honeyisbooks
Elodie Marshall zawsze uważała, że w jej życiu czegoś brakuje. Mimo kochającej rodziny, dobrej szkoły, czy prawdziwych przyjaciół było jej mało. Teraz gdy najważniejsza osoba ją opuściła uważa swoją egzystencję za wybrakowaną. Marzy o jeszcze jednym dniu z mamą, aby móc choćby przytulić ją ostatni raz. Nic nie jest już jak dawniej. Elodie zakłada maski od 2 lat. Jest w tym już tak dobra, że nawet jej przyjaciele momentami nie potrafią odróżnić fikcji od rzeczywistości. Jedynym lekiem na natrętne myśli i pretensje do samej siebie jest jazda na motocyklu. To dzięki niemu Elodie może odetchnąć choć na godzinę. Gdy pędzi po pustych już ulicach Filadelfii czuje sie wolna, a jej dusza oczyszczona. Ale co stanie się, gdy podczas chwil wytchnienia wpadnie na 3 chłopaków tak innych od niej. Szczęśliwych, otwartych, prawdziwych...
Szczególnie jeden z nich, lecz łączy ich jedno:
motocykle. Czy jest szansa na więcej?
[16+]