stare cudeńka ❤️
5 stories
Wolf ✔️ by ciachaa
ciachaa
  • WpView
    Reads 645,296
  • WpVote
    Votes 34,917
  • WpPart
    Parts 18
Kiedy pragniesz partnerki,która swoim zapachem doprowadza cię do szału, zrobisz wszystko, żeby ją chronić i ją zdobyć. Nawet jeżeli to będzie coś, co niezbyt jej się spodoba, ale ona należy do ciebie i tylko do ciebie. Twój wewnętrzny wilk jej pragnie. Niestety w świecie ludzi, gdzie obowiązują inne prawa, może być to trudne. Jednak dla Wolfa nie ma rzeczy niemożliwych. Zdobędzie swoją kobietę. "Praca bierze udział w konkursie literacki Splątane Nici"
Płomień Luny by moniol994
moniol994
  • WpView
    Reads 2,801,453
  • WpVote
    Votes 151,789
  • WpPart
    Parts 62
Prawie 150 lat temu Wielka Wojna podzieliła wszystkie istoty na ziemi. Część ziem zamieszkują wilki, a część wampiry. Są jeszcze żywiołaki, ale było ich niewielu. Każdy z nich opowiedział się za jedną ze stron. Ludzie zostali zdegradowani do najniższej klasy. Co się stanie jeżeli dziewczyna, która jest służącą u wilkołaków zostanie mate przyszłego alfy. On dla którego posiadanie ludzkiej mate jest karą. Tego drogi Czytelniku dowiesz się czytając to opowiadanie. Mogą wystąpić sceny 18+ i przekleństwa, czytasz z własnej woli :) Okładkę wykonała @ZuzannaKania z jungleofart.blogspot.com Praca brała udział w konkursie literackim Splątane Nici zima 2017/2018 O wilkołakach: #186 23.06.2017 #64 30.06.2017 nie wierzę ! #14 07.07.2017 #7 10.07.2017 ✌ #3 22.07.2017 aż tak wysoko WOW #2 30.07.2017 ❤ #1 13.08.2017 -14.10.2017 ❤ Cyferki tak szybko lecą w górę :) Dziękuje Wam
Obóz 4 by zegartyka
zegartyka
  • WpView
    Reads 1,265,182
  • WpVote
    Votes 71,883
  • WpPart
    Parts 61
Zastanawialiście się kiedyś co by było ,gdyby wilkołaki istniały i cały świat by się o tym dowiedział? Ja nie muszę sobie tego wyobrażać. Nazywam się Katherine Naomi Johnson i mieszkam w obozie 4.
W pogoni za szczęściem by Jaszczurka26
Jaszczurka26
  • WpView
    Reads 760,022
  • WpVote
    Votes 37,119
  • WpPart
    Parts 59
Charlotte po przykrych przeżyciach postanawia wyjechać ze swojego rodzinnego miasta. Wyrusza do Nowego Jorku aby zacząć życie od nowa. Aby pozbyć się demonów przeszłość. Czy aby na pewno zazna spokój a może będzie odwrotnie? Czy uda jej się pokonać przeszłość aby żyć normalnie? Zapraszam do czytania ;) Okładkę wykonała: Piano_girl_23 #5 miejsce w kategorii o wilkołakach - 27.01.2017r. #4 miejsce w kategorii o wilkołakach - 07.03.2017r.
Wampir i wilkołak by Smocza01
Smocza01
  • WpView
    Reads 2,240,100
  • WpVote
    Votes 116,076
  • WpPart
    Parts 37
Carmen znalazła się na polanie w niewłaściwym czasie - a przynajmniej tak myślała. Młoda wampirzyca nie zdawała sobie jednak sprawy, że ten niewłaściwy czas popcha ją wprost w ramiona przeznaczenia, a konkretnie Alfy Richarda - jej przeznaczonego. Wampiry i wilkołaki od lat są największymi wrogami, ale oni nie mają zamiaru rezygnować ze swojej miłości. W końcu to przeznaczenie ich połączyło, więc obydwoje nie mają tu za dużo do gadania. Fragment: "- Nie będę powtarzał, do cholery. Jeżeli tego nie zrobisz, bez wahania cię zabiję - warknął w moją stronę. Jak prawdziwy wilk. A na mojej skórze pojawiły się dreszcze. Czy mi się to właśnie spodobało? Zawsze uważałam się za osobę silną, o silnym charakterze i trudną do zmanipulowania. Teraz jednak moje wcześniejsze przemyślenia zostały solidnie zachwiane, a to dlatego, że jego władczy głos działał także na mnie. Kolejny raz poczułam się jak w tym głupim śnie - moje ciało mnie zdradzało, dlatego nieśmiało podniosłam głowę i zaczęłam sunąć wzrokiem po jego sylwetce aż nie dotarłam do brązowych, błyszczących oczu, w których widziałam swoje odbicie, a to było zdecydowanie ładniejsze niż odbicie w lustrze! Były przepiękne. Takich oczu nie da się zapomnieć, będą mi się śniły po nocach! Zawiał silny wiatr, zagwizdało mi w uszach. Ten cholerny zdrajca najpierw odgarnął moje włosy z twarzy, a następnie ściągnął całą perukę. Cholera jasna! Teraz wszyscy mieli widok na moje fioletowe włosy. Nie wiem, dlaczego, ale jeszcze raz spojrzałam na Alfę. Oboje patrzyliśmy sobie w oczy. Nagle ogarnął mnie dziwny spokój. Jego tęczówki z brązowych, zmieniły kolor na krwiście czerwony. Dwa wilkołaki puściły mnie, a z ust Richarda wydobyło się tylko jedno słowo: - Moja! Cholera, a co z moimi soczewkami!?"