Mie i Maxa łączy wzajemna nienawiść. Jedno z nich pracuje przy filmie na festiwal, drugie tworzy grę komputerową inspirując się Formułą. Niestety widują się dość często, ponieważ przyjaciółka Mii to jednocześnie młodsza siostra Maxa. Ale żeby nie było im mało wspólnych spotkań, przypadkiem umawiają się na fałszywą randkę, która ma pomóc im obojgu. A po niej mogą ponownie wrócić do nienawidzenia siebie. Czy jednak aby na pewno? Południe Francji, gorący romans i prawdziwe problemy, które mogą dotknąć każdego. Tutaj dotknęły bohaterów. Zapraszam do sprawdzenia jak sobie z nimi radzą.

Czy jest miejsce na psychologa w świecie fantastycznych stworów i magii? Malwina jest świeżo upieczoną psycholożką. Choć ukończyła studia z wyróżnieniem, dość brutalnie przekonuje się, że rynek pracy dla absolwentów psychologii w jej mieście nie jest najlepszy. Od kilku miesięcy próbuje znaleźć miejsce, gdzie będzie mogła pomagać innym, równocześnie trzymając się kurczowo pracy w dużej korporacji. Na domiar złego czuje, że jej dwuletni związek dobiega końca i tylko lęk przed samotnością kurczowo trzyma ją przy jej partnerze. Kiedy więc życiowe problemy intensyfikują się jeszcze bardziej, Malwina zaczyna coraz częściej w myślach pragnąć, by porzucić swoje dotychczasowe życie i przenieść się gdzieś daleko od swoich trosk. Pewnej nocy jej marzenie się spełnia. Tyle, że nie tak, jak Malwina sobie to wyobrażała...

Upadek z klifu i żrące fale miały zakończyć życie Anais, ale zamiast śmierci przyniosły blizny i pytania bez odpowiedzi. Kiedy budzi się po wypadku orientuje się, że nie ma wokół niej najbliższych, a otrzymane wyjaśnienia nie pokrywają się z jej wspomnieniami. Królowa Matka została zamordowana, dwór milczy, a próby odkrycia prawdy sprawiają, że życie młodej następczyni znów staje się zagrożone. W świecie, w którym lojalność bywa równie złudna jak fatamorgana, a każdy sojusz ma swoją cenę, Anais musi zdecydować, komu zaufa. Gdy tajemnice splatają się z zakazanym pragnieniem, miłość staje się bronią w politycznej grze. Granica między oddaniem a zdradą zaciera się w zabójczym tempie. Mroczne intrygi, powoli rodzące się uczucie i sekret, który może zmienić los całego królestwa - to historia o tym, jak cienka bywa granica między miłością a zgubą. Ale może jedno nie wyklucza drugiego? ༓☾༓❈༓☽༓ Tom pierwszy Dylogii Dusz. Nowy rozdział w każdy 5 i 25 dzień miesiąca. ༓☾༓❈༓☽༓ Okładkę wykonała: @parrrotki

Królestwo Tylisan przez wieki było ostoją dla słonecznych i księżycowych elfów, które ramię w ramię żyły u swojego boku. Lecz pewnego dnia jedno ze słońc zgasło. Od tego momentu księżycowe elfy przejęły władzę i koronę. Alette to osiemnastoletnia córka szlachcica. Choć od jej narodzin wiadomym było, że w dziewczynie tli się talent magiczny, to elfka wśród ludu Tylisanu znana jest z czego innego: Alette to bękart, dodatkowo wiecznie skryty pod kapturem magicznego płaszcza, który ma ukryć okropną skazę, która podobno istnieje na twarzy młodej czarodziejki. Kiedy więc szlachcianka dowiaduje się o turnieju ogłoszonym przez koronę Tylisanu na nadwornego maga - dziewczyna wie, że to jej jedyna szansa, by być oceniona nie przez swoje pochodzenie czy wygląd, a przez umiejętności i talent. Tyle, że czarodziejka szybko przekona się, iż pałac króla Tylisanu skrywa coś znacznie niebezpieczniejszego niż sam turniej magiczny... Sugerowany wiek odbiorcy: 16+

