Witamy w gimnazjum/5sos ff
Obróciłam się do Michała i przez zamglone łzami oczy dostrzegłam uśmiech. Wciąż się do mnie uśmiechał. Napis na koszulce i kolorowe włosy jeszcze bardziej mnie rozkleiły. Oparłam głowę o jego pierś i oplotłam go w talii, złączając moje dłonie za jego plecami. Poczułam jak głaszcze moją głowę jedną ręką, a drugą kładz...