Przysięga: Złota Klatka
" - Dziecko... przysięgnij - szepcze. Nie ma już siły mówić głośniej. Dech w piersiach mu zapiera, traci ostatni oddech. Powieki mu opadają. Maszyny nieustannie piszczą. Zegar wybija dwunastą w nocy. Dziecko dusząc się łzami, mówi: - Przysięgam. Gwałtownie zapada głucha cisza." Pierwsza część opowieści o dwóch osobach...