Historia dwójki przyjaciół, którzy prowadzili normalne dzieciństwo, aż do piątego roku w Hogwarcie. Jedna nastolatka obróciła życie wszystkich do góry nogami i nikt nie mógł temu zaradzić. W grę wchodziło wiele tajemnic oraz potężna magia, lecz największym ciężarem okażą się uczucia. ______________ 5, 6 i 7 rok Opowieść inspirowana grą Dziedzictwo Hogwartu (zawiera spoilery) Pierwsze rozdziały dosyć krótkie, później już są bardziej rozwinięte i zdecydowanie ciekawsze. Moje pierwsze opowiadanie, proszę o wyrozumiałość🙏 #1 sebastiansallow #1 dziedzictwohogwartu #1 dziedzictwohogwartu

Trójka wężów po zakończonym piątym roku rozstaje się we wrogich stosunkach, nie dopuszczali do siebie informacji z faktem, iż każdy dołożył cegiełkę od siebie do tej tragedii. Agatha Wilsem postanawia podjąć ryzyko grając w ciemno po raz ostatni raz, decyduję się na drastyczne posunięcie. Czy w świetle nowych przewinień znajdą punkt zapalny, aby połączyć się nowo lub rozdzielić na dobre?

Porzucona krótko przed własnym ślubem bohaterka zapija smutki w barze. W pewnym momencie dosiada się do niej zaintrygowany szatyn. Ta pozornie jedna noc miała być jednak początkiem całkowitej rewolucji w jej życiu... UWAGA - Opowiadanie może zawierać wątki nieodpowiednie niepełnoletniego czytelnika, a także osób wrażliwych. Jeśli czujesz się z tym niekomfortowo, to lepiej nie zagłębiaj się w tę lekturę. Chociaż pewnie będziesz żałować... Fanfiction z uniwersum Hogwarts Legacy osadzony na potrzeby fabularne w drugiej połowie XX wieku.

Spokojne życie uczniów Hogwartu zakłóciło pojawienie się nowej uczennicy, która dołączyła do grona studentów na piątym roku. Jej pojawienie się wywołało niemałą sensację. Nikt jednak nie przypuszczał, że owa dziewczyna włada starożytną magią, zagrażającą światu czarodziejów. Nieznajoma wzbudziła czujność w Cecilly Berminghton, która z natury bywała nieufna. Nie kryła swojego niezadowolenia, kiedy okazało się, że jej przyjaciel nie ma oporów w nawiązywaniu nowych znajomości. Tak też trójka przyjaciół wplątała się w wir wydarzeń, które na zawsze miały zmienić ich życie. Nic już nie miało być takie jak przedtem. Pewnych decyzji nie da się cofnąć o czym wkrótce przekonała się Cecilly na własnej skórze. notka autorki: OPIS DO ZMIENIENIA BO TRAGICZNY.

Gdy Vivien Clarity przybyła do Hogwartu, nie spodziewała się niczego nadzwyczajnego. Marzyła tylko o spokojnym ukończeniu szkoły i o niczym więcej. Nie była przygotowana na to, że zawładnie sercami dwójki swoich najlepszych przyjaciół, którzy od roku skutecznie ukrywali swoje uczucia. No i co ona ma teraz zrobić?

Vivien Clarity zaczyna swój szósty rok w Hogwarcie. Wydarzenia z minionego roku powoli odchodzą w niepamięć, jednakże nie wszystko tak łatwo wymazać z głowy. Ranrok i Rookwod nie żyją, a mimo tego paru lojalistów i popiełków wciąż chce ją dorwać, by móc się zemścić. Wystarczy tylko to przetrwać i wszystko będzie dobrze. Prawda?

Historia spisana w trzech aktach, gdzie Daisy Craven mimo usilnych pragnień nie może liczyć na życie z dala od rozgłosu. To nie miało się tak skończyć. Każda decyzja bohaterów ma swoje skutki. Sumienie jest silniejsze, niż rozsądek. Chaos, zaś może prowadzić do upadku moralności... UWAGA - Opowiadanie może zawierać wątki nieodpowiednie niepełnoletniego czytelnika, a także osób wrażliwych. Jeśli czujesz się z tym niekomfortowo, to lepiej nie zagłębiaj się w tę lekturę. Chociaż pewnie będziesz żałować... Fanfiction z uniwersum Hogwarts Legacy.

Kiedy myślisz, że po wielkiej bitwie z Ranrokiem nadchodzi czas spokoju i odpoczynku, nawet nie wiesz, w jakim wielkim błędzie jesteś. Vivien Clarity chcąc uchronić ukochanego przed śmiercią, uczy się jednego z potężniejszych zaklęć i cofa czas, wracając do jednego punktu, gdzie musi przyjąć na siebie Cruciatusa, jakby było to karą za jej czyny. Przeżywa wszystko znów, chcąc ocalić Sebastiana, tym samym narażając siebie. Nie jest już wesoła, nie jest szczęśliwa, nie jest dawną sobą. Liczy się tylko jeden cel, który ma zamiar osiągnąć różnymi sposobami. Niekoniecznie etycznymi.