hostile_project
- Reads 2,425
 - Votes 81
 - Parts 5
 
Gdzie świat wygląda trochę inaczej i wszystko co widzisz ma inne zasady. Między wysokimi drzewami, murowanymi zamkami i rzekami większymi, niż się człowiekowi zdaje, istnieje królestwo. A w nim? Malutcy ludzie zapatrzeni w swoje interesy, swoje życie i dobro. Wrodzy drugiemu człowiekowi, choć oboje nie mają kompletnie nic. Czy znajdą wspólny język? Czy uda im się odezwać miłym słowem, kiedy każdy dookoła szepcze do ucha coś, czego nikt nie chce słyszeć? Do czego musi dojść, żeby burzowe chmury na moment rozjaśniły niebo, a słońce rozświetliło im nową drogę życia?