papryczka__
Był sobie uczeń technikum, nazywał się Patryk (ja), był zwykłym uczniem który trochę próbował grania na pianine. Niestety zakochał się w perkusiście który chodził z nim razem do klasy, nazywał się Piotrek (może przypadkowe imie🙄) nie wiedział jeszcze jakiej jest on orientacji, dlatego starał się do niego zbliżyć. Może będzie coś więcej albo Patryk zostanie pośmiewiskiem do końca 5 klasy.