na następny dzień starł się być dla nich milszy. A oni zawsze wybaczali i znowu byli dla siebie rodziną. Tak dzi...
- Dzień dobry Erwinie, panie Montanha. - Brunet kiwnął głową w stronę pary. - Co was sprowadza? Czy ty przypadkiem nie jesteś poszukiwany, Knuckles? - dodał, marszcząc brwi - Jestem. - Siwowłosy się wyszczerzył. - Ale jest ze mną policjant, więc jest to nieważne. - Conradzie - odchrząknął funkcjonariusz. - Jesteśmy t...
ONESHOT!!! Początek który jednocześnie staje się bolesnym końcem trzyletniej historii.
