Gdy alpejskie zwiędną szarotki...
Edelweiss, oh Edelweiss... Kiedy świat stoi w płomieniach, tylko Ty potrafisz uśmierzyć ból cierpienia. Na skrzydłach swych się wznosisz i podmuchem rozpędzasz ciemne chmury, by spod nich ukazać słońce. I choć martwe powieki chcą się znowu zamknąć, a ciało zdruzgotane na wieczny spoczynek pragnie odejść, ja swój pełe...