-Błagam cię, Człowieku z Żelaza- powtórzył błagalnie i Stark pokręcił głową, choć gdyby nie stojąca obok Pepper na pewno, by się zgodził.- Anthony, błagam cię, z całego serca błagam- namawiał rozpaczliwie. Patrzenie na takiego boga piorunów było szokujące, ale nie bardziej niż zakrwawiony Kłamca, którego blondas ostrożnie ułożył na jego szarej kanapie... Już na pewno nie była szara. Zacisnął zęby i mimo że Potts starała się go powstrzymać, zrobił krok do przodu, by zobaczyć, co tak załamało boga.

Stark industries

Loki nie wiedział, że spadał dopóki jego ciało nie zderzyło się z gruntem; obdarty z wszystkiego co było dla niego ważne po raz kolejny zasmakował uczucia porażki. Smakował jej całe życie, kęs po kęsie zabijając w sobie każde pozytywne uczucie; teraz nie zostało w nim nic więcej jak gorycz i upokorzenie, którego nie chciał znosić. Które musiał znieść. Tony już od dawna obserwował szkody jakie może wyrządzić przeszłość; oglądał je każdego dnia w lustrze, nie potrafiąc oderwać wzroku od urządzenia świecącego tylko po to, by utrzymać go z daleka od śmierci. Miał wszystko czego pragnął. Nie miał niczego. Ktoś kiedyś powiedział, że ludzie nie zmieniają się sami dopóki ktoś nie zmusi ich do zmiany. Rozpacz i żal kłębiące się gdzieś w środku, wydzierające dziurę w sercu i w duszy tylko po to, by oskubać ją ze wszystkiego co dobre. Upadłe anioły, pokonani bogowie, odrzuceni synowie; słodko- gorzkie uczucie chlastające gorzej niż kwas. I na co mu to było? Mógł po prostu go zostawić... Odbicie w lustrze, niepodobne do niego, a jednak takie samo.

Witajcie moi kochani! To opowiadanie powstało na zamówienie z okazji urodzin mojej przyjaciółki Ajlumi. Sto lat ci życzę! W tworzeniu tego one-shota pomogła mi czytelniczka2002nl, z którą stworzyłam fabułę. A teraz... Opis: "Tony'ego pewnego dnia ze snu wybudza natarczywy głos androida, mówiący mu, że ma gościa. Tylko kto by odwiedzał Starka o dziewiątej rano? No cóż, Anthony kompletnie nie spodziewał się osoby, która stała w jego salonie. Jakie problemy na swojej drodze napotka nasza parka? Bo bądźmy ze sobą szczerzy, w ich przypadku to nigdy nie mogło by być w pełni kolorowe życie pełne miłości, jednorożców i tęczy. Czemu Loki się gniewa, co takiego zrobi w złości i jak zakończy się impreza z trzema znajomymi Polkami? Oraz czy aby Odyn napewno toleruje nowy związek swego syna?" Odważnych zapraszam do czytania! :D UWAGA! Patrzcie do tagów... Naprawdę...Popatrzcie je... Jest to drugi one-shot z dylogi o Marvelu. Pierwszy to "Kocham cię" stworzony z Ajlumi. #9 w Frostiron - 01.07.2019

Fluff, przyjacielski BlackFrost, a na deser FrostIron.

•••

Co zrobił Tony, żeby Loki wyszedł do ludzi, i co zrobił Loki, żeby Tony przestał myśleć o tancerkach.

❝Nikt by się nie dowiedział. Nikt. Gdy go ostatnio widziałem, Ultron na nim siedział. Będzie mi skubańca brakowało. Już mi go brak❞ © 2015 sookehh; one-part fanfiction with Clint Barton & Pietro Maximoff (Marvel)

Fakty oraz ciekawostki dotyczące bohaterów z uniwersum Marvel, jak i samego wydawnictwa.

Pewnego dnia w ręce Lokiego trafia kamień rzeczywistości. Odziwo bóg podstępu zamiast kolejny raz spróbować podbić Midgard postanawia zabawić się ze swoimi "przyjaciółmi" Avengersami. Co z tego wyniknie? Na pewno nic dobrego... Więc zadajmy sobie pytanie: A co by było gdyby? Jest to zbiór one shotów na temat marvela. Każdy dotyczy innej sytuacji i innych bohaterów. A przedewszystkim wylęgarnia shipów, fangirlu i nieśmiesznych tekstów. ZAPRASZAM