Czytam
6 stories
Ktoś musi je śpiewać [ZAKOŃCZONE] by FullOfIrony
FullOfIrony
  • WpView
    Reads 3,446
  • WpVote
    Votes 649
  • WpPart
    Parts 28
Festiwal muzyczny w Como ma kilka zasad: daj z siebie wszystko na scenie, podbij serca nowych fanów, pozwól sobie zakochać się w tym miejscu i nie utop byłego przyjaciela w pięknym jeziorze. Nie, chwila. To ostatnie dotyczy tylko Belli. Wiecie, jakie to słabe, kiedy wasz najlepszy przyjaciel, a zarazem pierwsza miłość, zrywa z wami kontakt z dnia na dzień? Cóż, niestety Bella to wie. W końcu to o tym napisała połowę swoich radiowych hitów. Choć żadna z jej fanek, gdy wykrzykuje słowa piosenek Belli, nie ma pojęcia, że właśnie śpiewa o Leo Castelluccim - uwielbianym wokaliście, który w oczach ludzi jest najsłodszy na świecie i zupełnie nieskazitelny. Ha! Akurat. Przynajmniej Bella nie musi go więcej oglądać. No... nie musi, dopóki Leo nie pojawia się niespodziewanie na festiwalu w Como. I, co gorsza, chyba chce porozmawiać o tym, co wydarzyło się lata temu - gdy świat jeszcze nie słyszał o żadnym z nich. ____ Okładka wykonana przez wspaniałą @lolablahaj
𝐑𝐳𝐞ź𝐛𝐢𝐚𝐫𝐳 𝐒𝐧ó𝐰 ⋆.˚ by Tea-Amo
Tea-Amo
  • WpView
    Reads 6,546
  • WpVote
    Votes 1,001
  • WpPart
    Parts 38
Marge nie urodziła się z magicznym znamieniem ani nie posiada wielkiego przeznaczenia, do którego mogłaby dążyć. To wszystko należy do jej kuzynki Aileny. To ona ma zostać wkrótce wspaniałą Orchidą, towarzyszką Śniących Rahinów. To ona ma wstąpić do Oficjum Słońca, przynosząc chlubę swemu rodowi. Marge, co najwyżej, przypada rola pobocznej postaci, która znika już po kilku stronach książki. Ale czy na pewno? Pewnego dnia kontaktuje się z nią tajemniczy Rzeźbiarz Snów i składa dziewczynie propozycje, która może odmienić wszystko. Jeśli Marge się zgodzi, wówczas to ona posiądzie przeznaczenie Aileny. Wszystko ma jednak swoją cenę...
NICI LOSU by Tea-Amo
Tea-Amo
  • WpView
    Reads 41,651
  • WpVote
    Votes 5,340
  • WpPart
    Parts 87
Dola jest jedną z Tkaczek Losu w panteonie Welesów. Jej życie biegnie spokojnym torem pod pieczą Roda oraz Wielkiej Baby. Dnie spędza ze swoimi siostrami - Przędą i Niedolą, mając nadzieję, że tak już będzie zawsze. Dotąd myślała, że największym zagrożeniem są zaręczyny Przędy ze Świętowitem. Dola nigdy nie mogła pojąć, co siostra w nim widzi, ani dlaczego miłość robi z nich takich głupców? Jej samej wydawało się, że nigdy nie zdoła się w nikim zakochać. Ale czy na pewno? Po trudnym zawirowaniu z Tkaniem Czasu Dola musi szukać dla siebie drogi ucieczki i takim oto sposobem trafia do zupełnie obcego miejsca, tak odległego, w jakim jeszcze nigdy nie była - Panteonu Nefrytów. Nie tylko wszystko jest tam inne, począwszy od zwyczajów, kończąc na ubiorze, ale również nie sposób opanować strach, gdy dostała się w ręce Czarnego Boga - mrocznego księcia, który uznał ją za najpoważniejsze zagrożenie dla całego panteonu. Dziecina i głupiutka Dola zostanie postawiona przed koniecznością poradzenia sobie z wszystkimi przeciwnościami oraz przekonania księcia, że w istocie nie jest tak straszna, jak mu się wydaje. To jednak dość trudne zadanie, gdy w panteonie zaczynają dziać się dziwne rzeczy, a jej uczucia do Czarnego Boga stają się coraz bardziej niezrozumiałe.
Przeklęci Potomkowie [ZAKOŃCZONE] by FullOfIrony
FullOfIrony
  • WpView
    Reads 4,256
  • WpVote
    Votes 585
  • WpPart
    Parts 35
Gdyby oderżnąć smokowi skrzydła, stałby się on żmiją. Jadowitą, mściwą żmiją, która nigdy nie zaakceptuje wicia się w błocie, skoro zna już smak podniebnych lotów. Sevaia i Daimor mieli wszystko: bogactwa, zaszczyty i wysoką pozycję, a także krew potężnych przodków, która to wszystko im gwarantowała. Dziś są już tylko wspomnieniem. Lokalną legendą. Przeklętym, wygnanym rodzeństwem, niewidzianym od dekady, odkąd najwyższa kapłanka ogłosiła ich heretykami i zdrajcami najstarszych wartości Sotalonii. Powszechnie przyjęto, że zginęli na wygnaniu i jeśli jeszcze będą zagrażać królestwu, to tylko pod postacią złych duchów. Ale Sotalonii zagraża coś zupełnie innego. Jej własna pycha. Pycha i naiwność; bo potrzeba naiwności, by wierzyć, że niesłusznie wygnani skazańcy nie wrócą pewnego dnia po to, co im się należy. I po znacznie więcej. Wrócą po zemstę. I nie ma takiej rzeczy, która ich od tego odwiedzie; choćby Sotalonia jeszcze tej samej nocy miała spłonąć doszczętnie, co do ostatniej śliskiej żmii. *** W 2025 tekst został wyróżniony przez ekipę przez oficjalną ekipę Wattpad @AmbassadorsInternational. Tekst zajął II miejsce w kategorii fantasy w konkursie "Szklane pióra 2021" organizowanym przez @Peopie-. 🖤 KWIECIEŃ-MAJ 2024 r. - 1. miejsce w #DARKFANTASY SIERPIEŃ-WRZESIEŃ 2024 r. - 1. miejsce w #DARKFANTASY