Blizny spod Wiednia

Obdarta z godności Felicja trafia pod skrzydła dawnego wroga. Nic nie wskazuje na to, by Sadik wybaczył jej bitwę pod Wiedniem. A przynajmniej ona tak uważa. Okładka by APH_Czestochowa. Jeszcze raz dziękuję ♥

Drzewo złamane przez życie puszcza boczne pędy.

Feliks pokazuje kim jest naprawdę. Brutalny, silny, nadal powinni się go bać. Polska powstrzymuje terrorystów podczas światowej konferencji.

Życie jest podróżą, która prowadzi do domu.

Feliks opłakuje śmierć Jana Pawła II miotając się wśród własnych emocji których nie jest w stanie zrozumieć. Jednocześnie obserwuje jak otoczenie reaguje na śmierć papieża.

Nienawiść jest niczym w porównaniu z pogardą.

Ma miejsce kolejna awantura pomiędzy Polską a Anglią. W jej trakcie dochodzi do ujawnienia i kilku ważnych rzeczy. Państwa dostrzegają jak zniszczony i sponiewierany przez przeszłość Feliks nie potrafi żyć z samym sobą. UWAGA: DOBRZE BYŁOBY PRZED PRZECZYTANIEM TEJ HISTORII ZAPOZNAĆ SIĘ Z JEDNYM Z MOICH WCZEŚNIEJSZYCH...

Czas nie leczy ran lecz przyzwyczaja nas do bólu.

Katastrofa Smoleńska oczami Feliksa. Jak poradzi sobie z kolejną tragedią? Ledwie pięć lat temu był zmuszony pożegnać Karola Wojtyłę? Czy po kolejnym tak mocnym ciosie Feliks nadal będzie stał na nogach? Czy wreszcie coś w nim pęknie?

Miarą miłości jest poświęcenie.

Zaczyna źle dziać się w Warszawie. Ktoś zaczyna zagrażać życiu Feliksa i narażać bliskie mu osoby na niebezpieczeństwo. Podczas tych trudnych dni przekona się ile gotowi są zrobić ludzie porzuceni i zgorzkniali oraz ile są w stanie poświęcić dla niego osoby które go kochają.

Ci, których najtrudniej kochać, najbardziej potrzebują naszej miłości.

Juliana Białeckiego nie interesowały związki. Głównie dlatego że odczuwał iż nie wolno mu kochać. Wiedział że jakikolwiek jego związek nie uszczęśliwi jego matki, ojca czy brata. Nie tego od niego oczekiwano. Nie powinien tego robić. Nie wolno mu było. Ale co stanie się z jego żelaznymi zasadami gdy na jego drod...

Gdzie zaczyna się tajemnica, kończy się sprawiedliwość.

Prawda o istnieniu antropomorficznych personifikacji państw wychodzi na jaw. Cały świat szaleje i miota się między szokiem a wyparciem. Jak poradzą sobie w tej nowej rzeczywistości personifikację, które nauczone były życia w ukryciu z dala od kamer i aparatów?

Łzy nie mają nic wspólnego ze słabością.

Feliks podczas drugiej wojny światowej traci wzrok. Jak poradzi sobie w tych okrutnych mrocznych czasach. Czy ktoś poda mu rękę?