Książka opowiada o życiu Faustyny Fugińskiej.Ma już 12 lat.Co się wydarzy dalej?Co przyniesie jej przyszłość?

Faustyna Fugińska 18-letnia to influencerka, która dołącza do pewnej szkoły. Prawie z wszystkimi łapie fajny vibe.. właśnie PRAWIE.. F - Fausti B - Bartek P - Patryk W - Wika Pp - Przemek Pro J - Julita H - Hania Ś - Świeży O - Oliwier M - Maja Q - Qry Na - Natasza N - Natalka (nauczycielka) We - Weronika (nauczycielka) K - Karol (dyrektor)

Faustyna która ma 17 lat od zawsze nienawidziła się z Bartkiem który ma 18 lat przez całą podstawówkę się wyzywali ale w liceum coś się zmieniło.... reszty dowiecie się w książce.

Przed przeczytaniem tej książki musisz przeczytać jej pierwszą część „fartek od nienawiści do przyjaźni" . W tej historii poznasz przeżycia dwóch przyjaciół którzy po jakimś czasie zaczynają czuć do siebie coś więcej niż przyjaźń

Bartek Kubicki po śmierci ojca, który był dla niego jak idol przeprowadza się do babci do Krakowa. Gdzie spotyka swojego kuzyna Przemka który też mieszka u babci. Po czasie Przemek zaczyna mieć depresję a Bartek pragnie mu pomoc jednak staje między trudnym wyborem.

Fausti przeprowadza się do brata i zmienia szkołę uwaga w historyjce pojawiają się przekleństwa

Wszystko macie tutaj

💋🐜

WAKACJE 2023-rozpoczęcie książki WAKACJE 2024-napisane 18 części i TRILER stał się publiczny WAKACJE 2025-Pierwszy rozdział oficjalnie staje się publiczny po 2 latach

Był moim największym zakazem. A ja byłam jego najbrudniejszym grzechem. Faustyna Fugińska - szesnastoletnia, pyskata, za piękna, za niewinna. Bartek Kubicki - dwadzieścia lat na karku, najlepszy przyjaciel jej brata i ostatnia osoba, która powinna się nią zainteresować. Ale los, ten pierdolony sadysta, miał inne plany. On nie potrafi trzymać rąk przy sobie. Ona nie umie przestać go prowokować. Zakazane spojrzenia, przypadkowe dotknięcia, słowa, które pieką bardziej niż ogień. Kiedy granica zostaje przekroczona - nie ma już powrotu. To nie jest historia o miłości. To historia o obsesji, zakazie i bólu, który smakuje lepiej niż jakiekolwiek szczęście. On powinien ją chronić. Zamiast tego - złamie ją. A potem jeszcze raz. I jeszcze. Bo nie potrafi przestać.