dla natuska <3
3 stories
Dobra Krew - w trakcie edycji by Xalunn
Dobra Krew - w trakcie edycji
Xalunn
  • Reads 801,983
  • Votes 45,772
  • Parts 80
Nicoletta to wampirza księżniczka, która nie marzy o niczym innym jak życiu jako normalna śmiertelniczka, niestety wraz z tajemniczym zniknięciem jej starszego brata jest jedyną sukcesorką do objęcia tronu. Nie ułatwia tego też fakt, że jako niemowlę została obiecana synowi Alfy, jako warunek sojuszu, który nie pragnie niczego innego jak rozprzestrzenienia swoich wpływów na kolejne królestwa czy tereny innych Sfor. Czy Nicoletta również ulegnie wymagającemu i agresywnemu synowi Alfy, a może postawi na swoim i pokaże, że nie tak łatwo można zmusić wampirzą księżniczkę do uległość? Co się stanie kiedy na drodze dziewczyny pokażą się też duchy mrocznej przeszłości, a jedynym ratunkiem będzie osoba, której nienawidzi? Fragm. "Czyli mówisz, że tylko mnie wykorzystałaś? - Nie! Cholera, to wcale nie tak [...] to jest odruch bezwarunkowy, nawet nie byłam przytomna gdy to zrobiłam - Ja i moja koszula uważamy co innego, dosłownie ją ze mnie zerwałaś" Najwyższe notowanie :D #1 miejsce w O Wampirach - DZIĘKUJĘ KOCHANI
Redbraski Szpieg by cute_peach_bitch
Redbraski Szpieg
cute_peach_bitch
  • Reads 140,271
  • Votes 6,183
  • Parts 78
Druga część trylogii „Królewska Uległa"
Królewska Uległa [ZAKOŃCZONE] by cute_peach_bitch
Królewska Uległa [ZAKOŃCZONE]
cute_peach_bitch
  • Reads 340,651
  • Votes 11,069
  • Parts 74
- Jesteś teraz moją Uległą - poczułam, jak Dominat pochyla się nade mną, przystawiając wargi do mojego ucha. - A to znaczy, że nie jesteś tym kim byłaś wczoraj. Zadrżałam. Tamten wyraźnie to zauważył. Jego dłoń przesunęła się w stronę mojej spódnicy. Bez wahania złapał jej skrawek i uniósł, odsłaniając jeszcze większą część mojego pośladka. - A to znaczy, że nie będziesz chodzić po ulicy jak wcześniej - kontynuował, dotykając skóry na moich udach. - Nie będziesz robić niczego tak, jak do tej pory. Nawet oddychać nie będziesz, bez mojej zgody [...] rozumiesz? Kiwnęłam głową. - Odpowiedz - jego ton, był zimny jak lód. - Rozumiem, Wasza Wysokość.