Przez pięć lat służby Viveki Woods wszystko szło zgodnie z planem. Przez pięć lat pracowała ciężko i wytrwale, by zdobyć zaufanie agentów S.H.I.E.L.D., samej organizacji, a nawet członków drużyny Avengers. Przez pięć lat skrupulatnie wykonywała każde zadanie, udowadniając swoją wartość i umiejętności. Przez pięć lat jej lojalność nie została nawet poddawana podejrzeniom. Do momentu, w którym jednen bóg znudził się siedzeniem w celi. _________________________ ~~ff w trakcie poprawek, bo błędy kłują w oczy nawet mnie 🙈 ale pracuję nad tym~~ Hej. To będzie moje pierwsze opowiadanie. Jak i pierwsza część trylogii "Bóg w...". Oczywiście zawiera fragmenty romansu, jak wiele innych fanfiction, jednak zawsze staram się wyróżniać z tłumu, więc to opowiadanie również (raczej) nie będzie przewidywalne. Opowieść jest już skończona, zawiera 75 rozdziałów +prolog i epilog. Mimo wszystko, zachęcam do dalszego komentowania ;) A. J. Hallen Ps. "Bóg w wielkim mieście"- część 1: zakończone "Bóg w krainie cieni"- część 2: zakończone "Bóg w dolinie gniewu"- część 3: zakończone

18-letnia Cohite Tirblagrenco mieszkała w mieście, jak większość ludzi, ale nie była w domu, lecz z dala od niego. Jej piątka braci ukrywała ją, aż do stworzenia bazy (szkoły) pod powierzchnią Trójkąta Bermudzkiego. To dziwne i tajemnicze miejsce kryje teraz tysiąc mutantów i szkoli ich w różnych dziedzinach. Każdy mutant z tej szkoły dobrze zna T. A. R. C. Z. E. Cohite zatroszczyła się o to, by nikt nie dostał się na ten kawałek ziemi i nie odkrył ich tajemnicy. Panując nad najdzikszymi, mitologicznymi zwierzętami obrania szkołę przed ciekawskimi. Pewnego dnia T. A. R. C. Z. A. potrzebuje pomocy w walce od drużyny, w której jest dziewczyna.

Główna bohaterka Chris posiada dziwną zdolność "czytania" ludzi. Jednym spojrzeniem, dotykiem potrafi wkraść się do czyjegoś umysłu, zrozumieć jego problemy, poznać go dogłębnie. Chociaż jej życie już nie jest normalne, propozycja T.A.R.C.Z.Y komplikuje wszystko jeszcze bardziej. Przez NIEGO dziewczyna nie zazna już spokoju. #151 w fanfiction 25.04.17r. #5 w fikcja 01.2019r.

************** Ogólnie to ff powinno się znajdować w jakimś archiwum xd Nie będę go usuwać bo mam sentyment ale wątpię żebym jeszcze kiedyś do niego wróciła :") Musiałabym zmienić dużo rzeczy do początku bo jednak pisałam to trzy lata temu.

Jestem Camille. Kiedyś powiedziałabym że normalna nastolatka, ale jeden dzień, jedna noc dokładniej, obróciła mój świat do góry nogami. Dowiedziałam się o istnieniu pewnej krainy zapomnianej przez zwykłych ludzi. Asgard. Kraina bogów, a także mój nowy dom. Co w nim znajdę? Miłość? Przyjaźń? Przygodę? Zdradę? Czy dowiem się kim naprawdę jestem?

"- Czy tego chcesz czy nie - jego głos sprawił, że przeszły mnie ciarki. - jesteś moja. Należysz do mnie odkąd pierwszy raz się spotkaliśmy. Rozumiesz to? Nie muszę cię hipnotyzować i tak za mną pójdziesz."

OSTRZEGAM, ŻE TO BYŁO PISANE GDY BYŁAM W 5/6 KLASIE PODSTAWÓWKI, WIĘC POZIOM JEST OKROPNY. CAŁOŚĆ ZOSTANIE PEWNEGO DNIA CAŁKOWICIE PRZEPISANA. Lena mieszka parę kilometrów od Nowego Jorku. Jest podrzutkiem, zostawiono ją pod drzwiami państwa Darling. Za tydzień skończy osiemnaście lat. Jej marzeniem jest poznanie własnej rodziny ale czy na pewno tego chce? Wiele lat żyła w nieświadomości. Nie miała ciekawego życia- normalna nastolatka mając małe problemy typu szkoła, przyjaciele. Teraz czeka ją wybór czy przyjąć dany jej los czy go odrzucić. *** Jestem okropna w pisaniu rzeczy tego typu! Nie chcę zdradzać za dużo ale chcę też zachęcić do czytania! Nie mam wyboru jak tylko zapewnić was, że opowiadanie jest naprawdę ciekawe. (Moim skromnym zdaniem!) *** Książka ma dwa zakończenie więc po części sam czytelniku zdecyduj o losie bohaterki.

Bohater jest jak wiatr kruszący mury, To on straszliwy odpór wrogom dał, Ale sam poległ - jak meteor, który Tnąc niebo, spala się na miał. A tchórz wciąż żyje. Śni zemstę i właśnie W ukryciu ostrzy śmiercionośną stal... ~ Iwan Bunin, "Mądrym" *** Bitwa o Nowy Jork wygrana. Chitauri zniszczeni. Ziemia ocalona. Loki pokonany. Ale czy na pewno? Drużyna Avengers próbuje współpracować i powtórzyć swój sukces, a przy tym nie dopuścić do masakry, jaka miała miejsce w samym centrum Nowego Jorku. Żadne z nich nie domyśla się, co tak naprawdę jest zagrożone. Nie obędzie się bez kłótni w relacji Steve Rogers - Tony Stark, wpadek spowodowanych pozaziemskim pochodzeniem, łaskotek, a starzy i nowi przyjaciele staną się sobie o wiele bliżsi, niż jest to wpisane w ramy definicji przyjaźni. A co stanie się, gdy dawny sprzymierzeniec zbrata się z wrogiem? *** Nie przywłaszczam sobie postaci, grup, etc., które zostały wymyślone przez rysowników wydawnictwa Marvel.

Opowiadanie o przyjaźni, miłości, podróży i zdradzie. Loki zostaje wysłany na poszukiwania tajemniczej dziewczyny, która ma zmienić losy świata. Oboje będą walczyć z przeznaczeniem i własnymi demonami. Czy im się uda? Czy będą w stanie wygrać walkę bez sprzedania własnej duszy?