Inny... Lecz taki Sam...
Rzesza ma chwilę wolnego, leci na "urlop" z synem Niemcem na wyspę którą poleciła mu przyjaciółka, niecz coś poszło nie tak jak było zaplanowane... Występują przekleństwa, przemoc, czarny humor i wiele innych podobnych rzeczy. Jeżeli nie tolerujesz tego typu opowiadań wiec że cię ostrzegałam. Miłego czytania ~De 💀