Zawsze czułam, że nie należę do tego świata. Był on dla mnie zbyt namacalny, głośny, brutalny... Wiecznie zamknięta w swoim pokoju za jedynych towarzyszy moich dni miałam zjawy, stworzone z echa przyszłości, które podobno nie mają prawa istnieć. Tyle, że ja czułam ich spojrzenia na swojej skórze, widziałam zarysy ich postaci, słyszałam ich ból, o którym próbowały mi opowiedzieć. Najbardziej jednak ciekawiło mnie to, co zdawało się zaklęte w moim lustrze. Spojrzenie pożądliwych oczu obserwowało mój każdy ruch, wiecznie głodne moich uśmiechów, łez i westchnień. Nie spodziewałam się, że kilka nocy po tym jak ojciec ogłosi moje zaręczyny, ten wzrok okaże się nie być złudzeniem, a istotą, która pozwoli mi uciec od mojej rodziny. Choć nie wiem czy uciekając, nie stałam się równocześnie więźniem. Sugerowany wiek odbiorcy: 18+

Co zrobisz, kiedy koniec świata znajdzie cię w zatłoczonej galerii handlowej? Kiedy krzyk rozcina ciszę, a zombie wychodzą z łazienek - wszystko, co znałeś, znika. Olle i Ada - dwoje nastolatków, którzy mieli być dla siebie obcymi - stają się jedynymi świadkami własnego końca świata. Zostają w mieście, które umiera szybciej, niż zdążysz zadać pytanie „co dalej?". W świecie, w którym wczoraj liczyły się plany, szkoła, treningi i nieodpisane wiadomości, dziś ważne są tylko zasady przetrwania: nie daj się ugryźć. Nie zaufaj nikomu. Weź tylko tyle, ile uniesiesz. „My przeciwko światu" to brutalnie szczera opowieść o końcu świata widzianym oczami tych, którzy mieli jeszcze całe życie przed sobą. O samotności w duecie, o walce na pograniczu apokalipsy i pierwszej miłości, której nie da się wytłumaczyć ani zdefiniować. O tym, że czasami największym wrogiem nie są umarli - tylko my sami. TRIGGER WARNINGS: Książka przeznaczona dla użytkowników 18+. - Przemoc i sceny walki - Klimat apokaliptycznego zniszczenia i chaosu - Obecność zombie i krwi - Wątki związane z używkami (marihuana, nikotyna) - Motywy śmierci - Sporadyczne przekleństwa ZAKOŃCZONE TikTok: @manialu_autorka Instagram: @manialu_autorka (pierwsza część powstającej trylogii)

- Nie tak miała wyglądać ta wycieczka... Gdzie się wszyscy podziali? Coś mnie ominęło? Tak właśnie zaczyna się przygoda Edith - od niemiłej niespodzianki. W zrujnowanym mieście jednak poznaje intrygującego mężczyznę, który przedstawia się jako Numer 22. Dziewczyna nie spodziewała się, że pośród zgliszczy i mroku, znajdzie przyszłego męża. 39 lat później... Życie Edith nie należy do najprostszych. Samotnie wychowała syna Noria i razem trudnią się szemranym biznesem, jakim jest handel planet. Młodzian, na jednej z misji podbojowych, odnajduje niesprawdzony wehikuł czasu. Pod wpływem silnych emocji, używa go, aby zapobiec zniknięciu ojca sprzed 23 lat. Pokrętła od maszyny jednak niechcący przesuwają się, a Norio nie trafia tam, gdzie powinien. Czy ingerencja w czasoprzestrzeń odmieni tylko jego życie? Czy w końcu dowie się, co się stało z ojcem i czy Edith wybrała właściwą ścieżkę życiową, zakochując się w brutalnym potworze o ludzkim wyglądzie? Zapraszam na perypetie rodziny handlarzy, których życie nie jest usłane różami, co najwyżej ich cierniami. Okładka: @elusive_writes