Świat nigdy nie był szczęśliwym miejscem. a na pewno nie dla Nexe. chłopak wybudza się ze śpiączki, jak potem się dowiaduje - był w niej wystarczająco długo, ale większość o nim zapomniała. Pomimo tak długiego czasu, dalej nie potrafi sobie w życiu codziennym. Niby czas leczy rany, co nie? Ale prawda jest taka, że my jedynie się przyzwyczajamy do bólu. A na pewno jedną z tych osób jest Krystian. Pytania są następujące: Czy Nexe będzie dalej żył w cierpieniu? Kto będzie pamiętać Krystiana? Czy Natana uda się pozbyć z jego życia? Druga część, jeśli nie czytałeś pierwszej to zapierdalaj czytać pierwszą.