Wiersze napisane od 14. lipca

Stan Agonalny - czyli moje teksty może i wiersze, sama nie wiem jak to nazwać. Poprostu teksty które pod wpływem chwili piszę. Napewno nie jest to profesjonalne ale może komuś się to spodoba

Co zrobić kiedy nie jest się do końca zdrowym i sprawnym? Może iść na koncert ulubionego zespołu i na m&g zachwycać się, że jeden z członków czyta tą samą książkę co ty? Nie? Cóż... Ona tak zrobiła. Tylko jaki był tego efekt? Wyrzucenie z areny, czy jeszcze lepsze przyjęcie? Skutki krótkofalowe, czy długo? Ile twarzy ma jeden człowiek? Ile cech składa się na jedną jednostkę? Jak bardzo pewność siebie i duma może zgubic i zniszczyć dopiero ksztaltujacą się relację? Czyli opowieść o z pozoru zwykłej grupie przyjaciół i z pozoru niezwykłym zespole.

Ktoś z nich nie jest szczery. Ale każdy ucierpi. Opowieść o mocy przyjaźni, niespodziewanej zdradzie i mrocznych morderstwach. Kiedy losy klasowej kujonki krzyżują się z paczką popularnych dzieciaków, dzień zagłady jest już bliski. Przeznaczenie, które połączy kilka dzieciaków z Ormińskiego, naznaczy ich życie niezbywalnym piętnem - klątwą przed którą już nie ma ucieczki. "Bo kiedy wszystko się wali, można już tylko zapalić."