Jak każda kobieta mogła dostać anioła albo diabła... cóż ona dostała oba. #*# ,,- O co Ci chodzi?- spytała cicho podnosząc się z trawy do pozycji siedzącej. - Wyjawiłaś im mój sekret! Kurwa ja Ci życie ocaliłem! - Ja Cię o to nie prosiłam! A tak swoją drogą nic im nie powiedziałam, nigdy bym tego nie zrobiła! - Nie wierzę Ci! To wszystko brzmi jak jakaś zmyślona bajeczka, nie wierzę w żadne twoje ani ich słowa! Kurwa, myślałem, że konsekwencje moich czynów będą mniejsze! - Nie obwiniaj mnie, bo przez ciebie tu jesteśmy!- podniosła ton jeszcze bardziej. - Przeze mnie?!- prychnąłem- gdybyś się nie chciała zabić nie byłoby tu nas! - Trzeba było mnie nie ratować! Wtedy chociaż byś nie żałował!- krzyczy. - Ale ja kurwa nie żałuję!- wydarłem się chyba na pół wyspy. - A ja nie wyjawiłam im twojego sekretu- rzekła smutno i zaczęła iść prosto w moją stronę. - Wierzę Ci- powiedziałem cicho do siebie. Tak, to prawda. Nie wiem czemu, ale kurwa jej wierzę.'' #*# ,, - Nie martw się o mnie... - Nie martwię...- natychmiast zaprzeczyłem. - To czemu prawisz mi morały o bezpieczeństwie?- spytała podejrzliwie. - Bo sam nie znam okolicy, a musimy być odpowiedzialni nie tylko za siebie. - Możesz mnie łaskawie puścić? Przecież już widzę, że Ci siły szybko wróciły. - Nie- odparłem szorstko. - Bo? - Bo nie? - Kurwa puść mnie, bo mnie jebnie zaraz!- syknęła i zaczęła się wiercić. - Nie wierć się, zaraz Cię puszczę. Przecież nie mam siły no nie?- spytałem cichym głosem. Niech wie jak to bardzo się myliła, a mnie powinna słuchać nawet jeśli nie mówię prawdy. - Sukinsyn... - Powiedziałaś coś kotku?'' #*# Jedna noc może zmienić wszystko... ON- ma dwa oblicza, przez które ma wiele problemów. Wygląd w ciągu sekundy zmienia się wraz z charakterem. ONA- zwykła dziewczyna, która ma masę problemów w rodzinie. J

Dwaj bracia, których poróżniła przeszłość i kobieta, która wkroczy w ich świat. Dawne grzechy nie zostały zapomniane, ich piętno odciśnie się boleśnie w przyszłości. Czy miłość i namiętność są silniejsze niż żądza zemsty? Czy przebaczenie jest możliwe, gdy życie po raz kolejny wystawia na próbę braterską lojalność? !!!UWAGA!!! Występują wulgaryzmy i sceny 18+ Okładkę zaprojektowała @RairaCullenBlack

Stałam przyparta do ściany podtrzymywana przez męskie dłonie,do mojego nosa dotarł znajomy zapach. -Nie mówił Ci nikt wcześniej,że to grzech wyglądać tak seksownie? Wymruczał mi do ucha,a ja poczułam,jak po moim ciele spływa fala pożądania. -Pańskie słowa są nie na miejscu- starałam się utrzymać rzeczowy ton,ale nie potrafiłam ukryć podniecenia. Jego uścisk na mojej talii wzmocnił się. -Ohh,zamknij się w końcu- warknął po czym mocno zaatakował moje usta.

