morwin best
12 stories
Marriage Vow || Morwin by Zatracona_Z
Zatracona_Z
  • WpView
    Reads 4,399
  • WpVote
    Votes 204
  • WpPart
    Parts 1
" - Udowodniliśmy, że nie łączy nas jedynie ta głupia faktura. - Komu to udowodniliśmy? - mruknął Erwin spoglądając na ich splecione razem dłonie. Gregory widocznie musiał czuć się pewniej w tym temacie. - Sobie. " ___ NSFW tylko dla +18 Proszę nie czytać na streamach. Art na okładce jest stworzony przez: @MrXylax zapraszam do odwiedzenia jego profilu na twt.
Cztery pory roku | Morwin by m_onia2
m_onia2
  • WpView
    Reads 3,806
  • WpVote
    Votes 263
  • WpPart
    Parts 4
Cztery głupiutkie one shoty o dwóch głupiutkich mężczyznach. Co przyniosą im cztery pory roku? -- Shipuję tylko fikcyjne postaci, ale nie wiem czy kogoś to jeszcze obchodzi ;)
Wszystko będzie dobrze | Morwin | Gregory x Erwin by m_onia2
m_onia2
  • WpView
    Reads 4,635
  • WpVote
    Votes 208
  • WpPart
    Parts 1
Późna noc, boczna uliczka oraz dwa serca, które nie potrafiły się wcześniej odnaleźć. -- Oneshot morwinowy 18+ z (jak to kiedyś ktoś określił na Twitterze) genitaliami w roli głównej :D Oczywiście shipuję tylko fikcyjne postaci, a nie prawdziwe osoby.
Star-crossed | 5city | Morwin Oneshot by once_upon_a_mrwn
once_upon_a_mrwn
  • WpView
    Reads 2,453
  • WpVote
    Votes 169
  • WpPart
    Parts 2
Widok miasta z TEGO dachu zawsze zapierał mu dech w piersiach. Nie potrafił pojąć jak wiele skrajnych emocji wiązało się z tym miejscem - duma, radość, smutek, strach. A teraz do wszystkiego dołączyła bezsilność, której nie potrafił dać ulecieć. Nie czuł siły by krzyczeć, by wyć, nawet by płakać. Po prostu siedział i analizował w sercu to najprostsze, najbardziej oklepane powiedzonko - „jeśli coś kochasz, pozwól temu odejść". Szczęśliwych Walentynek ;>
Chcę cię... | Morwin by m_onia2
m_onia2
  • WpView
    Reads 6,753
  • WpVote
    Votes 259
  • WpPart
    Parts 1
Jedna chwila, jedno pociągnięcie za spust i jedna osoba, która zawsze jest gdy mu się naprawdę dupa pali. -- Oneshot z Morwinem 18+. Wiadomo co i kto w roli głównej ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zbieżność imion i nazwisk nieprzypadkowa, ale to fikcyjne postaci, a to jest fanfik, więc whatever.
Zabierz tę miłość | Morwin by m_onia2
m_onia2
  • WpView
    Reads 17,448
  • WpVote
    Votes 830
  • WpPart
    Parts 8
Emocje - są skomplikowane, targają nami, a czasem odbierają zdolność racjonalnego myślenia. Zdarza się, że zalewają nas i przytłaczają sobą. Ale są nam potrzebne i bez nich życie byłoby bezbarwne. Zawsze uśmiechnięty i beztroski Gregory, tak naprawdę kłębiący w sobie wiele uczuć w końcu od ich nadmiaru wybucha. Bo ile może znieść człowiek, któremu wiecznie rzucane są kłody pod nogi? Nieoczekiwanie w radzeniu sobie z problemami pomaga mu osoba, której najmniej się spodziewał. --- Fanfik, który miał być oneshotem, ale wyszło jak wyszło :D Powstał on oczywiście na podstawie serwera 5city i jego postaci, ale częściowo do znanej nam przeszłości głównych bohaterów dorobiłam własną interpretację. Zbieżność nowych osób do prawdziwych imion i zdarzeń jest przypadkowa. Oczywiście shipuję tylko postaci, a nie prawdziwe osoby.
