Uwaga! Jest to kontynuacja " Signum Temporis" Przed rozpoczęciem czytania zapoznaj się proszę z pierwszą częścią! Jak Aren poradzi sobie z starą/nową rzeczywistością? Jak bardzo zmieniła się teraźniejszość po krótkim, ale jakże potrafiącym zmienić innych, pobyt Greya w przeszłości? Z kim skrzyżuje swoje ścieżki i czy to będzie przyjaciel a może wróg? Kogo spotka ponownie a kogo już nigdy nie będzie mu dane ujrzeć?

Jessie ma przyjaciela i mnóstwo klientów. Ma siniaki na plecach, blizny i złe myśli. Rowan ma pustkę w sercu, talent i skłonności do szantażu. Obydwoje są tak potwornie skrzywdzeni i przestraszeni, że na chwilę zapominają, że powinni się nienawidzić. Historia o malarzu który znalazł inspirację w dziwce i o dziwce, która znalazła w malarzu coś zupełnie innego.

Dzięki jasnowidzącej Kasandrze, Tom Riddle - uczeń Hogwartu, dowiaduje się, że ktoś jest mu Przeznaczony i to też ktoś ze szkoły. Pozostawia dla Przeznaczonego w skrytce dziennik, zabezpieczony za pomocą magii krwi. Harry w swoich czasach odnajduje jakiś dziennik, ale nie potrafi go przez pewien czas otworzyć. Jak Harry to rozwiąże? Czy otworzy dziennik? Jakie będą tego skutki? SLASH/Yaoi

Bakugou i Kirishima od kilku lat mieszkali razem, ale niekoniecznie z powodu relacji. Łączyła ich pewna nieprzyjemna tajemnica, o której wiedziało tylko kilka zaufanych osób. Bakugou, znany na cały świat pogromca niesprawiedliwości w ciemnych uliczkach, od ukończenia szkoły ma prawdziwy problem, przed którym uciekał bardzo długo. Za długo. Ale jak mógł stanąć przed nim bez żadnej pomocy? Chociaż... czy na pewno żadnej?

Harry Potter odkrywa swoje zatajone przez Dumbledora dziedzictwo. Okazuje się, że jest kimś więcej niż czarodziejem. Jest Smoczym Dziedzicem - przedstawicielem starej jak świat rasy, która włada smokami. Z powodu swojej mocy zmarła już jego babka oraz matka. Obie z ręki dyrektora Hogwartu. Czemu stary czarodziej ich zabija? Jakie jest jego przeznaczenie? Czy znajdzie kogoś, kto będzie w stanie mu pomóc? ---- Opowiadanie betowane przez @Ethealia

Wiem że było już wcześniej udostępnione na Wattpadzie ale w kilku częściach więc postanowiłam zrobić to jeszcze raz. ~Nie mojego autorstwa, ja tylko udostępniam~ _______ „Bond" jest jednym z największych klasyków drarry, bardzo ciepłym, pełnym uczuć, dość lekkim w odbiorze, choć niebanalnym i stosunkowo kanonicznym. Opowiada o więzi, ale nie niewolniczej, nikt tu nad nikim nie dominuje, chłopaki mają tak samo „przechlapane". No i dodam jeszcze, że zakończenie Was nie rozczaruje. Tytuł i link do oryginału: Bond Autor: Anna Fugazzi Rating: NC17 Ostrzeżenia: brak Kanon: zachowany w charakterystyce postaci; uwzględniono wydarzenia do piątego tomu włącznie.

poświęćmy sobie te kilka głupich sekund, by później nie móc wytrzymać bez siebie wzajemnie [22012018] [11022018]

W wyniku różnych wydarzeń, wyruszający na egzamin do Akademii Izuku Midoriya nie podąża za marzeniem, aby zostać bohaterem... kieruje nim coś innego. Osobliwy cel związany z przestępczym światem.

Lance popełnił ogromny błąd, mówiąc swojej matce, iż przyprowadzi chłopaka na święta Bożego Narodzenia. Keith zrobił jeszcze większy błąd, zgadzając się grać udawanego chłopaka Lance'a. " - Przejmę twoje obowiązki w robieniu prania, jeśli zostaniesz moim udawanym chłopakiem na dwa tygodnie. Pasuje ci tak? Keith musiał zastanowić się przez dłuższy moment. Czy to naprawdę mogłoby mu się opłacać? Lance był dupkiem, nie wiedział też czy udawane umawianie się mogłoby wypalić. Jednak prawie darmowe pozbycie się swoich obowiązków, to jednak coś niecodziennego i cennego. - Okej, zgadzam się. "

Cross Harrego Pottera z Avengers i kilkoma innymi seriami MARVELa. Harry po pokonaniu Voldemorta postanawia nauczyć się animagii, by uczcić pamięć Syriusza. Po wielu latach ćwiczeń opanowuje postać magicznego zwierzęcia, które tuż po przemianie przenosi go w czasie. Odnajduje siebie w czasach II wojny światowej, gdzie po raz pierwszy spotyka Kapitana Amerykę. Nie miał jednak pojęcia, iż zarówno Steve Rogers jak i on, będą kontynuować swoją przygodę w znacznie późniejszych czasach i liczniejszym gronie...