KONTYNUACJA, opowiadania "W oczach diabła" oraz "Wakacji" w której poznajemy dalsze losy głównych bohaterów :) Wiemy już, że codzienny Świat jaki widzimy, nie jest taki jak się wydaje, że siły potężne, starodawne i często mroczne działają w cieniu kontrolując to co zwykłym obywatelom wydaje się absolutnie normalne. Młody chłopak, wpadł w sam środek tego ukrytego świata, kiedy poznał całkiem przypadkiem kogoś, kto nie był tylko tym, kim się wydawał. Czy arcyksiążę, będzie umiał postawić się rodzinie i żyć z normalnym, szarym człowiekiem? Czy diabeł zmienił się, czy tez tylko tak mu się wydaje? Czy warto było stanąć na przeciwko wszelkimi przeciwnością by móc poznać prawdziwe znaczenie słowa miłość? *Opowiadanie umieszczone w świecie realnym, choć wiele miejsc nie jest do końca określonych. *Jako autor informuje też, że nie mam 15 lat i poziom tak pisania jak i komentarzy chciałbym utrzymać kulturalnie. UWAGA: ! Opowiadania są całkowitą fikcją i zawierają wiele scen erotycznych i nie raz na prawdę brutalnych, głównie homoseksualnych, skierowanych do osób dorosłych ! Jeśli nie lubisz tego typu literatury nie zaglądaj.

Przyglądałem się przez kilka minut, co znacznie ułatwiał mi fakt, że zbliżaliśmy się do lądowania więc miasto było coraz bliżej, aż w końcu zobaczyłem coś czego nie mogłem pomylić z niczym innym. Wysoką, stalową wieże stojącą przed ogromnym zielonym placem, prowadzącym do ozdobnego kamiennego łuku. Już wiedziałem, gdzie jesteśmy, a moje oczy rozbłysły szczęściem, gdyż miało się spełnić jedno z moich marzeń. Dalsze losy Dawida i Grześka, których poznaliśmy w opowiadaniu "W ochach diabła, do którego serdecznie zapraszam tych, którzy nie czytali:) To opowiadanie będzie krótsze, planuje je na jakieś 30 części i będzie jak sam tytuł opisywało wakacyjny wyjazd naszych bohaterów. Mam plan by była to historia pomiędzy I i II częścią głównego wątku, ale co wyjdzie zobaczymy - dużo zależy od Waszego odzewu :) WAŻNE: *Opowiadania są skierowane do dorosłych czytelników - zawierają sceny, nie raz dość ostre homoseksualnego seksu. Pojawiają się tez wulgaryzmy. **Opowiadanie jak i jego bohaterowie są fikcyjni:) ****Jako autor informuje, że nie mam 15 lat i poziom tak pisania jak i komentarzy chciałbym utrzymać kulturalnie. Jednocześnie zachęcam do głosów i komentarzy, to bardzo motywuje :)

!UWAGA! Opowiadanie 18+, zawiera opisy gwałtu, okaleczania, i innych bardzo nieprzyjemnych rzeczy. Nie zachęcam do seksualizowania tego. Fragment opowiadania; Podniecenie wzrosło gdy Yukio zaczął posapywać prosto do mojego ucha. - Proszę.. nie zniosę więcej.. chce ciebie we mnie. Teraz. Chce żebyśmy stali się jednością.. - powiedział i odchylił się do tyłu gdy zacząłem ssać jego sutka. - Proszę.. - skomlał. Yukio już nie dawał rady, ale ja chciałem podniecić go jeszcze bardziej. Przygryzłem nabrzmiałego sutka a mój mały blondyn zaczął wić się i ocierać o moje przyrodzenie. Jęknąłem przeciągle.

Zapewne nie wiele osób zastanawia się czy wielkie i potężne rody szlacheckie, które kiedyś rządziły Europą nadal istnieją. Jeszcze mniej osób wie, że nie tylko nadal istnieją ale mają realny wpływ na politykę, gospodarkę i codzienne życie, nieświadomych niczego, zwykłych, szarych obywateli. Wedle własnego uznania jeśli chcą mogą się nimi bawić, ratować ich życia lub zmieniać je w koszmar. Czy dziedzic jednej z najpotężniejszych rodzin szlacheckich, które trzęsły nie jednym, a wieloma krajami może robić co mu się żywnie podoba? Czy może mieć za nic innych ludzi i decydować czy będą w niebie czy w piekle? Czy może uważać się za diabła i nie wierzyć w to, że da się go zmienić? Czy ostatecznie odważy się spojrzeć w głąb siebie i zmienić coś gdy dostrzeże, że warto? *Opowiadanie umieszczone w świecie realnym, choć wiele miejsc nie jest do końca określonych. *Jako autor informuje też, że nie mam 15 lat i poziom tak pisania jak i komentarzy chciałbym utrzymać kulturalnie. UWAGA: ! Opowiadania są całkowitą fikcją i zawierają wiele scen erotycznych i nie raz na prawdę brutalnych, głównie homoseksualnych, skierowanych do osób dorosłych ! Jeśli nie lubisz tego typu literatury nie zaglądaj.