Zakład || Morwin 18+ by zajomc_
zajomc_
  • WpView
    Reads 11,777
  • WpVote
    Votes 598
  • WpPart
    Parts 11
Kolejny dzień i kolejna, żmudna służba. Żeby urozmaicić sobie nieco życie tego dnia założyłem się o coś totalnie głupiego, czego nigdy w życiu nie zrobiłbym dobrowolnie. I pomimo pewności wygranej, o przykry losie - wtedy właśnie przeliczyłem się ze swoimi umiejętnościami. Wtedy właśnie uświadomiłem sobie, jak bardzo moje życie zmieni się diametralnie, a nastawienie do pewnej persony ulegnie reformy. ---------------------- Uwaga! Książka zawiera zaostrzone sceny w niektórych rozdziałach (w tym elementy non-con, syndromu sztokholmskiego i tym podobne). Czytajcie na własną odpowiedzialność!
Morwin|Nobody by nenepudelek
nenepudelek
  • WpView
    Reads 2,438
  • WpVote
    Votes 207
  • WpPart
    Parts 1
Krótkie spojrzenie na wydarzenia z plaży pomiędzy Montanhą i Erwinem.
Tylko my we dwoje Morwin +18  by xMicka03
xMicka03
  • WpView
    Reads 54,478
  • WpVote
    Votes 974
  • WpPart
    Parts 9
Coś co kiedyś połączyło nasze serca na zawsze wygasło, zostawiając bolesny ślad w naszej przeszłości. Nasze ścieżki się rozeszły, a uczucia poszły w zapomnienie, zastępując to pracą. Gdyby ktoś mi powiedział, że jeszcze kiedyś się spotkamy, wyśmiałbym go. A jednak. Los zadecydował, że nasze oczy spotkały się ponownie. Tym razem jednak wszystko było inne. Obaj prowadziliśmy życie z kompletnie innych bajek, które nie miały prawa mieć wspólnego wątku. Czas nie wyleczył naszych ran, lecz przyzwyczaił do bólu, który z czasem przestał być tak bardzo odczuwalny. Kiedyś oddałbym wszystko, by codziennie budzić się obok niego, lecz dzisiaj błagałem, by obudzić się z tego koszmaru. Plątałem się w czymś, z czym nigdy jeszcze nie miałem do czynienia. Obaj przybraliśmy maski, ukrywając się pod nimi i oddalając uczucia jak najdalej tylko się da. Rozdzielenie naszych światów było jedynym dla nas ratunkiem, by nie spaść nagle na ziemię z ogromnej wysokości. Jednak, coś chłonęło mnie od środka i pchało w jego ramiona nie pozwalając odetchnąć. Nasza bajka, pomimo tego, że była inna, znalazła wspólne podłoże, które było silniejsze niż wszystko do okoła. Gdy byliśmy razem, nie liczyło się nic innego, poza nami. Znałem dokładnie jej zakończenie. Aczkolwiek, to co na pozór zakazane, smakuje przecież najlepiej, prawda? •••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••• Fanfiction Erwina i Montanhy. Książka zawiera sporo scen erotycznych, wulgarny język, przemoc, ataki paniki, depresję, alkohol oraz narkotyki. Edycja: @fs_animri
obsession - morwin by igaxoxo9
igaxoxo9
  • WpView
    Reads 73,652
  • WpVote
    Votes 4,679
  • WpPart
    Parts 39
Życie w Nowym Jorku nie należy do najprzyjemniejszych rzeczy. Wysokie koszty za najmniejsze mieszkania, niebezpieczne sąsiedztwo oraz groźne gangi. Pewnego dnia życie 22-letniego chłopaka obraca się drastycznie, potrzebuje szybko znaleźć nową pracę, by przeżyć w tym ogromnym mieście. Gdy powoli traci nadzieję, nie mogąc nigdzie znaleźć dla siebie miejsca, przechodzi obok starego baru, widząc w oknie karteczkę karteczkę z napisem "poszukujemy pilnie pracownika na stanowisko barmana". Mimo lekkich problemów, dość dobrze idzie mu praca w nowym miejscu, a w jego oko wpada naprawdę czarujący mężczyzna. Oh, gdyby wiedział, do czego jest w stanie się posunąć dla niego... Z pewnością nikt by nie umarł.