"A ponieważ to bajka o Warszawie, wszystko zaczęło się... od dziwki." Kira Irys jest martwą prostytutką - brak pulsu nie przeszkadza jej jednak w dalszym rozwoju jakże ambitnej kariery. Po godzinach zajmuje się ściganiem i mordowaniem pedofilów oraz sprawców przemocy domowej - w końcu poza pracą trzeba mieć i pasje. Nie działa sama, a z duchem równie martwej arystokratki i... szatanem. Jej mieszkanie powoli zamienia się w gabinet psychoterapii dla duchów, sąsiad chce zrobić z niej macochę dla swojego syna, a najmłodszy, niedoszły klient postanawia się z nią zaprzyjaźnić. Groteskowo? A jakże - i będzie tylko coraz lepiej. Niebawem Kira zmuszona będzie stanąć przed wyborem. Nie tylko w kwestii mężczyzny - ale i własnego losu. Śmierć i przeznaczenie dogonią bowiem każdego - nawet jeśli ucieka najnowszym SUV-em.

Reflektory oślepiają. W cieniu rodzi się prawda. Po skończonym spektaklu maski spadają. Każdy uśmiech, każdy gest - wszystko to część gry której reguły znają tylko nieliczni. Zdrada nie czai się w odległych cieniach - mieszka się w oczach tych, którym ufasz najbardziej. Za kulisami kłamstw najbliżsi stają się najgroźniejsi. Każdy uśmiech może być pułapką. To powieść o świecie, w którym kłamstwo jest bronią. Prawda - wyrokiem.

W mrocznych uliczkach Amsterdamu, wśród kanałów i mostów, dwóch młodych mężczyzn zostaje wciągniętych w sieć zdrady, tajemnic i niebezpiecznych spisków. Leo i Arjen muszą zmierzyć się z przeciwnikami, którym zależy na jednym - zdobyciu tajemniczej kasetki. Czy zaufanie, które wydawało się niezachwiane, przetrwa serię zdrad i pułapek? W tej opowieści romantyzm splata się z napięciem sensacyjnym, a każdy krok w mgle może okazać się ostatnim. „Mgły Holandii" to historia o odwadze, lojalności i trudnych wyborach, w której każdy cień kryje więcej, niż można zobaczyć na pierwszy rzut oka. ------ Zapraszam do czytania. OLIXOVSKY

Książka opowiada o komunizmie i o represjach komunistów na Polakach. Mogą się pojawić też wątki wcześniejsze, jak obozy koncentracyjne.

Zanim powstało piekło i zanim rozbłysło niebo - coś starszego już czekało. W Akademii anioły i demony uczą się ramię w ramię. Nie z wyboru. Z konieczności. Bo coś się budzi. Coś, co nie uznaje nieba. Ani piekła. Ani ciebie.

Nate, agent specjalny, sądził, że ochrona młodej hakerki będzie prostym zleceniem... dopóki nie dowiedział się, że dziewczyna jest w spektrum autyzmu. Isla to geniusz, przynajmniej w kwestii algorytmów. Jeśli chodzi o całą resztę, świat stanowi dla niej obezwładniający hałas, a ludzie mówią kodem, którego najwyraźniej tylko ona nie rozumie. Nate staje się kolejną zmienną zakłócającą dopracowaną codzienność Isli. On nie wie, jak czytać jej uciekające spojrzenie. Ona nie ma pojęcia, jak radzić sobie z jego otwartością. Oboje działają bez instrukcji.

• To pierwszy draft, a po redakcji sporo się zmieni . Na pewno relacje między bohaterami • [Tekst przed korektą i poprawkami] Gotycka powieść psychologiczna. To umysł bohaterki staje się labiryntem - pełnym szeptów, złudzeń i namiętności, których nie sposób oddzielić od snów. Anglia, rok 1815. Narzeczony Elizabeth ginie pod Waterloo. Lato, które miało być początkiem, stało się końcem. Jedno imię, jeden list - i cisza, która nie chce odejść. Otacza ją świat,gdzie obowiązek tłumi szept serca, a żałoba staje się maską, ona sama wciąż słyszy głosy tych, których już nie ma. A może tych, którzy jeszcze nadejdą. Z czasem los coraz częściej splata jej drogi z synem księcia Wexford. Jednak słowa, których nigdy nie powinna przeczytać i sekrety, których nigdy nie powinna odkryć komplikują cały jej świat. Z biegiem miesięcy Lizi zmienia się, przeobraża się jej żal i postrzeganie zmarłego, który był kimś innym... Podejmuje wybory, które domagają się słonej zapłaty... Zakazane uczucia, powolny ogień i serce rozdarte między przeszłością a tym, co nie powinno się wydarzyć. Mówią, że rozum potrafi uciszyć każdą tęsknotę. Elizabeth Fairfax nauczy się, jak wiele kłamstwa mieści się w takich słowach. To także historia zakazanych uczuć i miłości, której nie wolno było wybrać. „Przeciw rozumowi" jest o tym, co zostaje, gdy wszystko inne znika. O słowach, których nikt nie powinien był napisać i o tych, których nigdy nie wolno było wypowiedzieć. (Historia z psychologiczną głębią - 16+) 🏆#1 w melancholia (02.08.2025) 🏆 #1 w osamotnienie (07.07.2025) 🏆 #1 w historyczna (11.07.2025) 🥉 #3 w melancholia (19.07.2025) 🥈 #2 w melancholia (20.07.2025) 🥉 #3 w arystokracja (26.07.2025) 🎖️# 7 w psychologia 🎖️# 19 w historyczne (04.10.2025)

Witajcie, zapewne jak ja cierpicie, że nie ma kolejnych rozdziałów Shattered Souls i dlatego zawitaliście tutaj. Przejęłam to tłumaczenie za zgodą poprzedniej tłumaczki i rozdziały do 15 zostały przetłumaczone przez Uchiha-senpai i HikariOla. Zapraszam.

Niech usiądzie wygodnie na tronie, poczuje smak władzy. Zacznie snuć mroczne plany godne prawdziwego Władcy Zła. Gdy pomyśli, że jest bezkarny, poczuje się bezpieczny, drużyna jasnych herosów wymierzy mu sprawiedliwość, skracając o głowę... A raczej wymierzyłaby ją, gdyby nie brakowało im maga. Był to jedyny powód, dla którego tak chętnie przyjęli pod swoje skrzydła młodziutkiego Firmila, wyraźnie potrzebującego pieniędzy, mającego kłopoty z prawem, a co najważniejsze, znającego się na zaklęciach chłopaka napotkanego w powoli rozpadającej się gospodzie. Szkoda tylko, że nie widzieli, iż w międzyczasie Władca Ciemności padł ofiarą intrygi mającej pozbawić go nie tylko władzy, ale i życia. Uciekłszy z trudem, skrył się przed wzrokiem spiskowców tam, gdzie nikt by go nie szukał, by w spokoju snuć plany, może nie tyle mroczne, ile prowadzące do odzyskania tronu.