Tom 1 -Zakończony. Książka po korekcie. Marco Moretti - dwudziestosześcioletni, niebezpiecznie przystojny boss mafii, który nie zna litości. W jego świecie nie ma miejsca na błędy ani słabość - każdy krok, każda decyzja, decyduje o życiu lub śmierci. Po brutalnym zamordowaniu swojego brata przysięga zemstę, a jego gniew jest równie zimny, co skuteczny. Marco nie spocznie, dopóki nie odkryje, kto stoi za zdradą, i nie wymierzy sprawiedliwości według własnych zasad. I wtedy pojawia się ona - tajemnicza dziewczyna, która z miejsca rzuca wyzwanie jego niebezpiecznemu światu. Nieustraszona, prowokująca, zbyt pewna siebie, by bać się człowieka, który przeszedł przez piekło i wyszedł z niego niepokonany. Jej obecność wciąga go w wir emocji, których od dawna nie znał - pożądania, złości, napięcia, które może go zgubić lub ocalić. Czy ona zdoła opanować mroczne impulsy Marco? A może stanie się jego najsłabszym punktem, wciągając go w grę, której stawka jest wyższa niż życie? Jej pojawienie się przewraca jego uporządkowany świat do góry nogami - i nic już nie będzie takie samo. Uwaga: Opowiadanie może zawierać wulgaryzmy, sceny erotyczne, oraz przemoc. Czytasz na własną odpowiedzialność. Wszelkie prawa zastrzeżone. Historia jest wytworem mojej wyobraźni, wszelkie podobieństwa są przypadkowe!

-Kurewsko mi Ciebie brakowało- w końcu to z siebie wyrzuciłam. Spojrzał na mnie i uśmiechnął się szeroko. -Mi Ciebie też,nawet nie wiesz,jak bardzo- zaczął- Zawsze będziesz tylko moja choćbyśmy nie byli razem, choćby nie wiem co się miało stać- szeptał w moje włosy,a ja się rozpływałam. Było mi tak cholernie dobrze- Muszę się zbierać- powiedział i ruszył w kierunku drzwi. -Do jutra- nie ruszyłam się z miejsca. Kiedy trzymał klamkę popatrzył jeszcze na mnie. -Mam nadzieję,że jeszcze kiedyś mnie pokochasz- ból w jego głosie był wyczuwalny,wręcz namacalny. Musiał się chwilę uspokoić zanim odważyłam się to powiedzieć. -Tak naprawdę nigdy nie przestałam- zesztywniał i w ułamku sekundy znalazł się przy mnie,z impentem zatrzaskując drzwi. -Wiedziałem- mruknął i mocno wpił się w moje usta.

Spojrzałam na wyświetlacz:Mason. Nie specjalnie miałam ochotę na rozmowę z nim. Wolałam jednak mieć to już z głowy. Wiedziałam,że jak nie odbiorę będzie wydzwaniał cały czas. -Tak słucham? Powiedziałam od razu po odebraniu. Przez chwilę po drugiej stronie połączenia panowała cisza. Już miałam się rozłączyć,kiedy usłyszałam jego ochrypnięty,mocny głos. -Kochanie-Jęknął do telefonu-Potrzebuję Cię- żałość w jego głosie spowodowała ból w moim sercu. -Powiedziałam Ci,że zadzwonię-starałam się zachować pozory. Nie mogłam mu ulec. Już nie byłam tą naiwniaczką z przed roku. -Sama nie wiesz co mówisz-warknął na mnie-musisz być przy mnie- był pijany. Na kilometr słyszałam,jak bełkocze. -Nie tym razem-tym zdaniem zakończyłam połączenie. Kłótnie z nim na prawdę mnie wykańczały,dlatego nie mogłam pozwolić się zniszczyć.

