Wafelka4
Coś się zmienia.
Dean coraz częściej budzi się zlany potem, ze wspomnieniem snu, którego nie potrafi zignorować. Castiel, choć nie śni tak jak ludzie, zaczyna doświadczać wizji, które zaskakują go intensywnością... i treścią. Kiedy pozornie banalna sprawa z wiedźmą zostawia po sobie więcej niż tylko popiół, granica między jawą a snem zaczyna się zacierać.
A może to, co niewypowiedziane za dnia, znajduje drogę nocą?