Levi zostaje wezwany do gabinetu Erwina, jednak nie wie po co, czyżby chodziło o coś więcej niż zaległy raport? Eruri smut Nie lubisz yaoi, nie czytaj Obrazki nie są mojego autorstwa Enjoy ❤️

Najpiękniejsza Omega w Jokohamie, która według społeczeństwa zgarnęła wszystko co najlepsze. Nakahara Chuuya został partnerem dwa razy starszego mężczyzny, który nie docenia co złapał. Omega utknął między tym co pragnie, a przyzwoitością. Okładka: Sakuja_3

Znajdują się tu piosenki o tematyce depresji, smutku, itp. Żeby nie było, żadna nie jest moja, ja tylko je tu zbieram do kupy. •••••••••••••••••••••••●●●●●●●●●●●●●●● Jak już ktoś postanowiłby w to wejść, to proszę o info, jeśli będą jakieś błędy.

William James Moriarty. Młody pisarz i autor wielu powieści kryminalnych znanych całemu światu. Zdobywca wielu nagród i ceniony w kręgach autorów z tego samego gatunku i nie tylko. Opisywane przez niego historię stoją się, prawdopodobnie, pożywką dla tajemniczych morderstw na terenie Londynu. Morderca nie pozostawia po sobie śladów, a wszystkie jego zbrodnie łączy jeden fakt - wszystkie osoby posiadały jasne blond włosy, takie same jak młody autor. Sprawę przejmuję odział młodych agentów pracujących dla rządu i policji. Czwórka młodych adeptów rozpoczyna działania ku znalezieniu winowajcy, którego obawia się cały Londyn. Bracia Sherlock i Mycroft Holmes, młody doktor Jonh Watson i ekscentryczna mistrzyni przesłuchań Martha Hudson. Przy współpracy z młodym pisarzem, geniusz dedukcji - Sherlock będzie próbował złapać mordercę, lecz w międzyczasie dostrzega w młodym autorze coś więcej niż tylko autora bestselerów, a nawet chcę go powiązać z morderstwami.

Niebezpieczny nurt Tamizy rozdzielił Sherlocka i Williama. Oboje myślą, że drugi nie żyje. Moriarty zatrudnia się w posadzie profesora matematyki na uniwersytecie w miasteczku, w którym wyrzuciła go rzeka. Ma szczęście, że mieszkańcy jeszcze nie znają go od strony Pana Zbrodni, jednak myśli o Sherlocku nie dają mu spokojnie spać. Natomiast Sherlock nie mogąc znaleźć sobie noclegu przemierza miasta i wioski by cokolwiek zarobić, wreszcie trafia do tej samej mieściny (Willow Town) w której znajduje się jego przyjaciel. Moriarty bawi się z nim w kotka i myszkę, podpuszcza go i daje mu fałszywe wskazówki. Wreszcie spotykają się. Uczucia między bohaterami nasilają się, chyba znaczą coś więcej niż tylko przyjaźń. Jednakże co się stanie gdy mieszkańcy małego miasteczka odkryją historię Moriarty'ego? Czy uda im się ztłumić uczucia do siebie? Czy William ujrzy świat który odmienił? Czy spotkają swoich dawnych przyjaciół? *Pierwsze rozdziały mogą być trochę nudne i niedopracowane bo dopiero wkręcałam się na nowo w pisanie, później jest trochę lepiej*

William James Moriarty i jego wielkie plany jako Pan zbrodni. Wszystko idzie jak po maśle, do czasu...... William musi przejść przemianę, która według niego może zaważyć na jego losie..... Czy tak będzie? Dowiecie się czytając właśnie tą książkę "Zmiana planów" wymyśloną przeze mnie na bazie anime "Moriarty The Patriot." Zapraszam! ^-^ ♥️

Paryski sławny, a zarazem niebywale młody, bo zaledwie dwudziestojedno letni malarz, Noe Archiviste, jest znany głównie ze swojej kolekcji obrazów przedstawiających młodego chłopaka o długich, czarnych jak noc włosach i błękitnych jak bezkres nieba oczach, idealnie kontrastujących z delikatną alabastrową cerą. Malarz od najmłodszych lat widzi bruneta w snach, ale nie jest pewien skąd w jego myślach wzięła się wizja chłopaka o tak niezwykłej urodzie. Gdy tylko na swoje ósme urodziny dostał pierwsze w swoim krótkim życiu pędzle i farby- prezent od jego świętej pamięci dziadka- od razu postanowił, że pewnego dnia stworzy obraz odwzorowujący wręcz idealnie tajemniczego chłopaka z swoich snów. Od tamtego dnia poświęcał niemal każdą wolna chwilę na rozwijanie się w tej dziedzinie i zanim się obejrzał jego prace, według wielu krytyków, stały się wręcz definicją dzieł sztuki. Gdy osiągnął on odpowiedni, w swoim mniemaniu, poziom, stworzył obraz- obraz tak bardzo różny od wszystkich innych. Obraz dla którego stworzenia przeszedł przez te wszystkie lata ćwiczeń, błędów, łez oraz porażek. Obraz przedstawiający chłopaka o delikatnej, wręcz dziewczęcej, urodzie. Pomimo tego że jest on najprawdopodobniej tylko wytworem bujnej wyobraźni artysty ,młody mężczyzna czuje do niego swego rodzaju przywiązanie. Nie potrafi jednak zrozumieć dlaczego. Wszystko zmienia się jednak gdy pewnego dnia na wystawie jego dzieł, przypadkiem czy też za sprawą dziwnego zrządzenia losu, zjawia się pewien chłopak. Chłopak łudząco podobny do tego ze snów malarza. Ale czy na pewno ze snów? A może...ze wspomnień?

Gdy widmo, złożonej przez Noe'go przeszło dwa lata temu, obietnicy powraca, aby zebrać krwawe żniwa, młody Archiviste czuje, że traci właśnie nieodwracalnie jakaś cząstkę siebie. Jednak kiedy na miejscu katastrofy pojawia się tajemniczy przybysz sprawy przybierają niespodziewanego obrotu. Pytanie tylko czy mężczyzna okaże się być zbawcą czy też katem? Aniołem czy demonem? Czy możliwe jest, aby "śmierć" nie zawsze oznaczała śmierć, w znanej nam wszystkim postaci. By nie była ona synonimem końca życia, lecz jego nowego początku? (Okładka jest na razie jedynie wersją roboczą, prace nad tą ostateczną trwają;)))