-Porozmawiaj ze mną,proszę-kiedy nie odpowiedziałam,kontynuował- Misiu,proszę- spoliczkowałam go,to było silniejsze ode mnie. -Nie mów tak do mnie! Słyszysz?!- w oczach stanęły mi łzy- jesteś pieprzonym kłamcą i egoistą- wykrzyczałam mu w twarz- nie dotykaj mnie- warknęłam,kiedy wyciągnął rękę w kierunku mojej twarzy. -Nie mów tak,jesteś dla mnie wszystkim- zbliżał się do mnie. Z każdym jego krokiem odsuwałam się do tyłu- nie zachowuj się,jak dziecko do kurwy nędzy!- ryknął na mnie. -Ja zachowuje się jak dziecko? Powiedziałam,kiedy dałam radę się uspokoić- To ja zabawiam się,kiedy nie ma żony? To ja traktuje ludzi jak zabawki? wściekłość rosła we mnie z każdym słowem. Warknął i zaczął zrzucać z półek wszystkie rzeczy. Kiedy usiadł na kanapie z twarzą schowaną w dłoniach szybko wzięłam swoje rzeczy i niechlujnie wrzuciłam je do torby. Stałam w progu,kiedy szepnął: -Nie możesz mnie zostawić,kurwa nie możesz!- wstał i zmierzał w moim kierunku. Stałam jak sparaliżowana- Nie pozwolę Ci odejść- zobaczyłam desperację w jego oczach. Po moim policzku zleciała pierwsza łza. -Nie pytam Cię o zdanie,tak jak Ty nie pytałeś mnie- ostatni raz mam odwagę spojrzeć w jego oczy-Kochałam Cię... I nigdy nie przestanę- dodałam w myślach.

On- konsekwentny, poważny, ustatkowany, 26-letni biznesmen. Nazywają go rekinem Nowego Jorku. Ona- dziewczyna, której życie zafundowało prawdziwe piekło. Wcale nie chciała stanąć na jego drodze, nie chciała stanąć na drodze żadnego mężczyzny. Zwyczajnie się ich bała. Miłość to nie tylko pocałunki, a związek to nie tylko czułe słowa, to także kłótnie i brak zrozumienia, ciągłe dążenie do porozumienia. Pożądanie, którego nieraz nie można powściągnąć, szkodzi dotkliwe mocno... Historia o życiu, problemach, pełna emocjonalnych zawirowań, namiętności, erotyzmu, o przywiązaniu i chwilach, które warto dostrzegać na codzień oraz miłości, która nie zawsze wystarcza... Człowiek bywa bezsilny. A zakończenia nie dla wszystkich są szczęśliwe. *Wykorzystany został tutaj jedynie wizerunek Zayna.

Zara piękna i młoda tancerka. Jej relacje z mężczyznami ograniczały się do kilku randek i mało satysfakcjonującego sexu , nigdy nie była zakochana. Tom przystojny i bardzo niebezpieczny mężczyzna. Kobiety, to jego zabawki. Służą mu do jego własnych celów, pracują dla niego w klubie bdsm. Co będzie jak tych dwoje się spotka? Zara zostaje porwana, przez Toma, ale czy będzie tylko kolejną zdobyczą do klubu? Miał jedynie nauczyć ją jak być uległą i oddać innym... Jednak nikt nie przewidział, że Zara skradnie serduszko pewnej malutkiej dziewczynki, której ojcem okaże się jej oprawca...

Zakończona Nie pamiętam ile łez wylałam po powrocie z bankietu. Pamiętam tylko ten ból, który rozrywał moją klatkę piersiową na strzępy. Pamiętam również szarpaninę pomiędzy mną, a... Williamem. Pomiędzy czterema ścianami było słychać krzyki, a raczej płacz. Mój i mężczyzny, którego kochałam. Spakowałam swoje wszystkie swoje najpotrzebniejsze rzeczy i z trudem wyszłam, uprzednio zabierając kluczyki do jednego z jego aut. William klęczał przede mną, obejmując mnie mocno w biodrach bym nie odchodziła od niego, lecz to nic nie dało. Podjęłam już decyzje. Z piskiem opon opuściłam posesje oraz ukochanego... KATEGORYCZNIE ZEBRANIAM POWIELANIE MOJEGO TEKSTU, KOPIOWANIE, DRUKOWANIE ITP. ZROBIENIE TEGO IDZIE W PARZE Z KONSEKWENCJAMI. I część ✔ II część ✔ Cała książka zakończona. Książka zawiera : - liczne sceny perwersyjne. 🔞 - Wulgaryzmy.🤬