Jej imię oznacza Chodzącą Nadzieję, a jego Lwią Odwagę - i to się zgadza. Obydwoje pochodzą z różnych światów, z dwóch planet, a jednak znaleźli nić porozumienia i dopełnienia się. Ona dała mu nadzieję, której nie miał, a on dał jej odwagę. Hope Walker - dziewczyna, która poszła na psychologię. Średnia z trzech sióstr. Wychowana w dobrej, zamożnej rodzinie. Leo Arkan- chłopak, który na wskutek wypadku przestał chodzić, lecz nadzieja jest na powrót pełnosprawności. Wychowany przez obojga rodziców i starszy brat, małego Colina. Zwykły zbieg okoliczności pokaże obojgu studentom lekcje życia i śmierci. Oboje doświadczą przeżyć i uczuć o jakich nie śnili. Jednak czy życie będzie tak łaskawe i złączy ich na zawsze? Czy stwierdzenie "nadzieja umiera ostatnia" jest prawdziwe? Czy dwójka osób z dwóch światów znajdzie swój własny spokój i miłość mimo wad i przeszkód?

Zbór wierszy pisanych, gdy autorka ma za dużo w głowie. Zapraszam.