Gdzie Lovino to kelner, a Antonio to wnerwiający klient, pragnący zwrócić na siebie uwagę młodszego.

Oto kolejny fanfik na wattpadzie na temat spamano. Zainteresowanych serdecznie zapraszam (☞ ͡ ͡° ͜ ʖ ͡ ͡°)☞

ŚWIETNA HISTORIA, SERIO. GEJOZA JAK SIĘ PATRZY, JESZCZE CIEPŁA. a tak generalnie to projekcik wygrzebany z odmętów komputera. bez opisu, bo jak mam opisać zwykłe szkolne głupoty bez fabuły i polotu? ❝ KULTURA I KONWENANSE NAS OGRANICZAJĄ! ❞ czyli opowieść o irytującym Cyganie (haha!) i równie irytującym, tylko bardziej wkurwionym na świat człowieku, który nie wie, jak się poprawnie przytakuje. ludzie to wstawiają, gdy chcą być fajni; też chcę być fajna: © JA

Naprawdę nie wiem, co Antonio i Lovino zrobiliby, gdyby nie mieli siebie na wzajem.

Listopad, rok 1409. Feliks zostaje pojmany do niewoli przez Krzyżaków. Co go tam spotka? Czy w ogóle przeżyje? Historia umieszczona w alternatywnym średniowieczu. Shounen-ai. Zmienione charaktery. Mogą pojawiać się przekleństwa. Dość drastyczne opisy. Wiele faktów nie pokrywa się z rzeczywistością.

Początek XVIII wieku, złota era piractwa. Bogactwa czekające w odległym Nowym Świecie wabią wielu śmiałków, chcących w imię skarbów zbratać swój los z morskimi podróżami. Nic więc dziwnego, że gdy Lovino Vargas, do tej pory jedynie będącego na rozkazy florenckiego naukowca, nadarza się okazja by skosztować kuszącego z oddali świata, czającego się za pełnym niebezpieczeństw oceanami, decyduje się wyruszyć w nieznane. Nie wie co jeszcze mu przyniesie ta podróż, a już na pewno nie spodziewa się ile może w jego życiu zmienić spotkanie pewnego kapitana, pływającego pod czarną banderą... UWAGI: *można czytać bez znajomości hetalii **opowiadanie jest na podstawie faktów historycznych, związanych z początkiem XVIII wieku ***większość postaci nie są moją własnością. Pochodzą one z Hetalii, autorstwa Himuryua Hidekaz'a (nadal nie nauczyłam się odmieniać japońskich imion i nazwisk)

Lovino i Antonio są razem od wielu, wielu lat. Pewnego dnia w radiu słyszą piosenkę, która przywołuje dawne wspomnienia. Human AU, WWII AU. One Shot na podstawie piosenki "Fernando" zespołu ABBA. Piosenka w mediach, więc nie martwcie się jeśli jej nie znacie. Na końcu opowiadania znajduje się tłumaczenie na polski wszystkich zwrotów z innych języków. Hetalia należy do Hidekaza Himaruyi. Okładkę o dziwo sama narysowałam.

"-...jeśli zacisnę ci na szyi pas... Wyciśnie to z ciebie łzy? - mruczał okrutnik wodząc po skórze wnuka Imperium Rzymskiego"

Konferencja światowa. Gospodarzem zjazdu jest Rosja. Wszystkie państwa spotykają się w hotelu, w którym odbywa się uroczysty bankiet. Nagle w niewyjaśnionych okolicznościach dochodzi do morderstwa i wszyscy są podejrzani...

Powstanie styczniowe upadło. Feliks od miesiąca stara się uciec przed rosyjskimi wojskami. Ukrywa się w dawno już opuszczonym budynku na uboczach miasta. Jesień powoli przechodzi w zimę i robi się coraz chłodniej. Chłopak wyciąga z kieszeni klucz i otwiera szufladę z nieprzeczytanymi listami od Torisa... Fanfick napisany na potrzebę zajęć na obozie.