ᑌ ᗯ ᗩ G ᗩ ! Przed czytaniem zapoznaj się z filmem "Encanto" 2021. Książka zawiera spoilery. Uniwersum oraz postacie (z wyjątkiem głównej bohaterki) należą do Disney'a. ______________ "Czasem to, czego naprawdę pragniemy jest dla nas zwyczajnie niedostępne, a my jako ludzie jesteśmy przecież bezsilni wobec losu. Kłębią się w okół nas uczucia, żal, poczucie niesprawiedliwości czy zwykła, ludzka bezsilność. Gdy jednak czuje się więcej niż inni, widzi więcej a nasza świadomość wzrasta, zdarza się, że zaczyna to wzbudzać lęk, zarówno w nas jak i innych." Główną bohaterką książki jest 14 letnia Felicia Madrigal, dziewczynka przygarnięta przez magiczną rodzinę, z niezrozumiałych przyczyn obdarzona niezwykłymi mocami. Jej życie jest przepełnione najróżniejszymi emocjami i doświadczeniami, zarówno jej własnymy jak i cudzymy a gdy najbliższe jej osoby zaczynają na nią oddziałować bardziej niż kiedykolwiek, ciężar staje się zbyt duży. _____________ 03.01.2022 r. *** 22.01.2022 - #1 w Madrigal 15.03.2022 - #1 w disney

Przybyła do Encanto wraz swoją rodziną, uciekając przed nieznajomymi jej ludźmi. Małe miasteczko okazało się dla niej prawdziwym domem. I spotkała tam jego. Trochę nieporadnego, trochę zagubionego, trochę niezrozumianego.. I zakochała się w jego zielonych oczach, zakochała się w nim.. Jest to zlepek historyjek od takich od czapy o Bruno Madrigal i Sylvi Blanco. A potem wszystko się wyjaśni.. 😁😉 ENCANTO NIE NALEŻY DO MNIE. Jednak postaci dodane owszem.

Hipotetycznie rzecz wziąwszy, ale tylko hipotetycznie: co jakby Bruno wyszedł kiedyś ze ściany? Co gdyby, jedynie hipotetycznie, upił się tak, że nic później nie pamiętał? Co gdyby, jedynie hipotetycznie, z przygody jednej nocy coś powstało? Tym hipotetycznym czymś jestem ja. Ale tak właściwie, to wszystko jest kłamstwem, oprócz jednego faktu. To Bruno Madrigal jest moim ojcem. Bo, do jasnej ciasnej, on nigdy nie pił! ff na podstawie filmu "Nasze magiczne Encanto" i "Coco" nie mam praw do tych filmów. Jednak historia głównej bohaterki jest moja.

⸻❝Mała dziewczynka w białej sukience i dużych okularach rozpłakała się. Opierając się o ścianę, osunęła się po niej. Casita zafalowała podłogą, chcąc ją pocieszyć. Ceremonia. Jej ceremonia. Tak bardzo cieszyła się, że i ona będzie miała swój dar. Ale daru nie dostała❞. [𝙥𝙚𝙬𝙣𝙖 𝙤𝙨𝙤𝙗𝙖 𝙥𝙤𝙢𝙤𝙜ł𝙖 𝙢𝙞 𝙥𝙤𝙥𝙧𝙖𝙬𝙞ć, 𝙖𝙡𝙚 𝙣𝙞𝙚 𝙬𝙞𝙚𝙢, 𝙟𝙖𝙠 𝙨𝙞ę 𝙩𝙚𝙧𝙖𝙯 𝙣𝙖𝙯𝙮𝙬𝙖]

Po tym jak magia wróciła do domu Madrigal, wydawało się, że wszystko już jest idealne. Mirabel w końcu poczuła się doceniona przez swoich bliskich, Abuela przestała być surowa i rodzina odzyskała swoje dary. Jednak nie wszyscy są szczęśliwi. Camilo Madrigal skrywa pewną tajemnicę, która wyniszcza go od środka. Czy Camilo wyjawi ją swojej rodzinie ? Czy Mirabel będzie w stanie mu pomóc zanim będzie za późno ?

Fanfic~ Dwa lata po odbudowaniu Casity Mirabel odkrywa coś, co na zawsze zmieni losy jej rodziny. Kim tak naprawdę jest Bruno? Kto jeszcze mieszka w Casicie bez wiedzy reszty domowników? Dlaczego w pokoju Abueli jest ogromna dziura która... wszystko pochłania? Czy Hernando i Jorge żyli naprawdę? W kim zakocha się Camilo? ~We don't talk about Luna~ (and Bruno!) Uwaga: przed lekturą należy obejrzeć film ,,Nasze magiczne Encanto", jest to film do którego nie posiadam żadnych praw, natomiast oryginalne wątki, postacie i okładka należą do mnie.

Dziewczyna imieniem Elena wyrusza w poszukiwania jej biologicznego ojca, po śmierci jedynej bliskiej dla niej osoby - jej matki. Do tej pory mieszkały same w małej wsi. Od momentu narodzin tatę widziała tylko raz, później wrócił do reszty rodziny, dlatego teraz musi go odnaleźć. Po wielu przebytych kilometrach trafia do miasteczka o nazwie Encanto. Zupełnie nieświadoma osiągniętego celu prosi przypadkowych ludzi o schronienie. Jeszcze nie wie, że trafiła na TĄ osobę... To fanfiction jest dla tych, którzy oglądali film ,,Encanto", jak i dla tych, którzy nie oglądali, jednak muszą się liczyć z tym, że książka zawiera spoilery z filmu. I jeszcze jedno - jeśli gdziekolwiek zauważysz błędy - napisz. Miłego czytania!

"Nie wystarczyłoby wody w całym oceanie, żeby ugasić ogień, który tlił się w tej dziewczynie." Jestem Naomi Madrigal. Młodsza siostra Camila i Dolores. Mój starszy brat był moim najlepszym przyjacielem, zawsze mnie wspierał , razem żartowaliśmy, wygłupialiśmy się. Było po prostu super. Aż do dnia, w którym dostałam swój dar. Jest to raczej krótkie opowiadanie o Naomi Madrigal. Tutaj to nie Antonio był pierwszym dzieckiem, które otrzymało dar po Mirabel. Więc czemu Abuela wciąż tak się martwiła na jego ceremonii?