MariuszJurgiel
- Reads 219
- Votes 36
- Parts 20
Na zachętę rozpinam mu skórzany pasek od spodni i energicznym ruchem wyciągam go ze szlufek. Gdy chwytam za metalowy guzik, wciąga niewielki brzuch, na którym próżno szukać sześciopaku. Nie przeszkadza mi to. Jestem zwolenniczką męskiej inteligencji, a ta, często nie chadza w parze z sylwetką rzeźbioną całymi dniami.